Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon cze 27, 2011 19:36 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Gibutkowa pisze:Chodzi o szczepienie maluchów na PP i tylko o takie szczepienie. Nie o każde, nie o dorosłe - szczepienie maluchów na pp albo podawanie na wejściu caniserinu. We Wrocku jak była epidemia PP w schronie to tylko z caniserinem udało się ją zatrzymać, a rok temu jeszcze w hurtowniach nie mieli i trzeba było sprowadzać.

Gibutkowa ja wiem,że o pp teraz mówimy.Ale problem z wetami jest ogólny jeśli chodzi o szczepienia. Teraz jak mam trochę więcej wiedzy, a jeszcze więcej strachu pod skórą to potrafię postawić na swoim. Tu chodzi nie tylko o finanse (bardzo ważne) ale o zmianę podejścia i chęci.
Z drugiej strony pp+kk też by fajne było. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon cze 27, 2011 20:01 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

ASK@ pisze:
Gibutkowa pisze:Chodzi o szczepienie maluchów na PP i tylko o takie szczepienie. Nie o każde, nie o dorosłe - szczepienie maluchów na pp albo podawanie na wejściu caniserinu. We Wrocku jak była epidemia PP w schronie to tylko z caniserinem udało się ją zatrzymać, a rok temu jeszcze w hurtowniach nie mieli i trzeba było sprowadzać.

Gibutkowa ja wiem,że o pp teraz mówimy.Ale problem z wetami jest ogólny jeśli chodzi o szczepienia. Teraz jak mam trochę więcej wiedzy, a jeszcze więcej strachu pod skórą to potrafię postawić na swoim. Tu chodzi nie tylko o finanse (bardzo ważne) ale o zmianę podejścia i chęci.
Z drugiej strony pp+kk też by fajne było. :wink:

No to już masz tricata bo KK to calci albo herpes, do tego PP i mamy tricata.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 20:11 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

To co piszecie dziewczyny to najlepsze co można by chyba zrobić dla ratowania maluchów,tylko znów ktoś musiałby znaleźć czas na porozmawianie z przewodniczącą TOZ i przekonaniem schroniska do szczepień .Były takie próby w ubiegłym roku i nam się nie udało.Wat może Tobie by się powiodło umiesz negocjować.Musiałoby to przecież robić schronisko zaraz przy przyjęciu kociąt.Nie jestem teraz pewna lecz chyba wet któremu podlega schronisko był przeciwny szczepieniom.Była wtedy mowa nawet ,że będziemy zbierać pieniądze na szczepienia lecz nic nam z tego nie wyszło .
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon cze 27, 2011 20:17 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Gibutkowa pisze:
ASK@ pisze:
Gibutkowa pisze:Chodzi o szczepienie maluchów na PP i tylko o takie szczepienie. Nie o każde, nie o dorosłe - szczepienie maluchów na pp albo podawanie na wejściu caniserinu. We Wrocku jak była epidemia PP w schronie to tylko z caniserinem udało się ją zatrzymać, a rok temu jeszcze w hurtowniach nie mieli i trzeba było sprowadzać.

Gibutkowa ja wiem,że o pp teraz mówimy.Ale problem z wetami jest ogólny jeśli chodzi o szczepienia. Teraz jak mam trochę więcej wiedzy, a jeszcze więcej strachu pod skórą to potrafię postawić na swoim. Tu chodzi nie tylko o finanse (bardzo ważne) ale o zmianę podejścia i chęci.
Z drugiej strony pp+kk też by fajne było. :wink:

No to już masz tricata bo KK to calci albo herpes, do tego PP i mamy tricata.

i tak choróbka do choróbki... :wink:
Ciekawe jaka jest różnica cenowa miedzy samym pp a tri. PP jest groźna,paskudna i podstępna.Ale kk i kalici to takze choroby zbierające swe żniwo w skupiskach kotów.Kociaków szczególnie.
Basiu ja wiem,ze forsa i nastawienie oraz chęci maja wielkie znaczenie. Tok myślenia musi się zmienić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon cze 27, 2011 20:20 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Może by tak podrążyć skałę... Kto jeszcze dołączy się do kropli?
Kto pomoże w negocjacjach? Bo niestety my wszyscy za daleko :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon cze 27, 2011 20:21 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

tutaj chyba decydujace zdanie miałby wet. Jego słowo wiele by znaczyło i byłoby czym się podeprzeć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon cze 27, 2011 20:23 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Tak wiem ,ze ten tok myślenia powinien się zmienić ,lecz nie wiem czy to ja nie umiem być przekonywująca bo jakoś ciężko mi to idzie.Może znajdzie sie ktos kto będzie negocjował ja mogę być wsparciem w wolnym czasie.Niestety ja to taki typ od czarnej roboty jestem,od negocjacji może byłby ktoś z lepszym talentem.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon cze 27, 2011 20:28 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

horacy 7 pisze:Tak wiem ,ze ten tok myślenia powinien się zmienić ,lecz nie wiem czy to ja nie umiem być przekonywująca bo jakoś ciężko mi to idzie.Może znajdzie sie ktos kto będzie negocjował ja mogę być wsparciem w wolnym czasie.Niestety ja to taki typ od czarnej roboty jestem,od negocjacji może byłby ktoś z lepszym talentem.
To trudne takie negocjacje, przełamanie stereotypów latami obrosłych schron. Moim zdaniem właśnie od weta należałoby zacząć.Albo od kogoś komu koty nie są mocno obojętne ,albo od trzymających forsę. Cholera wie, gdzie uderzyć najpierw.na spokojnie i przemyślanie trzeba by było to zrobić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon cze 27, 2011 20:33 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Może Wat się odezwie i podsunie jakiś pomysł.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon cze 27, 2011 21:48 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Dobra, jestem na necie. Niestety nie mogę być długo, bo mam zaległości pracowe.
Nie za bardzo wiem, z której strony nadgryźć problem.
Na teraz pomogłoby jedynie branie maluszków na DT zanim trafią na kociarnię, ale DT dla maluszków, tym bardziej takich, co mogą zaraz zachorować i umrzeć, nie widzę.
Mnie się wydaje, że najpilniejsza to szafa kwarantannowa w kuchni schroniska + lampa. Virkon i gumowe rękawice też pewnie będziemy musieli kupić. I przkonać personel. W tej chwili, jak maluszki trafiają na skażony teren i do dużych kotów i na dodatek w taki zakamarek schroniska gdzie nikt nie zagląda i nie dopatrzy nawet, czy i co jedzą, to zaszczepienie nic nie pomoże, a nawet może zaszkodzić, a w każdym razie każda smierć będzie składana na szczepienie i na nas.
Najlepszy bylby caniserin na wejściu, ale caniserin, a nie szczepionka. Na szczepionkę, jak małe trafiają na skażoną kociarnię jest za późno. Pogadam z wetem o szczepieniach i caniserinie, ale nie wiem, czy on wierzy w caniserin, a szczepionki to nawet mnie wydają się wątpliwe. Niestety, jeśli będzie przeciwny, to nie wiem, jak będę mogła przekonać schronisko
Ta szafa kwarantannowa według mnie to ma być nie tyle na kwarantannę, ile na maluszki i inne koty rokujace na adopcję. Kuchnię, w odróżnieniu od reszty schroniska, da się odkażać, bo jest murowana i kafelkowana. Maluszki na odkażanej kwarantannie będzie można szczepić, nawet na wejsciu na zapas :)

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon cze 27, 2011 21:53 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

To może jednak caniserin? Jakby co to może by się skonsultował Wasz wet z wetem z naszego schronu. U nas podają caniserin i naprawdę jest różnica, pamiętam jaka była masakra kiedy nie można było dostać caniserinu nigdzie.
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 21:56 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 21:56 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Gibutkowa pisze:To może jednak caniserin?

Tu widzę problem z wetem, ale jak pisałam - spróbuję porozmawiać. Caniserin byłby najlepszy.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon cze 27, 2011 21:58 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

A w ogóle to mam pytanie - ile kosztuje dawka caniserinu i szczepionka tricat, ale w hurcie (bo ile kosztuje tricat u nas to wiem - 75 zl płaciłam 3 tygodnie temu

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon cze 27, 2011 22:00 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

wat pisze:A w ogóle to mam pytanie - ile kosztuje dawka caniserinu i szczepionka tricat, ale w hurcie (bo ile kosztuje tricat u nas to wiem - 75 zl płaciłam 3 tygodnie temu

Nie mam zielonego pojęcia :roll: ale popytam :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 22:00 Re: Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Gibutkowa, jeśli można, podaj namiary na tego swojego weta ze schroniska, może nasz jednak zechce skonsultować się.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości