Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2010 15:48 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

9 lat u mnie, a kotke wziełam już dorosłą. Dodatkowo miała guza na brzuszku. Więc nie mądrz sie jak nie wiesz.

sharp79

 
Posty: 9
Od: Pt sty 22, 2010 13:48

Post » Pt sty 22, 2010 15:56 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Sarp, kota masz prawie bankowo...
Od wszystkich z forum. Ale nie do oddania - do pogonienia... :mrgreen:
Oj ludzie - ludziska... :ryk:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt sty 22, 2010 16:10 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Wybrałam już kociaczka i jak właściciel mi da to chętnie bardzo chętnie go otule miłością. Jest mały Bleki, teraz wszystko zalezy od własciciela. Jak się nie zgodzi to pojadę na wies znów i poproszę o kociaczka ktos chcętnie zawsze odda. Blondyna ku woli ścisłości była piękna kotką. Wzięłam ja jak czarny kot jej zagryzł kocięta, chorowała po tym jak walczyła musiał ją ugryść czy coś i zrobił jej się guz na brzuszku. Żyła bardzo długo i była bardzo mądra. Mąż jak ja poznał to zobaczył tylko zielone ślepia w nocy które sie tuliły do mojej głowy, a on aż ze strachu podskoczył, tak ja poznał :). A Blondyna obraziła sie i poszła spac na fotel bo zobaczyła że przyszły Pan się jej boi.

sharp79

 
Posty: 9
Od: Pt sty 22, 2010 13:48

Post » Pt sty 22, 2010 16:13 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

a Blondyna wysterylizowana była?
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pt sty 22, 2010 16:23 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Nie, urodziła podobno 2 razy kocieta, z jednego miotu miała 3 kociaczki śliczne i były rozdane, z drugiego miotu nic się nie zachowało podobno ojciec kociąt zabił je wszystkie przegryzł na wsi im gardła. Blondyna podobno uciekła z tego domu i potem wróciła i jak ją zobaczyłam i posłuchałam co właściciel mówił wzięłam ją. I była bardzo mądra i nie miała żadnych odchyleń od normy. Normalnie się zachowywała i super sie przutulała ( no i to mruczenie) brakuje mi tego. Aha i jeszcze cos zauważyłam nie wiem czy to ma związek jak była przy mnie ani razu nie chorowałam nawet z goła głowa latałam w zime a jak jej nie ma od razu zachorowałam i to już 3 razy. Tak jakby ściągała ze mnie choroby, tak jakby zabezpieczała mnie no i to spanie w głowie :) nie wiem jak wy własciciele ale mi tego brakuje.

sharp79

 
Posty: 9
Od: Pt sty 22, 2010 13:48

Post » Pt sty 22, 2010 16:34 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14769
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sty 22, 2010 16:36 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

po tym jak się zwracasz do ludzi na forum ja bym Ci kota nie oddala :wink:
Obrazek

kotLucjanek

 
Posty: 761
Od: Czw wrz 24, 2009 10:08

Post » Pt sty 22, 2010 16:36 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Ja bym nie dała nawet myszki. Pluszowej.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt sty 22, 2010 16:39 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

magaaaa Ty okrutnico :twisted:

z "moich" kartonowych nie oddam
w zyciu
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pt sty 22, 2010 16:43 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Strata kotka, a wy nie bierzcie sie za Bogów? Bo widze że uważacie sie za stwórców, władców i Panów. Cóż szkoda....

sharp79

 
Posty: 9
Od: Pt sty 22, 2010 13:48

Post » Pt sty 22, 2010 16:44 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Grażynko, no dajże spokój. Przecież to jakaś podpucha; niemożliwe zeby ktoś tak na serio... :ryk:
A kartoniaczkom znajdziemy domek bez podpuchy. Żadnej :!:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt sty 22, 2010 16:52 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

właśnie obawiam się, że to nie jest podpucha :roll:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Pt sty 22, 2010 17:16 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Też mam coraz częściej wrażenie, że takie posty to nie podpucha :cry: Słuchaj nowa Koleżanko, my na forum nie wydajemy kotów ot tak sobie, choćbyśmy szukali domów kilka miesięcy. Nie to nie. Bez umowy kota niet. Do widzenia. A też mam dwa fajne kotki do wydania .... Jeden srebrny, drugi burasek ....
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Pt sty 22, 2010 17:51 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Umowę mogę podpisać, do domu nie wpuszczę. Skoro taki wymóg jest że umowa to ok.

sharp79

 
Posty: 9
Od: Pt sty 22, 2010 13:48

Post » Pt sty 22, 2010 17:58 Re: Przygarnę chętnie czarnego kociaczka

Ręce i nogi opadają.
To strata czasu.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 111 gości