Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Pewnie. Ja tu proszę o opisy, zachwyty, entuzjazmy, euforie, relacje, sprawozdania, protokoły, raporty. A tu dwa zdania. Wykończyć mnie chcą psychicznie. Wiedziałam. Spisek :wink:

dwa zdania ale złożone! chcesz, zrobię z nich 8 :ryk:

Kociaste właśnie TROCHĘ się ganiają. Henryczek nie jest przekonany do Gryzuni bo go obsobaczyła na początek wrednie, więc za dużo sobie nie pozwala, ale na tyle akurat, żeby ruszyła wypasiony tyłek i poruszała się trochę

Ogólnie mam wrażenie że kociak jest zdziwiony że w domu tyle się dzieje. Na odgłosy domowe się boja troszkę (włączenie czajnika=Heniuś za kanapą, rozpakowanie siatki z zakupami=Heniuś za kanapą, otwarcie lodówki=Heniuś za kanapą) ale szybko mu przechodzi (jakieś 40sekund na odetchnięcie i już pyszczek zza kanapy wygląda).

Strasznie mu się podoba ilość zakątków, zakamarków i testuje wszystkie możliwe.
Sypialnię omija szerokim łukiem :roll:

Przez przedpokój też tylko przemyka, łazienka to tylko kuweta i od razu śmiga stamtąd... kot jednopokojowy :ryk:

"ogarnie" Henryczek wsio co trzeba...a ja mam łeb jak sklep i umieram, zapchane wszelakie otwory w głowowej części ciała :mrgreen:

jakie to...dziwne - on się ani pralki nie bał, ani wiertarek, kucia, spawania (tak - u mnie takie rzeczy są normą :lol:

) - jedynie troszkę odkurzacza :wink:

poza tym biegał po całym domu jak szalony - trochę mi brakuje tego bączka :roll:

Macie jeszcze jakieś pomysły gdzie dodać ogłoszenia? Wczoraj powymieniałam fotki, aktualizuję itd. :roll:

Wciąż cisza. Z ogłoszeniami bo Mefisto łazi i drze ryja :lol:

A gdzie masz dodane, pokaż linka do któregoś, obaczę, może coś dodam od siebie

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/6156427 ... _domu.html

gratka
trojmiasto
animalia
gumtree
cafeanimal
allegro
adopcje.org
miau.adopcje
wp
wydaje mi się, że jeszcze gdzieś ale nie mogę teraz sobie przypomnieć :oops:

Jak uważacie, że trzeba dać inny tekst - zmienię, ja nie umiem takich ładnych wymyślać :roll:

Czuje się dziś nieco dziwnie - jakoś tak nie mam wypełnionego czasu w 200% :lol:

jakoś tak jak nie ja :wink:

TŻ Pokerowy zakochany już??

Poker się pewnie będzie dziwić ale dziś mija dokładnie 21 dni od momentu kiedy zgarnęłam Henryczka (a dokładnie po 21

) a więc nawet przyjmując, że był między 4 a 5 tygodniem, to teraz ma minimum 7,5 tyg...mały jak na swój wiek jest ale i tak sporo urósł. Dużo zależy od masy urodzeniowej - widywałam kociaki, które w chwili urodzenia wyglądały jak 2 tyg (wielkością)...a on jest malutki :1luvu:

jak popatrzę na pierwsze zdjęcia widzę ogromną różnicę :mrgreen:

Sin pisze:TŻ Pokerowy zakochany już??

właśnie walczył z Henryczkiem o śniadanie :ryk:

TZ je szyneczkę, a Henryś na ramieniu próbuje mu ją z gardła wyrwać...

Henryczek w nocy nie dał się namówić na sypialnię, zaszył się w pokoju dziennym. Dziś nadal jest kotem jednopokojowym, ale skończył zwiedzanie zakamarków i kryjówek i biega po całym pokoju, już nie chowa się na włączanie czajnika czy otwarcie lodówki.

W nocy była kuweta ... ta wysoka :roll:

mimo że specjalnie przyniosłam niższą, Henryś uważa że lepiej się pogimnastykować gramoląc się do wysokiej...

Trochę juz się ganiają z Gryzeldą, jeszcze nie jest to zabawa w wydaniu klasycznym, starannie unikają dotyku drugiego kota, ale już nie ma syków tylko zainteresowanie i testowanie.

Gryzelda cwiczy własnie Henryczkową zemstę za Gryzeldowe włażenie pod ludzkie nogi :ryk:

Ona biegnie, a Henryś kula jej się pod brzuch i między łapy zmuszając do skakania ... dobrze jej tak :twisted:

Mozesz dać do drukowanych anonsów

Ja dałabym takie ogłoszenie....

Tytuł: Słodki orzeszek Henryczek wypatruje domku

Mały Henryczek ma ok. 7-8 tyg. Zdrowy, odrobaczony, bezbłędnie korzysta z kuwetki.
Henryczek jest grzeczny i kochany, pokornie przyjmuje wszystko co od człowieka dostaje i nie grymasi o więcej i więcej

Jest zrównoważonym kociakiem jak na swój wiek, zapewne wyrośnie na kochanego koteczka. Lubi się bawić, lubi się tulić i miziać, przytulić, lubi także inne zwierzątka, byleby nie były zbyt napastliwe, bo malutek nie wie co to agresja i jedyna forma obrony jaką zna to "nogi za pas"

Szukam mu odpowiedzialnych opiekunów. Wymagam podpisania umowy adopcyjnej.

W każdym bądź razie w ogłoszeniu dałabym jak najwięcej treści opisującej jego wyjątkowy charakterek, bo jest wyjątkowo grzecznym, kochanym i pozbawionym agresji kociaczkiem i to należałoby wytłuszczyć

Tak by potencjalny "biorca" czytając o Henryczku pomyślał, "Tak, właśnie takiego koteczka szukam"

Krysia musisz mu jakiś stołeczek podstawić coby dawał radę wejśc do tej kuwety no bo nie oszukujmy się nawet jak na tylnich łapinach stanie to nie sięga rantu :ryk:

ale dobrze mu na masę mięśniową ta gimnastyka zrobi

Marea pisze::ryk: Krysia musisz mu jakiś stołeczek podstawić coby dawał radę wejśc do tej kuwety no bo nie oszukujmy się nawet jak na tylnich łapinach stanie to nie sięga rantu ale dobrze mu na masę mięśniową ta gimnastyka zrobi

no nie sięga... ale się uparł ! :roll:

nie wiem jak to zrobił, ale co najmniej dwa razy był w dużej kuwecie całkiem samodzielnie

Poker - bo on to już z Mefistem wyćwiczył :twisted:

Marea - dzięki na szybszym łączu w domku porobię zmiany

pewnie mamusia Magda dumna z syneczka :mrgreen:

Oczywiście. Mówiłam, że to kot doskonały :mrgreen:

Zdolny, uroczy, cudny, kochany - nic tylko mieć :mrgreen:

Czuję przemożny niedosyt informacji o Henryczku - proszę o raport :wink:

Jakby coś było potrzebne dla Henryczka też poproszę o info

Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Kto przegląda forum