Gibutkowa pisze:Kasia86 to teraz Ania61 i na prawdę też ma na imię Ania - o niej właśnie pisałam i podawałam jej wątek
O widzisz


Co do reszty... jak ktoś nie ma szacunku do ludzi, którzy chcą mu pomóc, to na mój czas i rady nie zasługuje.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:Kasia86 to teraz Ania61 i na prawdę też ma na imię Ania - o niej właśnie pisałam i podawałam jej wątek
Hadronida pisze:Osobom które tu przyszły powymądrzać się.Dziękujemy.
Hadronida pisze:A wet któremu ufam bezgranicznie jest mega kociarzem.Sam ma koty które przyniesiono mu do uśpienia więc kto powinien weta zmienić jest wiadome.
Hadronida pisze:proszę mi wątku nie zaśmiecać swoimi mądrotami!
Hadronida pisze:Kurcze ,a może ktoś by podjechał do lecznicy i zrobił kilka fot rudzikowi.Ja aparatu na teraz nie mam, a z fona fot zrzucić nie mogę, bo mi psiunia pogryzła kabelek.
Fleur pisze:Hadronida pisze:Kurcze ,a może ktoś by podjechał do lecznicy i zrobił kilka fot rudzikowi.Ja aparatu na teraz nie mam, a z fona fot zrzucić nie mogę, bo mi psiunia pogryzła kabelek.
kurde, byłam tam dzisiaj z zupełnie innej okazji (innego delikwenta), widziałam tego pana. jak on się wydzierał po głaski!![]()
jak znowu się tam znajdę, to porobię mu foty.
kociaki pewnie będą miały łatwiej, skaczą jak kauczukowe piłeczki. chociaż przy towarzystwie ocicatowym do wyadoptowania pewnie szanse spadają
Hadronida pisze:(...)
W tej lecznicy są też kocieta,po kocim katarze z zasklepiającym się oczkiem.Ogólnie lecznica często ma jakieś biedactwa na stanie do zabrania.Takie info na przyszłość.
Wila-Vet całodobowa
Warszawa Ul.Kosiarzy37 lok.70
Wejście od Al.Wilanowskiej przystanek autobusowy Królowej Marysieńki 1min od przystanku.
tel. 22 642 77 55 , 606 368 808
Fleur pisze:tutaj zdjęcia i wątek maluchów:
viewtopic.php?f=13&t=129426&p=7625453#p7625453
ja już tęsknię za rudym miziakiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 17 gości