malutkie kawy z mlekiem-colourpointy juz W DOMACH:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 31, 2005 11:05

Tak jak myslalam, tempo zawrotne ;)

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Śro sie 31, 2005 11:08

super :)
byle tylko nie oddała byle komu :oops:
Bo takie ślicznocty każdy weźmie, a przeciez skoro właśnie są takie cudne to mozna przebierac w chętnych...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sie 31, 2005 11:10

podobno ta chetna to nie z sieci jest (widocznie jakas osoba, ktora sie z sieci dowiedziala), ale nicka nie podaje i to mnie osobiscie martwi

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro sie 31, 2005 11:13

Ja bym jednak najpierw zrobila wywiad srodowiskowy a nie tak od razu "po kota"...:(

Zwlaszcza ze o tych osobach nic nie wiadomo... I kot zagrozony. No i nie ma pewqnosci czy nie chca na przyklad kolejnego "syjamskiego" albo "syberyjskiego neve" reproduktora badz kotke rozplodowa.

W mojej zapyzialej dziurze juz sie z takimi osobami spotykalam :evil:

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Śro sie 31, 2005 11:16

dokładnie
żeby nie były dalej rozmnażane...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sie 31, 2005 11:18

juz pewne info dot zabezpieczenia sie przed handlarzami przekazalam Gosi, nie wiem Mysza, czy nie przyda sie Twoja pomoc przy kociakach w sensie weryfikacji chetnych, ale to sie powinnam dowiedziec pewnie dzis do konca dnia

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro sie 31, 2005 11:33

Szanowne Panie, jestem osobą, która była obejrzeć kotki (nie udało się), mieszkam i pracuję blisko, więc dla mnie było to rzeczą naturalną, że mnie zainteresował ich los.
Od wielu lat mam koty (żaden nie jest wzięty dla urody), opiekuję się też piwnicznymi. Nie chcę w tej chwili pisać o sobie. Do pewnego momentu rozumiem Wasz niepokój o "dobre ręce", ale .....
Pozdrowienia.
L.D.
Gość
 

Post » Śro sie 31, 2005 11:36

super, ze sie odezwalas, uspokoilam sie co do zamiarow

rozumiem, ze sie kotki nie pokazaly? ale nie poddajesz sie?

trzeba je pewnie bedzie jakos zlapac do tej adopcji:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro sie 31, 2005 11:39

Gosciu jesli poczytasz sobie dokladnie to forum i zobaczysz niektore watki o losach porzuconych zwierzat, moze zrozumiesz skad wszystkie nasze obawy...

Dobrze, ze sie odezwalas/es na forum, zapraszamy takze do zalogowania sie na lamach forum.
Gość
 

Post » Śro sie 31, 2005 11:40

Nah..nie ma to jak sie wylogowac i nie zalogowac ponownie... :roll:
nezumi_niezalogowana
 

Post » Śro sie 31, 2005 11:49

Od niedawna jestem zalogowana, ale piszę w pracy, zobaczymy co wyjdzie z koteczkami. Nie narzekam na ich brak, więc jeżli będą chętni, to będę tylko zadowolona.
Pozdrawiam
L.D.

Lidia Dorman

 
Posty: 40
Od: Sob sie 13, 2005 17:08
Lokalizacja: Warszawa - Praga

Post » Śro sie 31, 2005 15:08

Wieczorem spróbuję obejrzeć kotki i nakarmić. Jutro się odezwę.
L.D.
Gość
 

Post » Śro sie 31, 2005 15:22

super, czekamy na wiesci, bo warto, zeby kociakom szybko znalezc dobre domy

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw wrz 01, 2005 8:24

Byłam wczoraj ok. 22.oo; Nie udało się zobaczyć kotków. Zostawiłam jedzenie. Chyba trzeba je jakoś złapać, bo inaczej będzie problem.
Noce są już bardzo chłodne, a wygląda na to, że nie mają dobrego schronienia.
Pozdrowienia
L.D.

Lidia Dorman

 
Posty: 40
Od: Sob sie 13, 2005 17:08
Lokalizacja: Warszawa - Praga

Post » Czw wrz 01, 2005 8:29

czy tam można pójść właśnie wieczorem albo raniutko?
W weekend jak nie będzie osób w pracy może uda się na tym placu je złapac?
Dobrze bybyło wiedzieć gdzie nocują, bo tak to można czekać i czekac...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości