W-wa Koło. Kreska, długowłose cudo! Zdjęcia s. 14 i 16.

[Modjeska]

Ludzie, którzy w poniedziałek oglądali kocięta więcej sie nie odezwali. Jestem dostępna pod telefonem dopiero wieczorem więc jeśli ktoś dzwoni w dzień to nie ma szansy. Może tylko napisać sma-a.

[Modjeska]

Minął kolejny dzień i nikt o kocięta nie pytał a są coraz bardziej przytulaste.

[Modjeska]

Moja 9-dniowa nieobecność w domu od rana do wieczora wymusiła niejako na kociętach czas dostępnych mizianek. Zaowocowało to znacznym zbliżeniem się do mnie Kreseczki, którą teraz mogę już pogłaskać (no... czasem ) w biegu, mogę też ją wziąć na ręce z podłogi, co wcześniej praktycznie się nie udawało. Kicia dawała się przytulać tylko w moim łóżku albo w swoim.
Jestem przekonana, że w obecnej sytuacji w nowym domu proces adaptacji będzie przebiegał dość szybko jeśli nikt nie będzie jej gonił, łapał i na siłę przytulał. Przed kimś musiała rozpaczliwie uciakać w czasach zamieszkiwania piwnicy na Kole. Zostawiło to w niej bardzo mocny uraz, który tylko akceptacją i cierpliwością da się zaleczyć.

Bardzo potrzebujemy domku dla kociąt bo rosną, przyzwyczajają się do domu i otoczenia i coraz trudniej będzie się z nimi rozstać a nie mamy kasy na utrzymywanie 6 kotów i 5 psów.

[Modjeska]

Pewnie niedługo przyjadą do Zalesia kolejne dzikunki z Koła a tu jeszcze poprzednie nie znalazły domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Modjeska]

up koteczki, może ktoś was zauważy.

[Modjeska]

Dziś przyjechały do Zalesia dwa nowe dzikunki. Są dużo młodsze od Kreski, Kropki i Przecinka, bardzo malutkie i przestraszone. Obaj to chłopcy, jeden rudy, drugi burasek przecudnej urody. Burasek jest trochę odważniejszy od brata. Mają zaordynowane zastrzyki więc jutro czeka nas wizyta u naszego weta w Piasecznie. Pewnie bez grubych rękawic się nie obejdzie chociaż dziś już miziałam ich gołą ręką i jest cała.

Trudno będzie towarzystwo odseparować bo Przecinek jest bardzo zainteresowany nowymi lokatorami jego klatki.

[Jana]

(...)dziś już miziałam ich gołą ręką i jest cała.

Odważna kobieta z Ciebie!

[smil]

Trudno będzie towarzystwo odseparować bo Przecinek jest bardzo zainteresowany nowymi lokatorami jego klatki.

O rany, znaczy, że się chłopak do klatki przywiązał?

Zdjęcia jakie bendom?

[galla]

(...)dziś już miziałam ich gołą ręką i jest cała.

Odważna kobieta z Ciebie!

też się przyłączę -
Modjeska - nieustraszony poskramiacz dzikusów

[Modjeska]

Przecinek jest potwornie zazdrosny o nowych lokatorów klatki i o to, że się im poświęca tak dużo uwagi. Szaleje więc po salonie, biega, skacze, poluje, wskakuje na kolana i plecy a wszystko po to żeby powiedzieć: "Ja też tu jestem. Mnie już nie lubicie? Ja już nie jestem ważny? ". Zupełnie jak z "nowym" dzieckiem w rodzinie. Psy też nie odstępują klatki i są bardzo przejęte szczególnie jak maluszki piszczą. Cyrk na kółkach to pikuś w porównaniu z tym co się dzieje w domu.

[Syku]

Ponownie oferuje domek tymczasowy dla choć 1 malucha z koła...

[Modjeska]

Jana planuje na jutro łapanie pozostałych czterech dzikunków. Jeden jest bardzo chory. Jemu szczególnie przydałby się osobny domek a nie klatka wspólna z rozbrykanym rodzeństwem. Proponuje w tej sprawie odezwać się na pw do Jany bo "ja tu tylko sprzątam"

[Syku]

Strasznie mi głupio...bardzo chciałabym pomóc i myślałam że dam rade, ale...dziś właśnie otrzymałam tel (15 min temu), że dostaję kotka-Murzynka - zwrot z adopcji...(Robi do kwiatków i żona jest w ciąży....
Jestem załamana:((a myślałam że na jego miejsce wezmę następnego potrzebującego, wyleczę i będę szukać domku, ale ten wraca do mnie jak bumerang..((Bardzo, bardzo mi przykro...

[Modjeska]

Strasznie mi głupio...bardzo chciałabym pomóc i myślałam że dam rade, ale...dziś właśnie otrzymałam tel (15 min temu), że dostaję kotka-Murzynka - zwrot z adopcji...(Robi do kwiatków i żona jest w ciąży....
Jestem załamana:((a myślałam że na jego miejsce wezmę następnego potrzebującego, wyleczę i będę szukać domku, ale ten wraca do mnie jak bumerang..((Bardzo, bardzo mi przykro...

Nie martw się Syku. Jesteś taraz bardo potrzebna Murzynkowi.
Poproszę tylko o kciuki za łapankę i dobree myśli na szybkie oswajanie i domki.

[Syku]

Dziękuję:(
Dajcie znać na priva jakie efekty łapanki i jakie kociaki złapane i czego potrzeba:)
Pozdrawiam i powodzenia!