PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

i ja, i ja - dziś przeczytałam jej ogłoszenie na gronie.

Do góry zjawiskowa kiciu :ok:

Piękna jest! Może umieścić ją też na fb, przecież nie sprawia w zasadzie żadnych problemów...
Wiadomo, jak się zgaduje z psami / innymi kotami?

Szalony Kot pisze:Piękna jest! Może umieścić ją też na fb, przecież nie sprawia w zasadzie żadnych problemów...
Wiadomo, jak się zgaduje z psami / innymi kotami?

na gronie znalazłam link do informacji o niej na fb

a jeśli chodzi o jej stosunek do innych zwierzaków to już pytanie do tymczasowej opiekunki

No proszę, nawet okazało się, że biorę w niej udział

http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 776&ref=ts
Czekamy w zasadzie z Jerzem tylko na info o tym, gdzie i kiedy można ją zobaczyć :>

I mamy nadzieję, że może jeszcze dziś będziemy to wiedzieli

Jako że w międzyczasie poniosło nas do Milanówka i wróciliśmy z Fadkiem (FIV +), to możemy pomóc jedynie próbując podsyłać info o niej tu i tam. Taki śliczny kotek z niej, że na pewno kogoś znajdzie.

Kurczę, powinnam była zajrzeć tu wcześniej...Trudno, ale cieszę się że Fadek znalazł dom, trzymałam za niego kciuki

:)
Pusia jeszcze ze 2 tygodnie będzie mogła u nas zostać, potem będziemy musiały oddać ją w następne DT, a tego bym strasznie chciała jej oszczędzić..kotka naprawdę długo się przyzwyczaja

jej pierwszy właściciel mówił, że nie wchodzi w drogę innym zwierzakom, ale nie ma mowy o przyjaźni. No i niestety też długo się będzie przyzwyczajać.

Także czekamy dalej ...

up! dla piękności

kolejne dzisiejsze zdjęcie Pusi.

Pusinko, za śliczna jesteś na powrót do schronu...

W razie czego mamy dla niej zapasowe DT u naszej znajomej, a potem co - nie wiadomo

do góry, Pusiu..

Rrrrany, przecież ona jest taaaakaaa ładna, jak to jest możliwe, że nikt jej nie chce?!

Możliwe, że to przez jej ciężki charakter i to, że Pusia nie dogada się z innymi zwierzakami. Dla niej trzeba osoby cierpliwej, kochanej, kochającej koty. Pusia na pewno nie jest przytulanką, ma dziki charakter, ale za to jak już pokocha, to na długo i umie to okazać. Przez te parę miesięcy które z nią spędziłyśmy Pusia pokazała nam swoje złe i dobre cechy - i tych drugich jest znacznie więcej!

Jest rzeczywiście piękna, mam nadzieję, że jednak domek się znajdzie - trzymam kciuki :ok:

PUSIA szara, pręgowana puchata, po sterylce 8 lat Warszawa

Kto przegląda forum