Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
OlaLola pisze:Właściciel nie mógł dłużej opiekować się Annabelką, a teraz już Anką. Była we Wrocławiu, a od godziny mieszka w Tarnowskich Górach. Anusia jest pod opieką Fundacji "Szara Przystań" i mieszka u mnie. O adopcji nie ma póki co mowy. Kotkę trzeba odkarmić, zrobić badanie krwi powtórne, wysterylizować. USG nerek nie zaszkodzi no i szczepienie. Trochę to potrwa.
Zdjęcia jeszcze u myamya![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości