LUNA:kicia wyrzucona w worku!SZUKAMYDT/DS NA CITO(NYSA,WROC)

@ turkawka - dodałam miejscowości, dziękuję za poradę

Luna ma się lepiej bo okładach, dzisiaj jeszcze zacznę okłady z kapusty.
Osiągnęła już 3 kg, nie wygląda jak szkielet

, sierść błyszcząca, oczy wielkie i błyszczące

Zachwyca mnie jej spojrzenie.

Udało mi się wczoraj wybrać na chwilę do miasta, ogłoszenia wiszą, numerki są pozrywane (raczej nie wygląda to na robotę wandali, bo nie są pozrywane wszystkie tylko pojedyńcze). Mam nadzieję, że ktoś tam się może namyśla i zastanawia nad adopcją małej

Zajrzyjcie wieczorem na wydarzenie na Facebooku - dodamy kolejny filmik z kocich harców

Luna okazała się być miłośniczką patyczków, sznureczków i piłeczek dzwoniących

Natalia sprawdź maila.

już sprawdziłam, odpisałam Ci na PW

Opiszę wam poranną sytuację, która po prostu zwaliła mnie z nóg

Mam u siebie w domu taką małą spiżarkę, dzisiaj rano zabierając stamtąd kocie jedzenie nie domknęłam drzwi.
Luna oczywiście nie mogła przepuścić takiej sytuacji i postanowiła pozwiedzać. W tym czasie moja Psotka zaczaiła się za drzwiami, i jak tylko Luna weszła do środka zamknęła drzwi. Po tym podeszła do mnie z miną pod tytułem "złapałam ją, wiesz?"

Może jestem stuknięta, ale dziewczyny codziennie mnie rozśmieszają

)

Zapraszam też do obejrzenia filmiku z Luną

https://www.facebook.com/events/1390801 ... 7/?fref=ts

Jutro Luna jedzie na DT do kolegi.
Aż nie chcę myśleć o rozstaniu z nią

, będę okropnie tęsknić, bardzo się do niej przyzwyczaiłam...

NataliaJas pisze:Luna oczywiście nie mogła przepuścić takiej sytuacji i postanowiła pozwiedzać. W tym czasie moja Psotka zaczaiła się za drzwiami, i jak tylko Luna weszła do środka zamknęła drzwi. Po tym podeszła do mnie z miną pod tytułem "złapałam ją, wiesz?"

To musiało nieźle wyglądać :ryk:

Luna od czwartku jest w DT u Marcina.

Dzisiaj rozmawiałam chwilkę, jest bardzo grzeczna

Nie jest zaniepokojona ani trochę zmianą miejsca, biega, skacze i tuli się.

Niestety domku nadal brak...

A kicia coraz fajniejsza - ciałka nabrała, sierść gęstnieje i błyszczy się...
Luna nadal czeka!

https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/ ... 4832_n.jpg
2lata temu miałam takie cudo, też w Nysie
złapana na sterylizację aborcyjną, całkiem przypadkiem trafił jej się świetny dom kiedy sytuacja była prawie beznadziejna
Lunie też się uda :ok:

Jaka piękna kicia

Twoja historia dodała mi wiary

Będziemy dalej szukać, ogłaszać, udostępniać - oby się udało!

Pieknooka Luna Nadal poszukuje DS :!:

Długo nie pisałam, ponieważ Marcin ,u którego jest Luna, rozważa pozostawienie jej u siebie.
Jutro da mi odpowiedź czy jest to możliwe.

Trzymajcie kciuki..!

Mocno trzymamy :ok:

są

No więc tak...
Długo się nie odzywałam, bo byłam na wyjazdach a Marcin rozważał i rozważał.

sytuacja wygląda tak, że Marcin bardzo przywiązał się do Luny, kicia chodzi za nim jak cień.
bardzo chce żeby kicia została u niego z tym, że Marcin na mieszka z dziewczyną która ma humorzastego kocura-kastrara o imieniu Merlin.
dodatkowo Luna jest jeszcze nie wysterylizowana, zabieg będzie niebawem umawiany ponieważ teraz dopiero kicia jest w pełni zdrowa i w dobrej kondycji do wykonania zabiegu.
Nieznane są też jej wcześniejsze losy, ale z zachowania kici wynika, że była podwórkowa bo próbuje za wszelką cenę prysnąć z domu - tzn. nie ucieka ale wyłazi z domu po czym zadowolona z podniesionym ogonem leci do Marcina pokazać mu że zwiała.. (taka sytuacja na szczęście wydarzyła się tylko raz)
mamy nadzieję, że Luna po sterylce się uspokoi.
Merlin przyjedzie w odwiedziny do Luny prawdopodobnie za jakiś czas, jak już będzie po sterylce. oby się dogadali...

Generalnie jesteśmy dobrej myśli i będę na bieżąco pisać jak dowiem się czegoś nowego

No więc tak...
Długo się nie odzywałam, bo byłam na wyjazdach a Marcin rozważał i rozważał.

sytuacja wygląda tak, że Marcin bardzo przywiązał się do Luny, kicia chodzi za nim jak cień.
bardzo chce żeby kicia została u niego z tym, że Marcin na stałe mieszka z dziewczyną która ma humorzastego kocura-kastrara o imieniu Merlin.
dodatkowo Luna jest jeszcze nie wysterylizowana, zabieg będzie niebawem umawiany ponieważ teraz dopiero kicia jest w pełni zdrowa i w dobrej kondycji do wykonania zabiegu.
Nieznane są też jej wcześniejsze losy, ale z zachowania kici wynika, że była podwórkowa bo próbuje za wszelką cenę prysnąć z domu - tzn. nie ucieka ale wyłazi z domu po czym zadowolona z podniesionym ogonem leci do Marcina pokazać mu że zwiała.. (taka sytuacja na szczęście wydarzyła się tylko raz)
mamy nadzieję, że Luna po sterylce się uspokoi.
Merlin przyjedzie w odwiedziny do Luny prawdopodobnie za jakiś czas, jak już będzie po sterylce. oby się dogadali...

Generalnie jesteśmy dobrej myśli i będę na bieżąco pisać jak dowiem się czegoś nowego

LUNA:kicia wyrzucona w worku!SZUKAMYDT/DS NA CITO(NYSA,WROC)

Kto przegląda forum