OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 22, 2014 5:42 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

A gdzie ta Elza, że do niej zajrzałaś?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 22, 2014 6:46 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Bardzo superowe wieści ! Tyle domków dla kociaczków, no i dla KiniI ! Cieszę się z Wami i szczęśliwego życia dzieciakom życzę.

bb0702

Avatar użytkownika
 
Posty: 251
Od: Czw lis 02, 2006 14:15
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie cze 22, 2014 7:21 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

<3 <3
pozdrawiamy Kochani :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 22, 2014 8:13 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

MalgWroclaw pisze:A gdzie ta Elza, że do niej zajrzałaś?

http://olx.pl/oferta/nakarm-psa-elza-ze ... d;promoted
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie cze 22, 2014 9:17 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Gratulacje domów dla tylu kotków i to domów zakochanych w nich z punktu :piwa:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 22, 2014 13:28 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

ASK@ pisze:Idę walczyć o miejsce na wyrku :mrgreen:

Mogę wypożyczyć małą - dba, by w moim łóżku być jedynym kotem... :ok:
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon cze 23, 2014 6:20 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Pierwsze wieści z domków są dobre. Mało wiem o Rysiu ale mam nadzieję,że w niedzielę wsio było ok. Rufi i Rodi dziś dopiero jakoś odnalazły się po "osieroceniu". Jedzenia mniej idzie. I nie wiem czy one nie głodne czy chore czy jakaś inna cholera. Trudno mi się przestawić na szykowanie tylko 2 porcji. Brak mi zbiorowego mlaskania rano i tupotu nóżek. Ale z przyjemnością wyswatam i tą dwójkę.

Chłopczyk dzikusek, piękny młodzik, mruczy na mój widok. Drepcze, drobi, pręży się i radaruje. Szlag. :evil: Kastracja nam się kłania bo pomponami świeci i trzepie. Piękny jest. Że też mamunia wyprowadziła ich w zimnicę i pilnowała bardzo.

Dziękujemy za miłe wizyty. Deczko ich było. Fajnie było pogadać normalnie.
Dawno nie widziana Meksykanka z Reniferem zajechali ze skorupami od jerzykowki. Koty dostały też puszki a my ciasteczka. Asiu , Renifery :wink: dziękujemy :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 23, 2014 8:23 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Rysiu zadzwonił. Je, kuwetkuje, mruczy, szaleje... Oby tak zostało. :kotek:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 23, 2014 8:36 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

ASK@ pisze:Rysiu zadzwonił. Je, kuwetkuje, mruczy, szaleje... Oby tak zostało. :kotek:

I takie wieści cieszą :ok: Za domy dla pozostałych maluchów :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon cze 23, 2014 9:07 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

ametyst55 pisze:
ASK@ pisze:Rysiu zadzwonił. Je, kuwetkuje, mruczy, szaleje... Oby tak zostało. :kotek:

I takie wieści cieszą :ok: Za domy dla pozostałych maluchów :ok: :ok: :ok:

Oby najlepsze domki koteczkom się trafiały. :201461
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Pon cze 23, 2014 9:13 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

ASK@ pisze:Rysiu zadzwonił. Je, kuwetkuje, mruczy, szaleje...


Nie dość, że z urody amant filmowy, to jeszcze dzwoni ! :D

Za wszystkich :ok:

bb0702

Avatar użytkownika
 
Posty: 251
Od: Czw lis 02, 2006 14:15
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 23, 2014 11:46 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24941
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon cze 23, 2014 11:53 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

meg11 pisze:promocja w zooplusie tylko 24h.

http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/pr ... que=HTML88

Dzięki. Opłaca się. Ale ja już kupiłam w zeszłym tygodniu 20 kg Samabelli Strusia ,paczka po 79,90 zł w Dragonie, wcześniej sanabelleKitenna w zooplusie . A dziś domówiłam 3 paki zwiru. Już się wyprułam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 23, 2014 21:30 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Dzięki za cynk z karmą. Zamówiłam przed chwilą. Moje teraz jedzą Taste of wild, wcześniej Animonda dla Kociaków. Mam nadzieję,że ta będzie im też smakować. Przy okazji psiaki dostaną też lepszą, w sumie tanią karmę z super opiniami.
Cieszę się,że kociarstwo dzieciakowe ma się dobrze. Mam nadzieję,że Kinia też bryka radośnie.

A mamunia jest wypuszczona już?

Atusia77

 
Posty: 63
Od: Pt gru 06, 2013 10:37
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto cze 24, 2014 10:06 Re: OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Mama jeszcze w Koterii. Wpierw ja osuszali. W tym tygodniu będzie zabieg. Halinka była u niej .Przekazała jej od nas głaski i słowa naszych przeprosin,że tak narażamy ją na stres. Przekazała Mamuni też i to ,że jej dzieci mają się dobrze . By nie martwiła się. Oraz i to,że czekamy na nią i zawsze pełną miseczkę będzie miała.
Martwię się. Głupie powyższe, wiem :oops: ale kociarz zrozumie. Moje dziki są już moimi kotami i trudno mi zdystansować się do nich uczuciowo.

Uczucia uczuciami i nie tylko dobre mną targają. Wojtek i jego frustracja moczowo okazywana, przyprawia mnie o białą gorączkę. Każdy nowy kot to zalanie chałupy. Ubiłabym gada. Bez litości zdarła skórkę i sobie ciepłe gatki an zimę zrobiła. :mrgreen: Jak się przestaliśmy z TZ "droczyć" na temat dziecka to teraz dykutujemy a temat Wojtka. By się nim zajął pańcio jak należy, by dostatecznie okazał zainteresowanie, by się pierwszy przywitał... I tak ciągnąć można do upierdliwej śmierci co i jak z Wojciem robić należy a on i tak zrobi swoje.
To kot jedynak. Zdołowany brakiem zainteresowania , brakiem przyszłości świetlanej człek sięga po kieliszek na przykład :evil: Wojtek sięga po moczowody i leje jak zawodowy sikawkowy. Gasi swe niezadowolenie okazując światu je na mokro.
Ale dość o zawodach strażackich.

Teraz będzie o Tami i jej frustracjach. Tamiśka kocha TZ jak swojego facia. Facio nie zawsze zauważa jej migdalenie się, wdzięczny chód i zalotne spojrzenia. Facio siada w fotelu, gapi się w swój ukochany telewizor , głuchnąc i ślepnąc. Tamiśta więc idzie pod szafę , rozsadza tłustawy tył łapiąc przyczepność i unosząc pyś w górę gada do szafinych drzwi jojcząco

Szafo, szafo...on mnie znów nie widzi...
Saaafffo ,on nawet nie zerka na mnie ...


Przerywa na chwilę i dyskretnie zerka za siebie. Obiekt westchnień gapi się czy gola nie strzelili na przykład.
To Tamcia strzela focha na wyższych tonach

Szaaafffo, szaffeczko przyjdzie mi się zagłodzić bom jeść i pić nie mogę z żalu wielkiego...
Szafffffoooo...

I znów zerka za siebie niby to futerko na grubaśnym karku poprawiając...Wszak iszykując się na śmierć czystym i schludnym trzeba być.
Szzzzaafffooo

Szlag mnie trafia. Muszę naprowadzić TŻ na właściwy tor uwagi. Wystarczy ,że on tylko powie Taaaammmiii a Tami pędzi ,wskakuje w biegu na kolanach , ląduje na rybkę (z płetwami do góry) mrucząc już. Nastaje błoga cisza. Szafa też ma wolne.

Ciągną nam się dzionki powolutku. Mlace ogarnęły się po zostaniu w parze i nabierają rozpędu odkrywając uroki małości futer. Niestety, źle zaczęły tolerować Milvet i muszę za Gimpetem się rozejrzeć. Może w jakimś zoosklepie dostanę. Są cudnie namolne i mruczące. Wszędobylskie bardzo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości