Reniu, dziękuję
pirulasińska pisze:Bardzo za nimi tęsknię
Nie dziwię się. One są takie fajne, poukładane, że się tak wyrażę. Jedzą symultanicznie, kuwetkę też zdarza się, że odwiedzają jednocześnie. Najbardziej zachwyca mnie to, że fantastycznie bawią się same. Tyle jest w nich radości życia, są takie szczęśliwe, to się udziela.
Muszę porobić zdjęcia Bratkowi, pod tym względem jest zaniedbany, ale dom tymczasowy ma super.
NITKA/KARINKA, dziękuję bardzo, bardzo za pomoc
Domowe koty już "obrobione", zaraz szykuję jedzenie dla ptaków, idę do maluchów, potem zakupy, Kulki, maluchy...itd. Mam co robić

Nuda mi nie grozi.