Maksiu ma ogłoszenia wszędzie, ale jakoś nie mamy na nie żadnego odzewu

. Nie byłoby problemu gdyby Maks mieszkał sam. Niestety w dt w którym Maksiu jest obecnie mieszka jeszcze kilka innych kotów. Bardziej chorym i potrzebujących opieki. Niejednokrotnie opiekunowie muszą go zamykać do kontenerka bo potwornie goni i bije inne koty.
Dlatego jedynym wyjściem jest znalezienie mu przynajmniej innego dt, marzeniem byłby dom na stałe.
Ale jak widać nie jest to proste (szukamy już od 4 miesięcy).