Bez ogonka - tymczas u Oli25 nowe fotki str 10

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 09, 2007 7:29

Gisha mi dała nawet pieniążki na zabieg, ale nie chcę go tak od razu do weta wozić. Może poczekam z tydzień chociaż, żeby się biedakowi wszystko na główkę nie zwaliło. W mojej lecznicy nie jest drogo, a kastrowałam tam Kisiela, mama sterylizowała psa i kota, jeździ ze zwierzakami od 14 lat i zawsze było OK, więc myślę, że będzie w dobrych rękach.
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon lip 09, 2007 7:31

:D:D:D
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 09, 2007 7:33

Mały jest faktycznie tolerancyjny wobec innych kotów. Widać że chce się zaprzyjaźnić, pobawić a te głupole syczą na niego :evil:
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon lip 09, 2007 8:31

Olu :king:

Duże głupole posyczą, trochę posyczą a potem przestaną.

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 09, 2007 12:58

Nie było mnie jakiś czas, koty zostały same w otwartym mieszkaniu. Wszystkie żyją, śladów krwi nie ma, mały sobie zwiedza albo siedzi pod łóżkiem. Nie wiem tylko co z jego załatwianiem się. Nie wiem czy był w kuwecie.
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon lip 09, 2007 14:30 bezogonek Ebi

Ola, Ebi (fajne imię) !
Cieszę się ze zastalas mieszkanie i koty w takim samym stanie jak zostawiłas.
Ebi musi duzo ruchu miec zeby sie zalatwic, ma zatwardzenia.No i tego jogurtu mu daj, ale sam nie bedzie pil, musi zaskoczyc z paluszka najpierw.On szaleje za ta trawa i wtedy idzie kupę robic.Szkoda ze tak daleko mieszkasz :( Odwiedzalabym Cie codziennie :wink:

Wlasnie przywiozlam kotkę ze sterylki. Podobno miala goraczkę, no i zwymiotowala. Kolejne zmartwienie :(

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon lip 09, 2007 15:24

Wszyscy poszliśmy spać (ja + 4 koty). Mały uciął sobie drzemkę pod wanną. Wypiję kawkę (zmęczona jestem po tych nocnych harcach) i spróbuję go napoić jogurtem i wybiegać. W nocy bawił się myszką od whiskasa, ma też swoją frotkę.

Kisiel jest najbardziej ciekawy nowego stwora. Właśnie się wyłożył w transporterze, w którym przywiozłam Ebiego.
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon lip 09, 2007 17:34

Krótka seria fotek z drapaka. Mały już się poznał nos w nos z Kisielkiem, Mrówka położyła się obok niego i go łapkami dotknęła delikatnie. Jutro pewnie będą brykać :)

Obrazek
Obrazek

Czy on nie jest śliczny?

Obrazek

Jaki wyluzowany...
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lip 09, 2007 18:47 przez ola25, łącznie edytowano 1 raz
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon lip 09, 2007 17:43 Ebi

Jakie cudne zdjecia, on jest przepiękny na nich, z resztą w naturze tez!
A z Ciebie super fotograf, bo i Twoje koty cudnie fotografujesz

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon lip 09, 2007 18:46

Kotek ma cudny pyszczek! Bardzo miłe wrażenie robi :D

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Pon lip 09, 2007 20:31

Pięknie wyszedł :D
Olu, bardzo się cieszę, że dałaś mu tymczas, on tak tego potrzebował.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 09, 2007 20:40

Anka pisze:Pięknie wyszedł :D
Olu, bardzo się cieszę, że dałaś mu tymczas, on tak tego potrzebował.



Żebym ja nie potrzebowała adwokata specjalizującego się w rozwodach jak mój mąż na weekend za tydzień przyjedzie :oops:
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon lip 09, 2007 20:58

Schowasz go u nas w krytycznym czasie :>. Nie wiem, czy go psy nie zjedzą... ;)

joasui

 
Posty: 148
Od: Sob mar 11, 2006 7:59
Lokalizacja: Wejherowo/Gdańsk

Post » Wto lip 10, 2007 5:00

Nie będę go przewozić, zwłaszcza, że w krytycznym czasie będziemy spać u rodziców ;)

Koty dały mi w nocy popalić. Czekam na pogróżki od sąsiadów. Było burczenie, syczenie, zrzucanie metalowych puszek na kaflową podłogę, Milka schowała się za lodówką i nie mogła wyjść, mały bawił się myszką etc. Jak nic zasnę dzisiaj na stojąco. Z radosnych wiadomości: mały zapełnił w nocy kuwetę bardzo różnorodną treścią o właściwej konsystencji :)
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto lip 10, 2007 7:23

Ależ on słodki :)

Męża musisz na szkolenie do kociar wysłać :twisted: przejdzie szybki kurs :twisted: a jak wróci to powie..."O , Kochanie jakiego ładnego mamy koteczka" :twisted:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 535 gości