Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

[Duszek686]

Ptyś zostaje w lecznicy do piątku.
Wyników krwi jeszcze nie ma - ale musi byc płukany kroplówkami - i w czwartek będzie miał usg zrobione. ja go w piątek odbiorę jak będę jechała z Brunią

[dilah]

Ptysiulek zostaje w lecznicy do pt, na szczęście dzisiaj sam siusiał, ale trzeba to obserwować. Jest płukany kroplówkami i dostaje antybiotyk w zastrzyku, oprócz tego czeka go jeszcze usg, do pt ma być wykonane, ogólnie Ptysiulek grzeczny, ma dietę urinary póki co. Szkoda mi go bardzo, bo pewnie się stresuje, choć dziś ponoć nie złościł się na kroplówce, ale skoro mus to mus, na ten moment tam będzie miał lepszą opiekę lekarską niż u nas w lokalu.


edit; pisałyśmy Anetka równocześnie

[olala1]

Oj jednak Brunia rządzi w tym małym stadku, najmniejsza, a ustawia wszystkich, kto się daje .
Gania Figę i Rudego.

Fiołek razem z Figą i trochę Brunią pięknie bawili się żółtą piłeczką, rzucałam im i kto pierwszy ten lepszy
Na koniec obraził się chłopak na mnie, bo zachciało mi się zakraplać mu oko i mam pamiątkę na ręku. Ale mnie ofukał..., nawet przeprosić się nie dał tak od razu.

Hela nadal pod kanapą, pacała szczotkę przy zamiataniu. W kuwecie tylko siku.
Amelka kurczaka nie zjadła, dałam jej dziś pasztecik i GranataPet, to drugie zjadła w całości więc jej dołożyłam, ciekawe czy zje. Trochę dziś na mnie pobuczała, najpierw na Miśka, bo się kręcił w okolicy, a później na mnie, że paluchy wtykam na jej terytorium

Misia znów miała za lekką kupę, natomiast u Miśka wyczaiłam jakieś pojedyncze bobki.
Fiołek dziś też nie zachwycił w kuwecie, tak sobie było.
Brunia za to pięknie w kuwecie, tylko wydaje mi się, że przejada jej się intenstinal. Zaczyna zostawiać.

Rudy kiepsko z jedzeniem, na szczęście dorwał się do Fibry jak mu wsypałam i zostawiłam w budce, położyłam tam też mokrego felixa z kurczakiem, więc trzeba by tam zajrzeć jutro i jak zostanie wyrzucić

Suszy się białe posłanie z kanapy u Bruni, jak wyschnie poprosiłabym o założenie go z powrotem.

Aneta i Iza Wy już wiecie za co

[Duszek686]

Wczoraj spróbowałyśmy raz jeszcze wypuścić Miśkę i Miśka na ogólny.
Nie róbcie tego
Miśka normalnie... poluje na koty - po czym dopada do ofiary i tłucze ile ma sił w łapach
Misiek za to boi się wyjść - więc też nie ma co ryzykować.

Dziś podjadę podać ostatni zastrzyk Bruni to może porobię im jakieś zdjęcia. Wczoraj robiłam, ale jednak ciemno było bardzo i nic z tego nie wyszło.

Miśkom już trzeba pisać ogłoszenia
Misiek uspokoił się z sikaniem a Miśka też już zdrowa - jeszcze tylko 12-ego kontrola i 3-cia szczepionka na grzyba - i mogłaby się wyprowadzać na swoje terrorystka jedna

Brunię w piątek zabieram na badania - więc po południu jej nie będzie w kociarni. Ja wyniki będą dobre to też jej już piszę ogłoszenie

[Duszek686]

Wieści od Ptysia:
siusia juz sam - na razie z krwią jeszcze - ale ładnie je i pije.
PH moczu o dziwo prawidłowe
niestety krew nie jest za fajna
mocznik ponad 300
kreatynina 10
na szczęscie morfologia ładna i potas w normie - więc jest duze prawdopodobieństwo ze te wyniki są przyczyną zatkania i zatrucia i sa do odwrócenia.
Bardzo na to liczę.
Ptys jest cały czas płukany kroplówkami, kontrolne badania krwi będzie mu można powtórzyc najwcześniej za tydzień, żeby parametry miały czas i szanse wrócic do normy.
Trzymajcie kciuki
W piatek zdecydujemy, czy Ptys juz może wrócić do nas czy jeszcze zostanie chwile w lecznicy

Gorsze wiesci są o Karbonie niestety
Czarnuszek z białaczka bardzo źle. Nie można opanować biegunki i fizycznie jest coraz gorzej. Leki nie działaja i wszystko wskazuje na to, że to ostra faza białaczki z której nie da się go wyprowadzić
Jutro będe dzwonić do lecznicy - jeśli nie będzie poprawy - trzeba będzie podjąc decyzję o eutanazji

[alessandra]

bardzo smutne wieśći

trzymamy , aby chociaz dla Ptysia dało się wywalczyć jakis czas, ta kreatynina...

[ewan]

Trzeba chyba uważać z tą chemią do czyszczenie wszystkiego dookoła. Polecam ekologiczny i skuteczny Frosch (sporo jest go w Rossmanie ) http://aktywatory.pl/62-frosch?gclid=Cj ... AqOl8P8HAQ
Zdrowiej Ptysiu i mega za Karbonka

[Pinezkowa]

Ewan, my w kociarni używamy Frosza;)
Te wyniki Ptysiosława mnie zdołowały mam nadzieję, że wydarzy się cud i to się z kota ładnie wypłucze, chociaż jak widzę tę jego bierność na stole weterynaryjnym i łagodne spojrzenie podczas głaskania (a nie strach w oczach na widok bliskości człowieka) to mam czarne myśli

[pyma]

dyżury:

czwartek (09.06) - Pinezkowa
piątek (10.06) - Krystain i Ania
sobota (11.06) - mgska
niedziela (12.06) - olala1
poniedziałek (13.06) - kociarkowaaa
wtorek (14.06) -
środa (15.06) - Pietraszka
czwartek (16.05) -
piątek (17.06) - Krystian i Ania
sobota (18.06) - dilah
niedziela (19.06) -
poniedziałek (20.06) -
wtorek (21.06) -
środa (22.06) -

Krystian i Ania 25.06) -

[Duszek686]

Więcej wiary Dziewczyny.
Ja myślę, że z Ptysiem będzie dobrze.

Wszystkie pozy Rudego:










Misia

[Yagutka]

Rudy jest cudny

[Pietraszka]

Aneta - zdjęcia cudne

Wieści z dzisiaj: spokój, koty leniwe dość i średnio głodne.
Fiołek nie miał mokrej rybki, dostał coś, co było w niebieskiej puszeczce, ale chyba mu nie posłużyło, bo się na głowie rozdrapał Prośba więc ogromna do tych, co maja dyżury w najbliższych dniach, zanim nie przyjdzie jego rybka - weźcie na dyżur dla Fiołeczka coś rybnego (bez innych dodatków).
Na ogólnym obok kuwety przy kuchni czyjś kupal połączony z kłaczkami.

W szpitaliku spokój, tylko ktoś zostawił suchego pawika i później mokrego, nie wiem, czy to nie Miśka? Nie udało mi się namierzyć kto. Jedna plackowata kupa - chyba też Miśki.
U Amelki tylko małe siku, ale mokre zjedzone całe, dałam jej Fibrę suchą.
W pozostałych kuwetach ok.

Aneta - dzięki za Brunię

[ciotka59]

Dusz, pięknie uchwyciłaś Rudego!
Kochane, popatrzecie na Miśkę - to lamparcica. Z wyglądu i z zachowania prawdopodobnie też.
Coś mnie w niej niepokoi.

[Duszek686]

to jeszcze Brunia moja złośnica kochana - dziś była wyjątkowo grzeczna choć na Rudego spojrzała tak wymownie, że odszedł lekkim truchtem - choć Brunia 2 razy od niego mniejsza





i Misiek z wczoraj i dziś

[kociarkowaaaa]

Dusz, pięknie uchwyciłaś Rudego!
Kochane, popatrzecie na Miśkę - to lamparcica. Z wyglądu i z zachowania prawdopodobnie też.
Coś mnie w niej niepokoi.

przeczytaj wygląd https://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_bengalski Leopardeta, wszystko się zgadza