Moje Klony Kochane. Foka wygrała z panleukopenią :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2007 22:40 Morsik

Śliczny kocurek, chętnie byśmy go przygarneli z żoną, bo przypomina nam naszego Charliego, którego straciliśmy tydzień temu :((((( Potrącił go samochód :((( Bardzo go nam brakuje :((( I szukamy podobnego kotka, który by go nam przypominał.
wstawiłbym zdjęcia, ale jeszcze nie wiem jak.

Pozdrowienia !!![/img]

suchy74

 
Posty: 212
Od: Wto sie 21, 2007 21:09
Lokalizacja: Lubawka

Post » Czw sie 23, 2007 7:46

Jana, jak Foczka?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 23, 2007 8:43

Foka słabiutka :( Chociaż wczoraj wieczorem przez jakieś pięć minut z ciekawością obserwowała zabawy rodzeństwa, a potem wodziła wzrokiem za myszką, którą jej przesuwałam przed nosem.

Nie jadła, chyba nie piła, do kuwety chodzi. W nocy wymioty, nad ranem wymioty, dałam jej torecan (bardzo ją szczypie). Nie karmiłam jej, boję się.

Ona szuka nas, ludzi - kładzie się przy nas i przytula. Kiedy w nocy, po sprzątnięciu jej wymiotów, poszłam do kuchni na papierosa - przywlokła się, siadła przy krześle i spojrzała na mnie tak "no, weź mnie na kolana, bo nie mam siły skakać". No to poszłyśmy razem spać, Foczka zasnęła mi na brzuchu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 23, 2007 8:51

Hura!
Właśnie TŻ zameldował, że kiedy wychodził rano do pracy, Foczka wstała, poszła do kuchni i zaczęła jeść suche :D :D :D

To chyba dobry znak? :D

Tylko żeby jej nie przeczyściło za bardzo potem :( Mam nadzieję, że ten torecan coś da...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 23, 2007 8:59

Trzymam kciuki,aby Foczce się udało. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sie 23, 2007 9:05

Jana bardzo mocno za Foczkę i resztę :ok: :ok:

to jedzenie to musi byc dobry znak..u mnie jak już kociaki zaczęły jeść to poszlo z górki... ku zdrowiu :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw sie 23, 2007 9:07

Jana pisze:Hura!
Właśnie TŻ zameldował, że kiedy wychodził rano do pracy, Foczka wstała, poszła do kuchni i zaczęła jeść suche :D :D :D

To chyba dobry znak? :D

Jana, wierzę, że tak :)

Fokulinko, pchełko mała, jedz, zbieraj siły i powalcz jeszcze troszkę :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2007 10:26

Jana, zaciskam kciuki z całej siły.

Wierzę że będzie juz tylko lepiej
Ludzie się dzielą na tych którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los

Obrazek
WĄTEK MOICH DZIEWCZYNEK

gingerka

 
Posty: 400
Od: Śro sty 10, 2007 9:22
Lokalizacja: stolica

Post » Czw sie 23, 2007 20:24

Mocno trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 23, 2007 23:01

Kciuki trzymam zaciśnięte :ok: :ok: :ok: :ok:

Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 24, 2007 2:24

Przytulam Cię bardzo mocno do siebie Asiu. Jestem pod wrażeniem Twojej osoby. W przypadku, gdy będziesz potrzebowała wsparcia w rozmowie jestem do Twojej dyspozycji.
Waldemar Turek
ObrazekObrazekObrazek

Waldemar

 
Posty: 1733
Od: Śro lip 12, 2006 22:34
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 24, 2007 8:22

Wczoraj padłam po upojnym wieczorze pełnym wrażeń :wink:

Foka lepiej. Nawet nasza wet Ada od razu zauważyła różnicę :) Foka ma bystrzejsze spojrzenie, interesuje się trochę światem wokoło, nie jest taka bierna i ospała.

Dostała znowu mega-kroplówę, poprzednie leki plus TFX, dzięki eurydyce :1luvu:

Niestety, Foczka nadal ma spore skurcze i wymioty :( No i biegunka jest nadal. Ale ja jestem pewna, że teraz będzie już tylko lepiej! Wczoraj wieczorem dałam jej 2 ml convalescenca instant, dziś rano trochę gerberka (na siłę), a ponieważ nadal sama nie chce jeść, to 6 ml conv. strzykawką. Pawików nie zanotowano, czekam jeszcze na zeznania TŻa, może on coś zauważy.

Jestem pełna nadziei :D :D :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 24, 2007 9:33

Super wieści tfu tfu - tylko tak dalej :ok:

a my wczoraj byliśmy bardzo blisko bo za sciana na szczepieniu :)

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Pt sie 24, 2007 9:34

Mocno trzymam :ok: :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt sie 24, 2007 9:52

Katek pisze:a my wczoraj byliśmy bardzo blisko bo za sciana na szczepieniu :)


A wiedzieliście, że jestem? Bo jeśli tak, trzeba było zajrzeć (nie wchodząc do gabinetu :twisted: )!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości