Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

[Legnica]

Ja myślałam ze ona na tych fotach jest mokra.
Przerąbane ma ta kocina no.

[julieta]

Biedactwo. Jak dobrze, że nadchodzi pomoc

[Edi100]

Idziemy zaraz z moją córką na karmienie. Oby była, bo umrze z głodu:( Kciuki trzymajcie.

[julieta]

Trzymamy

[Edi100]

Jesteśmy. Kici nie było, ale wołałysmy i szukałyśmy. Pojawiła się jakby czekała. Zjadła znów łapczywie. Wyszła jakby z miejsca gdzie stoja kontenety, więc obeszłam całe, zajrzałam pod i za. Kicia ma jakby kurtkę zaraz za kontenerem i tam spi. Przejrzałam całą, czy pod nie ma maluszków. Nie ma.
Szprotka jest tak chyba aż wygieta:(:( Ten brzuch wisi, a pod ogonkiem jakby coś wystawało:(:(:(
Podeszła, łasiła się i dała się dotknąć, ale ewidentnie potrzebuje pomocy.Jutro podejdę do wetki, może ma klatke łapkę. Musi ją zobaczyć wet na już
Zaraz będą foty:(

[Edi100]

nasz dzisiejszy sukces:ok:


A to ,co to jest????:(:(



zbliżenie:



:(

i tutaj ogonek w dużym rozmiarze, lepiej widoczne

http://img39.imageshack.us/img39/5913/dscf9980.jpg

[Edi100]

Jestem załamana jak to kicio wygląda:(:(
A może to Szprotek, jejku nie wiem i ten brzusio:(:(:(

[Legnica]

Z tym wetem to świetny pomysł.Przynajmniej nie trzeba będzie zgadywać co jest kici.
Wygląda koszmarnie,chuda okropnie,tylko to brzuszyszko wielkie dźwiga.

[Edi100]

Z tym wetem to świetny pomysł.Przynajmniej nie trzeba będzie zgadywać co jest kici.
Wygląda koszmarnie,chuda okropnie,tylko to brzuszyszko wielkie dźwiga.

Jeśli tylko ma klatkę łapkę to nie czekam. Jeśli nie a uda nam się żeby weszła do kontenerka to tez zaniosę. Mam kawałek ale z odpoczynkami, dojdę!
Cieszy mnie to, ze dziś też najedzona zaśnie. Choć tyle:(

[ewar]

[jasdor]

Strasznie biedna Super, że jej pomagacie
Lgnie do człowieka jak widać bardzo. Miała pewnie kiedyś swojego człowieka.
Kto wie, jakie były jej losy, bidulka. Przychodzi na jedzonko, to dobrze.
Trzymam za was mocno

[ASK@]

Piękna kicia. Myślę,że jest /byla czyjas i została zostawiona sama sobie.Lub zagubial sie. Moze ogłoszeń poszukać, podpytać.
Nie jest do końca dzika tylko wystraszona.Tak mi sie wydaje. Tak zachowuja sie czasem koty po przejściach, mocno zarnione i niepewne.
Do mnie czasem też przybłaka sie inna bieda i z reguły do domowy kot. Tylko strach nie pozwala podejść. Potem po złapaniu bez problemu adaptują sie.
Dla mnie ona także wygląda jakby była w ciąży. Trzymam kciiuki za mała, oby jej sie udało. Jest pzreslicznie umaszczona i widac,że mocno zalękniona.

[ewar]

A to "coś " to wystaje z odbytu? Ona potwornie cierpi.

[Edi100]

No właśnie nie wiem co to jest:( Byłam teraz zerknąć czy jest, ale nie ma:( Tam przechodzi dużo ludzi i pewnie gdzieś koczuje:(:(
Moja wet jest od 17.00:(:(

[ASK@]

A moze nie urodziła do końca? A moze zaczopowała sie kocina kopalem z kudłami i czymś tam?Cholerka to źle wygląda. Dobry pomysł z wetem. Miałam napisać. Do kontenerka dobrze wrzucić saszetki pachnacej. Trzymam kciuki mocno bo jej pomoc pilnie potrzebna.