Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

[jaga1666]

Kasiu dostałam dzisiaj pieniążki wysyłam

[ewar]

Wczoraj przyszła jedna paczka, którą zamawiała gogi_j dla mnie, do wykorzystania miała bowiem bon urodzinowy.Od siebie dołożyła też 12 puszek Animondy Carny dla kociąt, takich 200g Bardzo dziękuję Koty nigdy takiej karmy nie widziały, dostaną jako deser.
miniusia122, gotuję im porcje kulinarne,kroję mięso i zalewam rosołem, daję słoninę, serca i nerki.To jednak zamarza, a koty nie przychodzą teraz od razu na karmienie, jedzenie się więc marnuje.Z powodu psa muszą też dostawać jedzenie do budy, a do niej mogą wchodzić pojedynczo.Latem i jesienią pojawiają się wszystkie na raz, łażą koło nóg, karmienie zupełnie inaczej wygląda.Ja się też wtedy nie spieszę, jest ciepło, mogę poczekać na maruderów.
Domku burasi nie możemy też sprzątać w dzień powszedni, za dużo tam wtedy ludzi, mogliby się za bardzo interesować tym, co tam jest, a to byłoby niebezpieczne dla kotów.Pod wieloma względami jest to więc teren trudny.

[miniusia122]

ewar teraz bedzie coraz cieplej to bedzie troche latwiej


tym bardziej ze u mnie juz sie marcuja....

dziewczyny jest mozliwe zeby kocur wychowywal male kotki??

[gogi_j]

Wczoraj przyszła jedna paczka, którą zamawiała gogi_j dla mnie, do wykorzystania miała bowiem bon urodzinowy.Od siebie dołożyła też 12 puszek Animondy Carny dla kociąt, takich 200g Bardzo dziękuję Koty nigdy takiej karmy nie widziały, dostaną jako deser.

Uff, dobrze, że przesyłka w końcu dotarła:) Moim kiciom te puszki smakują baardzo, a po przeliczeniu wychodzą taniej niż Whiskas

[ASK@]

Gotuję na porcjach rosół a potem przecedzam i gotuję na tym ryż.Dzielę to na kilogramowe porcje. Potem każdą rozmrażam i ryż ponownie grzeję dodając już po wyłączeniu nerki np. Dzielę to w pojemniki i każdy zawijam we flanelowe/polarowe ochraniacze.Rękawy doskonale się do tego nadają. Ryż długo trzyma ciepło a koty dobrze go tolerują.

Karmienie dzikunów to harówka i nerwy.Trzymaj się.

[ewar]

[quote="miniusia122"

dziewczyny jest mozliwe zeby kocur wychowywal male kotki??[/quote]
Oczywiście, rzadko miewam kociaki, ale trzy wychował mi potężny kocur.

[ewar]

ASK@, zgadza się, to są i nerwy i ciężka praca.W dodatku, to taka działalność do końca życia.Tymczas znajdzie dom wcześniej, czy później, a te? Zawsze będą i to się nigdy nie skończy.
gogi_j, Whiskasa nie kupuję, jest drogi, nie wart swojej ceny.Winstony i Butchersy są tańsze, lepsze chyba.Staram się dawać podroby, kilogram po ok.6 zł.

[gogi_j]

Ewar, wiem, że nie kupujesz To była tylko taka moja refleksja, jak to można zapłacić dużo kasy za takie nic

[Katia K.]

Reklama i wygoda. Jest wszędzie, w każdym sklepie spożywczym praktycznie. Koty lubią, ma ładne opakowanie. TŻ, kiedy pierwszy raz do mnie przyjechał, przywiózł w ramach gościńca - puszkę KiteKata. Cierpliwie wytłumaczyłam

[ewar]

Ewar, wiem, że nie kupujesz To była tylko taka moja refleksja, jak to można zapłacić dużo kasy za takie nic

To nie trucizna, ale za drogie jak na jakość, prawda?
Kasiu, chciałabym zobaczyć Twoją minę , ale to było mimo wszystko miłe, skąd miał wiedzieć, że to jest be?
Zima wróciła .
Wczoraj dostałam paczkę z zooplusa.Bardzo sympatyczny pan kurier mówił, że jeszcze tylu paczek nie rozwoził.Z pudełka będzie domek dla burasi

[ewar]

Kolejny raz chciałam wszystkim podziękować za to, że huciane koty będą miały co jeść Mamy zapas suchej karmy, głównie Smilla dla kociąt, bo bardziej kaloryczna, sporo puszek Winstona i Butcher`s.Część już dostarczyłam p.Mieczysławie, reszta na razie u mnie w domu.

[ewar]

Dzisiaj podjechałam z bardzo miłym Panem ( syn znajomej) do domku burasi.Zawiozłam wór suchej karmy, miski, a najważniejsze , że dwa domki wyłożone ścinkami polarowymi.Pan zobaczył jak tam jest i zdecydował, że trzeba będzie coś tym kotom fajnego wykombinować.Ma firmę w Niemczech, jest tam też stolarnia, mam podać wymiary i będą wypasione domki wyklejone styropianem.Przyjadą busem, super, prawda? Panie Bogdanie Aż wierzyć mi się nie chce, że spotykam tylu fajnych ludzi

[miniusia122]

Super wiadomosc:) Czekam na wiecej takich dobrych nowin:) a Jak tam Monia??

[ewar]

Monia ma się dobrze, ale ona jest u p.Mieczysławy.Ci, którzy znają p.Mieczysławę wiedzą, że ona nie wpuści nikogo do domu, krępuje się.Będzie mi trudno o zdjęcia, ale jakoś się uprę, na klatce wychodzą koszmarne.Monię czeka jeszcze sterylka, odrobaczona już jest.Wydaje mi się, że miałaby ogromne szanse na domek, bo jest przecudna.Poproszę siostrę, aby też coś o niej napisała, bo ją widziała , głaskała i nie mogła się nazachwycać.
miniusia122, dobre wieści, naprawdę Na forum zawsze mogłam i mogę liczyć, wciąż o tym piszę i za pomoc dziękuję, okazuje się też, że i poza forum są ludzie obdarzeni empatią i to jest fajne.
Chyba to nie koniec dobrych wieści, ale na razie ciii.....

[miniusia122]

ewar super naprawde:) Tez tak uwazam Monia ma naprawde duza szanse jest piekna szybko znajdzie domek:)Trzymam kciuki


http://stalowemiasto.pl/forum/forum.php ... &id=685413
Moze widzialyscie tego psiaka??

Sorry ze tak tutaj ale wlasciciele nadal szukaja psine a wiem ze sie blaka po Stalowej .