







Jedna siostra i dwóch braci śpiących

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
reddie pisze:Pragnę poinformować, że miałam dziś przyjemność poznać Kasię i Jej RodzinkęI że wzięli kotka, ale... Bobintiego! Bo Kara-May nie była zbyt towarzyska i nie chciała nawet się pokazać. No i chyba dzieciom Kasi spodobała sie pluszowa biało-bura kluseczka. Bobinti był lekko zdezorientowany, ale gdy Kasia wzięła go na kolana, przytulił się i mrużył oczka. I raczej myślę, że to był strzał w dziesiątkę
Bo Kara-May mogłaby mieć problem z adaptacją chyba. A Bobinti to znany luzak
Kasiu, dziękuję Ci bardzo, cieszę się, że kotek trafił do Was i życzę udanego zakoceniaJeśli byłyby jakiekolwiek pytania, problemy, czy wątpliwości dotyczące opieki nad kotem, wiesz, że zawsze możesz zadzwonić, napisać. Jestem do dyspozycji i pomogę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości