No co ty, nie ma za co przepraszac
Mamy tam 60 m/kw i 3 pomieszczenia + taki maly korytarzyk.
W najmnijszym pomieszczeniu jest matka po kastracji z synkiem (maja kk) , w srednim do dzis siedziala taka kotka samotnica i tupak. Tupasia juz nie ma, a koteczka MUSI sie przeprowadzic do reszty kotow, bo bedzie to teraz pokoj wlasnie tej mamuski z 4 kociakami.
na reszcie powierzchni jest 9 kotow + dzis dolacza jeszcze 2.
Wydaje sie to calkim sporo miejsca, ale dla tych kotow to jest malo bo kazdy ma inny charakter i czasem sie kotluja, albo chowaja przed soba
Mialy tam jeszcze trafic trzy maluchy ktore teraz sa u mnie no i teraz ostaecznie nie wiem gdzie je wrzuce...
myslisz pewnie, ze troche przesadzam bo miejsca jest calkiem sporo....?