Ebi - kot nad koty w drodze do swojego domku :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 27, 2006 15:28

Ebi ma jutro gościa.
Miła pani, ma kota po przejściach, z jakiejś fundacji, wraca późno do domu i szuka mu towarzysza.
Trochę mi przykro, bo chce jakiegokolwiek kota, który dogaduje się z innymi, a nie zakochała się w EBim na zabój i chce jego i tylko jego, ale może nie można mieć wszystkiego?
co myślicie?

chodzi do lecznicy na Trockiej, znacie?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Nie sie 27, 2006 18:21

Sibia, ja myślę, że nie ma co hopsać i dzielić skóry na niedźwiedziu, zobaczysz, jakie wrażenie sprawi pani jak się zjawi. Ale pewnie po cichutku można się już cieszyć - dla Ebisia to przecież nawet lepiej, że jest drugi kot, bo on przecież raczej do kotów niż do ludzi jest ;).

To my się już cichutko cieszymy (noo, cichutko - właśnie skakałam po łóżku i wrzeszczałam - ja tak strasznie kocham Ebisia i tak chcę dla niego dobrego domku :oops: ) i trzymamy miliardy kciuków!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sie 28, 2006 8:44

To ja też po cichu trzymam mocno kciuki
EBisia od piątku reklamuję gdzie się da, i gdzie sie nie da też...
A miłość może z czasem przyjdzie ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 28, 2006 19:35

Ebi właśnie w drodze do nowego domku...

Jestem baaardzo dobrej myśli, byleby tylko dogadał się z rezydentem, bo Pani super.

Kciuki prosimy.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon sie 28, 2006 21:56

Ja trzymam :ok: :ok:
Jakże on ma sie nie dogadać z rezydentem?
Będzie dobrze :)
Ale jak Ty Sibio zostaniesz tylko z dwoma podstarzałymi kocurami? Musisz sobie znaleźć jakieś młodziutkie kociaczki na tymczas ;)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 29, 2006 7:18

kordonia pisze:Ale jak Ty Sibio zostaniesz tylko z dwoma podstarzałymi kocurami? Musisz sobie znaleźć jakieś młodziutkie kociaczki na tymczas ;)


kordonia, wczoraj właśnie doszliśmy do tego samego wniosku będąc u sibii tuż po wydaniu ebisia. Jakoś pusto, koty zdziwione, nic małego nie kręci się pod nogami (bo Markiza utrzymywała bezpieczny dystans w garderobie).
:lol: :lol:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto sie 29, 2006 14:53

Dzwoniła Pani,
koty się nie tłukły, tylko syczały, ale Pani proflikatycznie nie spała do 5.30.

Ebi trafił do kuwety, ale z przejęcia miał rozstrój żołądka niestety, w nocy ładnie jadł.

Pani wzięła go bardzo bardzo mądrze, w pierwszym dniu swojego urlopu, więc będzie czuwać przez najbliższe dni.
A, no i Ebi szalał po domu w nocy i wszędzie właził, więc to chyba nieźle, prawda?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro sie 30, 2006 7:35

To baaardzo dobrze :).

To co, zamykamy wątek? ;)


Jak się cieszę...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości