Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2012 12:51 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

na razie chyba podała mój
dzisiaj mnie z roboty wypiszą :strach:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28


Post » Śro gru 05, 2012 12:54 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

i to sami fajni
przed chwilą taki jeden, któremu u rodziców kot, co to już zdechł, to dwa razy wypadał z drugiego piętra
ale zabezpieczyli balkon aż do wysokości barierki i przestał wypadać
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 05, 2012 12:55 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

Agneska pisze:na razie chyba podała mój
dzisiaj mnie z roboty wypiszą :strach:

Łączę się w bólu...
Teraz wyobraź sobie dwa kolejne tygodnie i w jednym dwa dni pod rząd :twisted:

Agneska pisze:i to sami fajni
przed chwilą taki jeden, któremu u rodziców kot, co to już zdechł, to dwa razy wypadał z drugiego piętra
ale zabezpieczyli balkon aż do wysokości barierki i przestał wypadać

Tiaaaa.... :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 13:01 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

OKI, ja to ćwiczyłam po ogłoszeniu kociaków z bunkra ochockiego.

Listę rezerwową chętnych na buraski robiłam. Ale to był przełom stycznia i lutego i chyba w całym kraju 6-tygodniowych kotów nie było. 8)

Tylko musiałam wyłączać telefon w pracy. A po południu były dziesiątki telefonów. Rozbisurmaniłam się wtedy okrutnie, zaczynałam już prowadzić rozmowy w stylu:
"- dzień dobry, ja w sprawie ogłoszenia...
- dzień dobry, a czy ma Pan/Pani zabezpieczone okna i balkon w mieszkaniu?
- ale ja... (i tu jakieś tam pitu-pitu)
- dziękuję, sprawa nieaktualna, do widzenia"
Przerysowuję w tej chwili, ale czułam się jakbym darmo szczerozłote skarby rozdawała. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 05, 2012 13:22 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

Ta, przełom stycznia i lutego to można poszaleć jak się ma maluchy :twisted:
Ale ja tak miałam z Awanturą i to w środku lata 8)
To był dopiero samograj adopcyjny :ryk: Chętni w kolejce :mrgreen:

Gorzej teraz jak zalegają te wyrośnięte byki z móżdżkami jeszcze 6tygodniowymi, a telefony dzwonią takie, że szczerze dumam, czy jednak może dam radę wykarmić takie stado stale :?

Ech... no nic... wieczorkiem jakieś kciuki nam się przydadzą :wink:


Ale Kora i Kirys, jak się trochę ucywilizują, to też będą serducha łamać, bo cudne są niesłychanie ;)
Kara to najpierw musi 3 powiekę schować, żeby stwierdzić, czy podobna do rodzeństwa z urody :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro gru 05, 2012 16:32 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

:ok: :ok: :ok: :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Śro gru 05, 2012 19:15 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

Agneska pisze:na razie chyba podała mój
dzisiaj mnie z roboty wypiszą :strach:

Może przejrzyj dzisiejsze Metro ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 23:40 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

Hultaj w DS :D
I sms (ledwo weszłam do domu): 'pierwszy sukces: pomruczał i to długo i smacznie spi na moich kolanach' :lol:
Łobuz i zdrajca - dopóki nie wyszłam, to mruczał tylko jak go brałam na ręce, wczepial się we mnie i w ogóle odstawił cyrk, że mało sie na miejscu nie poryczałam :?
Ale przed cyrkiem zdążył zwiedzić chałupę i opędzlować michy :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 0:25 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

Trochę ochłonęłam, pozwoliłam sobie na rozpustę - wrąbałam pudełko ptasiego mleczka (przecenę dorwałam :mrgreen: ).
I - jak zwykle - połowa OKI zadowolona, że Hultaj w nowym, fajnym domu, a druga połowa wyje :?
Echh.... paskudna robota ;)

Miron i Witalis poznawali się dziś z nowym osprzętem - dostali szelki do przyzwyczajania się. Wybieramy się na występy gościnne ;)
Witalis ledwo zauważył, że coś mu założyłam i dyndają końcówki - poszedł szaleć, jakby nigdy nic. Po czym usilował przekonać ludzi od Hultaja, że jednak co dwa koty to nie jeden :twisted: Wlazł na kolana pani, potem do transportera, potem usiłował poderwać pana :twisted:
Niestety pan robił za ochroniarza i głos rozsądku, bo inaczej pani by wyszła z Hultajem, Witalisem, Kirysem i pewnie jeszcze Korę bym wepchnęła :mrgreen:

Miron za to się nabzdyczył, jakby miał świnkę - kryza mu się niemalże jak u lwa zrobiła :mrgreen: Potem baaardzo mu przeszkadzały koncówki, potem strzelił focha i zajął się próbami demontażu ustrojstwa. W wolnych chwilach siedział i paczył na obcych :mrgreen:

Na zakończenie dnia pełnego wrażeń, Szelma mnie opluła Iskialem :x Tak bywa, jak zamiast do gardła, wrzuci sie kapsułkę kotu na ząb :?
No nic, podobno olej dobrze robi na włosy... Tylko nie wiem, czy rybny też :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 0:44 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

No nie wiem, widziałaś kiedyś rybę z ładnymi włosami? :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 0:46 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

No nie wiem właśnie... :roll:
Na pewno nie rekina :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 7:42 Re: Z piekła rodem... Foster ['] Nowe kocięta :( s70, f. s72

Hultaj :1luvu: :ok:

Biedne koty, musiały w szelkach pajacować :twisted:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw gru 06, 2012 7:47 Re: Z piekła rodem... Foster ['] H-łobuzy w DS! :)

Poprawka - pajacował biedny Miron. Witalis nie pajacował, bo chyba nic nie zauważył :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości