małe, czarne chore na śmietniku/nie jest źle

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 19, 2005 21:09

Ja niestety nie mogę mu dać domku tymczasowego :cry: ...I nie zauważyłam,żeby ktokolwiek ze Szczecina, na tym froum, coś takiego robił :? :( :?
aktualizacja z 20.08
Mój malutki dzisiejszy sukces-udało mi się przetransportować kotka na moje podwórko...zwabiłam go naśladując odgłosy kotki wołającej swoje małe(ludzie patrzyli się na mnie , jak na wariatkę ).Ale wiadomo-na podwórku jest Misia.Małe już pare razy zarobiło w "czapę", bo próbowałe się miziać(bardzo, baaardzo lgnie do innych kotów).ale pare razy małe się przytulało, a Miśka tylko powąchała.Głęboko wierzę ,że gdzieś w niej tkwi jeszcze resztka uczuc macierzyńskich Jest też Stefan-kotek z chorymi oczkami, które juz od dluższego czasu bezskutecznie leczę.Stefan to nie kot-to anioł.Jest lepszą matką niż niejedna kotka...więc w niego też wierzę.Jezu, musze wreszcie wypić poranną kawę. Zobaczymy jak to się rozwinie, bo jeżeli Miśka będzie się na maleństwu wyżywać....to już sama nie wiem
Ostatnio edytowano Śro sie 24, 2005 23:43 przez aga23, łącznie edytowano 2 razy

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 20, 2005 21:39

hej,

nie ma mnie w tej chwili w szczecinie, ale bede juz w poniedzialek.

Mam juz kota, ale moze da sie jakos pomoc.

Nie mam czasu czytac niestety całego wątku:-( ale PW przeczytam napewno. dajcie znac. Nie wiem, moze uda sie cos wykombinowac. Na pewno nie mozna tego kota tak zostawic:-(((((((((

czekam

baj

Barattolina

 
Posty: 399
Od: Nie maja 01, 2005 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 20, 2005 21:53

Barattolina pisze:hej,

nie ma mnie w tej chwili w szczecinie, ale bede juz w poniedzialek.

Mam juz kota, ale moze da sie jakos pomoc.

Nie mam czasu czytac niestety całego wątku:-( ale PW przeczytam napewno. dajcie znac. Nie wiem, moze uda sie cos wykombinowac. Na pewno nie mozna tego kota tak zostawic:-(((((((((

czekam

baj

Super :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob sie 20, 2005 22:10

PW wysłana :wink:

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 21, 2005 11:25

Właśnie wróciłam z "obchodu" i:
małe ładnie spało w budce.Małe mocno zastanowiło się nad swoim zachowaniem i stwierdziło,że jednak jestem fajna i nie należy mnie tak traktować, więc dzis jest MIZIALSKIE, oj bardzo mizialskie.To materiał na super miziacza. A jak się wywraca na plecki i wykręca (na tym zimnym betonie... :? ).
No i kwestia płci też została wyjaśniona-to menczizna, taka czarna piekna menczizna :D W zasadzie nawet czarny nie jest...taki ...no o wiele jaśniejszy nawet troche ciemno rudawy.Nie podoba mi się trochę jego pupa, może to kwestia zarobaczenia. No i take to chudziutkie,że jedyne imie jakie mi na myśl przychodzi to Brzezinek.kotek Brzezinek.To troche makabryczne ale...jakie on ma nóżki, jakie kosteczki na grzbiecie.Miśka go toleruje, ale do swojej budki nie wpuszcza, więc malutkie śpi samo :cry: Póki co , kwestia domu nadal nie jest jasna-czekam na jakieś wiadomości od Barattoliny.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sie 21, 2005 17:18

Nie będę dwa razy wklejała, nowe zdjęcia sa na 'kotach', tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31 ... c&start=30

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 24, 2005 21:34

dzis jak bylam u niego z agnieszka maly spal razem z miska :D skoro sie tak dogadaly wiec nie trzeba na gwalt go stamtad zabierac, prynajmniej takie jest moje zdanie.

Co do mnie, to postaram sie zeby jak najszybciej znalazl dome. Popytam znajomych itp. U mnie moze zostac tylko tymczasowo. Z tym raczej nie powinno byc problemow.

Na razie jednak chyba skupimy sie na ogloszeniach i wecie. szkoda ze pracuje caly dzien, bo w innym przypadku wzielabym go chyb natychmiast.

troche chudy jest, ale bede go tuczyc razem z Anieszka. :D :D :D

Barattolina

 
Posty: 399
Od: Nie maja 01, 2005 22:58
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 24, 2005 22:22

tak , tak:) szczena mi spadała, jak dziś zobaczyłam,że śpią razem-mały jest naprawdę szczęśliwy.Naturalnie, nadal szukamy domku, ale sytuacja została opanowana i wiemy ,że Czaruś jest pod dobra opieką :wink:
Na moim podwórku ( i najbliższej okolicy) nic mu nie grozi i nikt nie przeszkadza...no...poza mną i paniami rzucającymi z okien pokrojone kiełbaski itp. Nadal oczywiście szukam też domu dla Miśki-Barattolina ją dziś widziała i może poświadczyć ,że to ewidentnie domowa kotka.
Barattolina, proszę ładnie wszystkim powiedzieć , jaka Misia jest fajna :)

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 24, 2005 23:04

aha , zrobiłam dziś kilka fotek-niestety jakieś takie brzydkie jakościowo...ale co tam
póki co mieszkam tu,więc dbam o porządek :arrow: Obrazek
ObrazekObrazek
a to jest teraz moja mama i jak ktoś będzie mnie straszył, to dostanie od niej po gębie :arrow: Obrazek


Nie jest to pradziwy dom , nie są to luksusy, ale najważniejsze ,że Czaruś ma teraz swoją "mamę" , nie chodzi głodny i śpi spokojnie w budce , otulony misiowym ciałkiem.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości