Pixi (który najprawdopodobniej jest dziewczynką, póki co jest tak mały że było bardzo ciężko stwierdzić ale coraz bardziej wygląda na dziewczynkę

Dixi to 100% chłopak) dostała leki. Jest na Rovalu dla rekonwalescentów bo widać jej wszystkie żebra.... Póki co apetyt nie wrócił

Próbowałam wszystkiego za nic nie chce jeść... Ma stan zapalny gardła, nie wiadomo czemu, dlatego ciężko się jej przełyka

Karmimy ze strzykawki.
Może chciałby ktoś paczuszkę sprawić maluchom ? Obecnie jedzą Animonde w formie musu. Dixi się nią zajada, Pixi próbuje coś dziobać... Prócz tego przyda się własnie Royal dla rekonwalescentów. W proszku lub puszce. No i żwirek, kocyki, zabawki...