OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 18, 2016 9:15 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Imieniny?? mnie o moich czasem radio przypomni i nikt poza tym nie pamięta :placz: O urodzinach i owszem , ale tortu to już nikt nie upiecze - jestem za daleko od wszystkich .
Twoja córka, Asiu, widzi jak wyglądają sprawy.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25369
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 18, 2016 10:17 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

morelowa pisze:Imieniny?? mnie o moich czasem radio przypomni i nikt poza tym nie pamięta :placz: O urodzinach i owszem , ale tortu to już nikt nie upiecze - jestem za daleko od wszystkich .
Twoja córka, Asiu, widzi jak wyglądają sprawy.

Zawsze pamiętam.O wszystkich. Odwrotnie nie koniecznie.
To pierwsze jej imieniny jakie mi umknęły.
Ale o rocznicy ślubu też zapomniałam.
Przez kręgosłup na pamięć mi się rzuciło.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 19, 2016 7:30 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Wczoraj po południu postanowiłam zaszaleć. Czyli z resztek ziemniaków i sera o bliskiej śmierci terminowej, postanowiłam zrobić leniwe. Hłe hłe ... przeciskanie, ugniatanie, krojenie , gotowanie i odsączenie (uwaga bo sztuka jazdy wyższa jes, bo można przecier sobie z kluch zrobić :mrgreen: ) jest prawdziwym zajęciem dla leniwych. A ja taka będąc pomyślałam,że tymi resztkami nie najemy się ale kluch starczy dla wszystkich. Dodam ,że wcześniej zupina brokułowa była upichcona, tak w porze ... śniadania została spożyta. My zupę, koty mięsko z grzbietów. Wszyscy są zadowoleni.
Się więc wzięłam i wytargałam relikt PRL-u czyli deskę duuużą, drewnianą. Zakupioną w super sklepie tamtych czasów tj w Uniwersamie Grochów . Była ona targana do Otwocka środkiem komunikacji miejskiej. Do dziś pocę się na to wspomnienie . Do tej pory łęchcą mnie zazdrosne spojrzenia pasażerów. Obie miałyśmy specjlane prawa. Nawet szybko nas na stacji docelowej wypuścili bo każdy miał dość trzepania drewnem jego osoby.
Ale wracam do "roboty". Wsio naszykowane zostało by ciasto połączyć. Gar się z wodą gotował. Koty nawet nie przejawiły zainteresowania. Uff. Maciejka, główny detektyw, po kontrolnym niuchu opuściła godnie kuchnię. Nie będzie marnować energii na głupoty. Patrzę w okno co mam na przeciwko. Raptem widzę ruch. Coś samotnie dużego przecinało obraz nieba zamkniętego w ramie. Boże czy to bociek ? tak BOCIEK!!! Dostojnie machając skrzydłąmi sunął w sobie znanym kierunku. Samotny. Ale to był na pewno bocian. Odwracam się do stadka kontrolnie siedzącego z okiem na blat (może jednak wyciągnę coś jadalnego) i gadam radośnie patrzcie bociek leci, bociek...
Co one mogą wiedzieć o bocianach.
Radość i smutek. Może to już koniec zimy ,znaczy się mroźnych dni, podpowiada radość?
Smutek pcha się z pytaniem co z nim będzie jeśli za wcześnie przybył?
Nie miał bagażu ze sobą więc odziany tylko w pióra przetransportował się.

Leniwe z masełkiem i bułeczką i cukrem były mniam.
Patelnia po masełku też mniam.
To nie ja ją wylizałam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 19, 2016 9:42 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Muszę szykować się na rehabilitację. Strasznie mi się nie chce. Strasznie.
Pogoda może ma wpływ na humor członków :wink: moich. Źle znów sypiam i bzdury się śnią.
Bezunia chwalić się nie będę. Je, bawi się ale jest spokojniejsza.Mam pytania o nią ale wstrzymane wszystko. Są stare ogłoszenia i na nie jest odzew. Nie lubię takich sytuacji gdzie muszę wyjaśniać co i jak.

Mam dość super dobrych domów :wink: co to kota nie szczepia, założą zabezpieczenia jak zagwarantuje im kota dostanie a tak w ogóle ich sobie chodzi po barierce i nic się nie dzieje...
Idę dresy z futra trzepać .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 19, 2016 12:50 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Booocian :1luvu:
Widzisz jaki ciekawy jest Wasz wątek - to pierwsza wzmianka o bocianach jaką przeczytałam w tym roku :D
Za całokształt :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2016 18:58 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Sygnał z olx ,że ktoś zainteresował się moim kotem
Bez komentarza.

Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2016 12:36 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Widać ktoś się nudzi. :roll: Pozdrawiam sobotnio :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 20, 2016 19:35 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

welina pisze:Widać ktoś się nudzi. :roll: Pozdrawiam sobotnio :1luvu:

To nie nuda. To anonimowy głos "rozsądku" Anonimowo fajnie się pisze, udziela rad, łaja i poucza.

U nas zimno rano było okrutnie.Padał śnieg i ciemne gałązki pokryły się ślicznym szronem. Ale ja nie lubię takiego piękna. Ot, taka fanaberia nie wrażliwej na śliczności kociary.

W domu spokój. Dziś dzionek mięsny to koty są spokojniejsze. Nażarte po tchawicę trawią i trawią.
Gar zarzucajki się upichcił. Wszyscy zadowoleni. Zioła upolowały obierki co kochają niesłychanie.Zabawom, grzebaniom i mordowaniu wstążek końca nie było. Macieja przoduje bardzo w tym. A reszta też się cieszy. Oskubane mięso trafiło w różnych częściach do gara i gęb kocich. My podjedliśmy zupiny. Zabrakło tylko słoninki stopionej ale trudno.
Dziki dostały przydział ner, suchego i puszek. Większy niż zwykle . Jutro Janusz nie pódzie. Ktoś się panoszy na spaleniźnie w ten dzionek ,więc nie ma co się pchać. Potem z mich kocich zbiera się zimne fasolki po bretońsku i słoiki. Potem zgarnia się sałatki z papryką i chrzanem i opakowania po nich. Potem porządkuje posłanka bo zaglądają i długo kotów nie widać. Potem ...

Bezunia trzyma się. Tak jak pisałam jest jednak mniej ruchliwa.Ale nauczyła się bystrzyca ,że ma specjalne prawa i jak ma chęć na przekąskę dulczy pod drzwiami łazienki. Paniusia czyli ja, biegnie do pudełka wyciąga gumreciki i zaprasza kocinę ba glazurę łazienkową. Na razie musy biorą górą i jutro zakupić musimy.

Odpuściłam sobie dziś ćwiczenia, prócz rowerka. Chyba lenistwo mnie dopada i zawsze sobie wymówkę znajdę. Boli, strzyka, nie dobrze mi czy boli głowa. Tyle tego jest. Faktem jest jednak,że widze wielką poprawę szczególnie w kuśtykaniu.Jest mniejsze. Łatwiej wchodzi mi się na górę.

Na lodówce wisi awizo z zaproszeniem do odebrania listu polecionego.Byłam na rehabilitacji jak listonosz zawitał. Nie trzeba być medium by wiedzieć ,że to zus mnie zaprasza. Stęsknił się i dawno nie widział. Przez ten czas pewnikiem cudownie ozdrowiałam i wszystko złę znikło na gnatach. Starsznie się denerwuję bo ostatnio jakoś się wizyty u nich z lekarskimi pokryły. A ja wyboru teraz nie mam. Muszę być u lekarza a zapisuje się u niego na wiele dni wcześniej. Do poniedziałku musze wytrzymać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2016 19:55 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Nie denerwuj się. Odpoczywaj, zus niech się cmoknie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 20, 2016 20:39 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Asiu, znasz na pewno tę historię:

W Krakowie na chirurgii (nieważne której) przyjmował doktor, którego męczył jeden pacjent, przychodzac już po raz czwarty celem wydania kolejnego zaświadczenia dla ZUS z powodu utraty w wypadku tramwajowym obu nóg. Problem w tym, że urzędnicy z ZUS uwzięli się albo na pacjenta, albo na chirurga, bo z uporem maniaka przyznawali za każdym razem rentę czasową.
Gdy więc pacjent czwarty raz pojawił się z drukiem na kolejną rentę
czasową, chirurg mocno się zdenerwował i napisał na druku, stawiajac na tym
wszelkie urzędowe pieczątki orzecznika:" UJEBAŁO MU OBIE NOGI I JUŻ MU kurka wodna NIE ODROSNĄ !".
Facet, tydzień później, przyszedł z flaszką, bo dostał wreszcie rentę stałą!
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24272
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lut 20, 2016 21:11 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Skoro przychodził bez obu nóg to nic dziwnego że urzędnicy mieli wątpliwości :ryk:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Sob lut 20, 2016 21:28 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

piotr568 pisze:Skoro przychodził bez obu nóg to nic dziwnego że urzędnicy mieli wątpliwości :ryk:

No właśnie. Ja też przychodzę z kręgosłupem :mrgreen:

Powiedziano mi w pracy i gdzieś tam "ty to nie wyglądasz na chorą 8O ".
Pytam to znaczy jak ?
Odpowiadają z reguły bo śmiejsz się, dobrze wyglądasz :twisted:
Taka jest wizja "chorych"
Bardzo przepraszam ale ryczeć to ja sobie mogę w domu, do lustra lub poduszki ale nie publicznie.

Znam Marzenko tę opowieść i straszniemi się podoba.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2016 22:22 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Jak czytam/słyszę (i doświadczam czasem) takich opowieści, jak z Twojej pracy, to myślę bardzo źle o ludziach. Tzn. o ich rozumach i umiejętności współczucia. Mówiąc kolokwialnie: czegoś można dostać, jak się takie coś słyszy/czyta.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 21, 2016 9:08 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Znam te słowa,też tak do mnie mówią .... hmmm... szkoda,że nie mam możliwości by podarować im kilka minut mojego bólu,zwłaszcza unerwień :mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2016 18:42 Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś

Dla poprawy humoru :wink:
Byłam Ci ja 1,5 mies. w szpitalu, o czym zakład pracy został powiadomiony w wymaganym terminie. Jakież było moje zdumienie gdy odebrałam w tymże szpitalu telefon z kwestury ( jakże troskliwa Pani pytała mnie czy po wyjściu ze szpitala wracam do pracy czy idę na rentę?) :lol:
To było 10 lat temu i nadal pracuję, ale troska owej Pani osłabiła mnie wówczas
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości