Layla niestety bez Łapka

[kalewala]

Gratuluję kotów
I tej kociej przyjaźni od pierwszwego dnia

[Asia4K]

...

[jerzykowka]

Koty się wyspały i Layla zaczeła biegać z piłką a Łapek schował się do meliny. Nawet na wołanie nie che wyjść. Layla zapędziłam tam piłke więc go wypedziła i Łapek wszedł pod łóżko. Zobaczymy co będzie dalej.

Asiu, będzie coraz lepiej
Czekamy na kolejne wieści i pozdrawiamy

[Asia4K]

...

[jerzykowka]

No proszę, Łapek wie co dobre A Layla szaleje, jak na młodą panienkę przystało

[fiona.22]

Bardzo się ciesze z kolejnego pieknego watku a jeszcze bardziej się cieszę z powodu tego, że nasz Łapek jest jednym z głównych bohaterów
Początki trudne ale wg mnie nie jest najgorzej.
Łapek to rzeczywiście spokojny kocurek i mam nadzieje, że panna nie wejdzie mu na głowę

[Asia4K]

...

[ASK@]

Aia będzie ok.Nie darmo mała wylizywała łepinek kocurka.Ona po prostu odzyła i zachowuje sie jakby miała ADHA.To normalne i przejdzie.Mała dopiero moze być małym, beztroskim kociakiem. Łapek był juz wcześniej u ciebie i teraz musi przywyknąć,ze nie jedyny. Przystosuje sie i doceni towarzystwo.każde na swój sposób cieszy sie i pzrystosowuje do zmian.łapek ma inny charakter ale to nie znaczy,ze nie lubi gonitw i wariactwa.Jest pewnie trochę zazdrosny i spanikowany. Dlatego zawsze dobrze jest dwa łobce (i nie obce) koty wprowadzić na nowe w tym samym czasie.Maja taki sam strat.
jednak początki koty mają obiecujace i bedzie ok.Róznica charakteru do dogrania.

[Janosia]

Aia, ja zaprzestałam szukania domu jednemu znajdce bo rezydent mi dal do zrozumienia, że to jego brat jest karmiczny, podczas gdy inne koty chciały go zjeść.. Może nie dosłownie, ale miałam wojnę, zawieruchę i partyzantkę i chowania się w okopach.. W tej chwili sytuacja - po kilku miesiącach wygląda tak, że jedna rezydentka go olewa, drugi rezydent go toleruje a trzecia pannica potrafi mu jeszcze spuścić łomot łapą i obfukać i tylko Mały Bury go kocha jak brata, więc to co widzę u Ciebie to jest dobrze zapowiadająca się kooperacja.. Jedne koty się kochają bardziej inne mniej, ale naprawdę widać od razu kiedy zgody nie będzie nigdy - u Ciebie nie ma takich przejawów (U mnie też w końcu jakieś porozumienie będzie, bo w sumie wszystkie są po swojemu szczęśliwe tylko jeszcze nie razem, chociaż dochodzi już do incydentów mycia uszu )

[Marea]

Asiu, spójż na to z innej strony, uratowałaś życie i dałaś dom 2m kotkom, Layla miała bardzo małe szanse na znalezienie domku, Ty jej go dałaś, dziewczynka jest u Ciebie szczęśliwa i wyluzowana, biega bawi się, na podwórku by zginęła, bądź musiałaby sie tułać od domu do domu tymczasowego, jest młoda jeszcze...nie jest agresywna, po kilku h u Ciebie w domq, wylizała łepek Łapkowi, przecież to super wieści
Parując 2 koty nie znające siebie nigdy nie wiesz czy będą do siebie idealnie pasowały, a tu nie ma żadnych złych wieści, jest nowa sytuacja z którą oba kotki muszą sobie poradzić, potrzeba czasu, są w 2kę, dotrą się i dopasują, łapek ma darmowe kino jak Layla biega z piłeczkami U mnie w domu jest to samo, jeden bardzo spokojny kot i jeden wariat, wariat rozkręcił spokojnego....choć były tygodnie że ten spokojny wydawał się smutny i przytłoczony charakterem drugiego
Musisz podejść na spokojnie do tego wszytskiego i będzie ok...

Mam nadzieję że nie masz do nas pretensji czy żalu o to że Layla nie jest b spokojnym kotkiem tak jak wstepnie przypuszczałyśmy Mnie osobiście bardzo cieszy że ona pomimo wszytskiego co ją w życiu spotkało potrafi się cieszyć życiem, bawić i być radosna

[Gem]

Zaznaczam (bezzapachowo) wątek

[Asia4K]

...

[kotika]

Daje WIELKĄ nadzieję.
Layla po prostu zachłystnęła sie zyciem. Przecież ona do tej pory nawet nie wiedziała co to zabawka.
Była kotkiem podwórkowym, a jako kot słabo widzący była pewnie zestresowanym i bojażliwym kotkiem.
Już niedługo zacznie dostrzegać kto jest obok niej i też zapragnie bliskości tego drugiego futerka.

[jerzykowka]

Asiu, takie zdjęcie, w niejednym domu, udaje się zrobić po tygodniach dopiero.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla Twoich kotków wszystko jest nowe (również footrzany towarzysz), One potrzebują czasu żeby się w pełni zaaklimatyzować, poznać, zaprzyjaźnić. Już wyglądają na wielce szczęśliwe istotki Z każdym dniem będzie lepiej, a wydaje się, że i teraz jest całkiem, caaaałkiem dobrze
Layla jest młodsza i nadrabia potworny czas, jaki ma za sobą, Łapek jako stateczniejszy wrażliwiec też nadrabia po swojemu. A wkrótce będą wspaniale uzupełniającym się tandemem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie mieszka 6 rezydentów o bardzo różnych temperamentach i mimo to mają się dobrze, a nawet dzielnie znoszą towarzystwo tymczasków
Nie martw się nic a nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Marea]

Łapek to wrażliwy duży chłopak tak jak mówiłam jeśli strajk głodowy będzie się przedłużał kup Royal Canin Covalescence w saszetce (proszek do rozrabiania z wodą), jest wysoko energetyczny i podbuduje siły chłopaka strzykawą do pysia Wierzę że się unormuje wsio Trzymam za to kciuki

Moje koty nigdy koło siebie nie spią zazwyczaj w 2ch różnych kątach pokoju albo na parapetach w róznych pokojach kochają się na swój sposób, ale gdy rozdzielam je na pół dnia np po powrocie jest radość ogromna i wylizywanie futerek które na codzien nie występuje raczej