Zaopiekuj się kotkiem!

[inga.mm]

na innym wątku inne "pogromczynie" też dały popalić nowej forumowiczce.
Ktoś zapytał czy tu działa piąta kolumna?
Uważam, że bardzo trafnie określił takie osoby jak Kasia D.

Kasiu D. puknij się w globus zanim kogoś zaatakujesz.
Nic dobrego nie zrobiłaś i pod znakiem zapytania stawiasz swoją tzw. działalność na rzecz zwierząt.
Jeśli w ten sposób działasz, to robisz więcej szkody niż pożytku.

[AnielkaG]

Na miejscu tej dziewczyny zjeżdżałabym co sił w palcach

super by było, gdybyś tak zrobiła

[inga.mm]

Na miejscu tej dziewczyny zjeżdżałabym co sił w palcach

super by było, gdybyś tak zrobiła

i tu pokazujesz swój "poziom"?

[Kaede]

ehm, ja też jestem raczej nowym użytkownikiem forum i być może nie powinnam się w tej kwestii wypowiadać, ale dziewczyny, ta rozmowa przemienia się w zwykłą pyskówkę, a ginie temat kotów... może już starczy?

[jaaana]

Sandi - i co z kotkami?

[Sandi]

Kasia D-weź również pod uwagę, że nie jestem dorosła, mieszkam z innymi domownikami którzy się po prostu nie zgadzają, abym brała te kociaki do domu...
Gdybym była wygodnicka, w ogóle nie przejęłabym się tymi kociakami, odeszłabym z zimnym sercem. A jednak nie przeszłam obojętnie.
Dziś byłam u kotków. Matka jest z nimi, ale jest BARDZO dzika, nie da się do niej nawet na 2 metry podejść. Nie mam szans, żeby ją złapać. Położyłam im jedynie przed budkę trochę mięska z rosołu i karmę z saszetki.

[jaaana]

A maluchy bardzo dzikie są?
Może popróbuj jeszcze przekonać rodziców. Może się uda.

[Sandi]

Nie, nie uda się...próbowałam już mnóstwo razy, błagałam i prosiłam.
Kotki nie są dzikie.

[taizu]

Sandi, przepraszam, ale czy Ty chcesz znaleźć kotom dom, czy dać? Bo na tym wątku chcesz adoptowac persiczkę:
viewtopic.php?f=1&t=128895&start=15

[iwcia]

Dość nietypowe, tyle kotów czeka na kochający dom a ja mimo wszystko zakładam nowy temat. Otóż moja mama zobaczyła, że siedzę na forum o kotach i sama zaczęła na nim przeglądać kotki. Moja mama już taka jest, że lubi tylko koty z płaskim pyszczkiem-tzn. Rosyjskie Niebieskie, Persy, a już najbardziej mama kocha Exoticki. Próbowałam ją ubłagać, abyśmy wzięli chociaż na DT te trzy kotki, o których pisałam, ale mama uparła się na jakieś rasowe kotki, w typie rasy. Napisałam w wątku Jerzego i koteczki do uśpienia, ale wszyscy olewają moje posty...

[Poker71]

Owszem, byłam z nimi w jednej klinice weterynaryjnej. Pierwsze pytanie weterynarza brzmiało, czy kociaki przebywają w domu. Odparłam, że nie, że są na podwórku, w budzie. Weterynarz powiedział, że trzeba mieć DUŻO PIENIĘDZY na leczenie takich kotów, a jeśli nie przebywają one w domu, nie ma sensu ich leczyć.
Zrobiłam krzywą minę i odłożyłam kotki z powrotem do budki.

BZDURA.
do kwadratu.
jest lato- jak najbardziej JEST SENS leczyć takie kociaki! można tabletkami, można zastrzykami, IDŹ DO INNEGO WETERYNARZA.

I TO WCALE NIE JEST DUŻO PIENIĘDZY!

[Poker71]

Nie, nie uda się...próbowałam już mnóstwo razy, błagałam i prosiłam.
Kotki nie są dzikie.

Jeśli Twoja mama tak podchodzi to kotów wybiórczo, to raczej kota nie dostanie. Powinnaś jej to uświadomić- ja oddawałam koty do domów które szukały konkretnego kota, ale NIGDY nie były to osoby które zostawiłyby kota "innego typu" na śmierć! Nigdy nie oddałabym kota komuś kto by rzucił tekstem typu "ale tamte to zwykłe są to nic nie warte".


Koty się albo kocha albo nie. WSZYSTKIE.

[Sandi]

Moja mama generalnie kocha zwierzęta, ale innym się podobają takie, innym takie-co ja poradzę?!
Jutro idę z KOTIKĄ pokazać jej kotki...

[Poker71]

Moja mama generalnie kocha zwierzęta, ale innym się podobają takie, innym takie-co ja poradzę?!

To nie jest kwestia podobania się. Jeśli potrafi skazać na śmierć kociaki bo jej się nie podobają- to nie kocha zwierząt i taka osoba kota mieć nie powinna. To kwestia empatii i POWAŻNEGO traktowania kocich żyć, nie jako maskotki.

[Marea]

Moja mama generalnie kocha zwierzęta, ale innym się podobają takie, innym takie-co ja poradzę?!
Jutro idę z KOTIKĄ pokazać jej kotki...

Kurcze Sandi, u jakiego weta Ty byłaś? gdzie dokładnie mieszkasz? zawsze jest sens, zawsze! poddać kociaki leczeniu, choćby i na dworzu, dla nich każdy dzień jest ważny, bo włączony antybiotyk szybko działa, choćby i Unidox podawany do karmy i kropelki do oczu, przemywanie