Kicia bezproblemowa w domku, tylko kubki trzeba pochować

Ale za to jaki towarzysz i pogada i łapką zaczepi
Tylko nie straszcie potencjalnych chętnych wielkimi sumami, Vibragen byłby najlepszą opcją (jako jedyny lek zwalcza bezpośrednio wirusa), ale można walczyć bez niego.. no chyba, że udałoby się coś zorganizować, jakąś zbiórkę.. ale i bez tego można leczyć, wiec chyba nie jest to warunek wydania kota? Hmm
Trzymam kciuki za Trufelkę i DS dla niej
p.s. instrukcja obsługi super.. łatwiejsza niż np krawatu .. jak pisałam, nie ma co sie bać takiego kotka
Pozdrawiam.