Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 27, 2019 10:04 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Mocne, najmocniejsze :ok: :ok: :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 27, 2019 10:08 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

:ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lis 27, 2019 10:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Ja też bardzo trzymam :ok: I czekam na wieści jak to zniosły.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lis 27, 2019 10:42 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu: Myślę, że wszystko będzie dobrze. Około 17-ej je odbieram.
Tak bardzo marudzę, że mam tyle kotów pod opieką, to wszystko kosztuje, oczywiście. Mela i maluchy były naprawdę w kiepskim stanie, a teraz to piękne, zdrowe, fantastyczne koty. Dzisiaj jak je zobaczyłam to aż mi się cieplej na sercu zrobiło. Kilka kocich istnień uratowanych, a to rzecz bezcenna.
Spotkałam pana od pekinek, który podkarmia Kulki. Okazuje się, że karmi co drugi dzień, akurat wtedy, kiedy ja tam nie jadę. Mówił, że koty śpią w budkach, że ten kocurek z plamką na nosku już się o niego ociera. Fajnie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 27, 2019 10:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 27, 2019 17:42 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Kotki już w domu. Są w fartuszkach, bardzo im przeszkadzają :mrgreen: Kotki chodzą do tyłu, przewracają się, ale są całkowicie wybudzone. Drukowanymi literami mówiłam, kiedy wolno im coś zjeść, jak podać lekarstwa, zresztą to jest napisane na torebkach papierowych. Wzruszyłam się, kiedy zobaczyłam, że jedna z tych niezdarnie chodzących kotek położyła się obok toru z piłeczką i zaczęła się bawić :D Nie słodkie to? A tak w ogóle to ciężar spadł mi z serca, bo dwie kotki po zabiegach, jestem zdecydowanie za półmetkiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 27, 2019 20:55 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Zdrówka i niech szybko dojdą do siebie :ok: W piątek też to przejdziemy, trochę mam stracha.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 28, 2019 7:52 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Nie dziwię się, to w końcu operacja, niezbyt często sterylizujesz. Ja owszem, a i tak boję się.
Wczoraj padłam, nie miałam na nic siły. Nawet nie słyszałam telefonu od pani od Meli :oops: Napisała ni sms-a, że wszystko w porządku. Mam mnóstwo zdjęć, powklejam w wolnej chwili. Dzisiaj jadę pod hutę i do Kulek, muszę najpierw zrobić zakupy. Dla domowych też nie mam mięsa, a Pusia je wręcz hurtowe ilości wołowiny. Bardzo się cieszę :lol: Wczoraj znowu biegała jak kot z kreskówki, nie wyrabiała na zakrętach. Najwyraźniej jest w świetnej formie.
Zaniosłam Pipi i Emkowi trochę gotowanego kurczaka z "rosołem". Mięsa nie tknęły, za to o ten "rosołek" mało się nie pobiły :wink: Dostaną więc coś znowu. Wczoraj p.Iza wróciła do domu, nie było komitetu powitalnego przy drzwiach, trochę się zaniepokoiła, a tu w pokoju na jej łóżku spały trzy śledziki :lol: Tino bardzo lubi te kociaki, one też do niego lgną. Fajnie :lol:
Kotki po sterylce
Obrazek Obrazek
waanka, bardzo dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 28, 2019 13:54 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Wróciłam od bezdomniaków. Jadzia była, najadła się do syta i szybciutko pobiegła do siebie. Kulki chyba były głodne, jakoś karmiciele się wykruszyli :wink: Małą Kuleczkę wypłoszyłam z domku, chciałam włożyć ścinki, które wypadły na zewnątrz. Okazało się, że mała Kulka tam rezyduje. W sumie widziałam cztery koty, dwie małe Kulki, to piękne coś i czarnego Kulka. Widziałam, że jadły. One bardzo boją się pociągów, akurat dwa przejeżdżały i wtedy koty wieją. Nie powinny być głodne, dostały sporo dobrego jedzenia. Jutro chyba nakarmi je pan od pekinek, w sobotę i niedzielę podjadę jak zwykle. Sikorki są, jedzą słonecznik, nasypałam im sporo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 29, 2019 11:07 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Byłam u Meli i kociaków. Zaniosłam im surowe mięso, jadły aż im się uszy trzęsły. Obejrzałam brzuszki wysterylizowanych kotek. Wyglądają dobrze, ale ta z jasnym "podwoziem" niezbyt dobrze się czuje. Zjadła jednak ładnie swoją porcję, mam nadzieję, że nic złego się nie wykluje. Dostały leki przeciwbólowe, a od dzisiaj antybiotyk. Kciuki potrzebne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 29, 2019 11:33 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Byłam u Meli i kociaków. Zaniosłam im surowe mięso, jadły aż im się uszy trzęsły. Obejrzałam brzuszki wysterylizowanych kotek. Wyglądają dobrze, ale ta z jasnym "podwoziem" niezbyt dobrze się czuje. Zjadła jednak ładnie swoją porcję, mam nadzieję, że nic złego się nie wykluje. Dostały leki przeciwbólowe, a od dzisiaj antybiotyk. Kciuki potrzebne.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 29, 2019 11:34 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :201461
Trzymam!

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 29, 2019 16:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

Mela i jej dzieci
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 30, 2019 10:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Byłam u Meli i kociaków. Zaniosłam im surowe mięso, jadły aż im się uszy trzęsły. Obejrzałam brzuszki wysterylizowanych kotek. Wyglądają dobrze, ale ta z jasnym "podwoziem" niezbyt dobrze się czuje. Zjadła jednak ładnie swoją porcję, mam nadzieję, że nic złego się nie wykluje. Dostały leki przeciwbólowe, a od dzisiaj antybiotyk. Kciuki potrzebne.

:ok: :ok: :ok: dużo kciukow.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26771
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 30, 2019 11:16 Re: Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków.

ewar pisze:Mela i jej dzieci
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


jakie śliczne, zadbane koty :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości