POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2010 16:59 Re: POMOCY-2 kocurki bez domu w poniedziałek decyzja!

Jak malusie?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 06, 2010 6:22 Re: POMOCY-2 kocurki bez domu w poniedziałek decyzja!

Małe w stadninie.Zamknięte w siodlarni z kuwetą jedzonkiem i wodą do picia.Przez tydzień będą się przyzwyczajać.Później będą mogły zacząć zwiedzać.
Violu-ogłoszenia niech zostaną-zawsze jak znajdzie się dom to można je przenieść.
Wczoraj odebrałam kocura do kastracji-całą noc przesiedział u mnie w transporterze,dzika dzicz,o 8 jedzie do weta.
Rózia kiepska-wet mówi że czegoś takiego nie widział.Martwimy się czy to nie FIP.Ale ona taka malutka że jeszcze czekamy z robieniem punkcji :( .Na razie antybiotyki i pasty.Je normalnie biega,załatwia się,nie ma gorączki.Ale brzuszek tragiczny.

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto lip 06, 2010 8:15 Re: POMOCY-2 kocurki bez domu w poniedziałek decyzja!

Najpierw niech zrobi jej USG i zbada krew, te albuminy, globuliny.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto lip 06, 2010 8:37 Re: POMOCY-2 kocurki bez domu w poniedziałek decyzja!

USG było-obraz nie wskazuje na płyn.A jeżeli chodzi o krew chyba nas to czeka :( po wczorajszych lekarstwach brzuszek się nie zmniejszył

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto lip 06, 2010 9:01 Re: POMOCY-2 kocurki bez domu w poniedziałek decyzja!

Może zagazowana tak jest?
Albo ma tyle robaków.
Ile razy ją odrobaczałaś? Było coś widoczne w kupie?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto lip 06, 2010 9:30 Re: POMOCY-2 kocurki bez domu w poniedziałek decyzja!

Były glisty w kupie i w wymiocinach.więc zarobaczona.Odrobaczana była tydzień temu.Wczoraj miał być drugi raz ale czekamy.Wet też wczoraj stawiał na gazy.ale dostaje espumisan i inne leki.Nie wiem co robić,weta na razie nie zmienię ,dziś znowu kontrola to zobaczymy

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto lip 06, 2010 9:55 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Ja bym raczej tego fipa się nie trzymała skoro na usg nie było widać płynu, a brzuszek wzdęty.
U tego maluszka co był u mnie w styczniu na usg wyraźnie było widać płyn, u dwóch różnych wetów byłam.

Mam nadzieję, że malutkiej uda się pomóc.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto lip 06, 2010 13:00 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

No ja też mam nadzieję że to gazy .Zobaczymy.Szkoda mi małej,taka fajna a taki ma biedny ten brzuszek

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto lip 06, 2010 13:34 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Masuj jej ten brzuszek.
Może poprzednia dieta tak jej zaszkodziła (zanim trafił do ciebie)?

I jeszcze co do odrobaczania czytałam taki wątek, aby uważać, bo toksyny z robaków mogą zabić kociaczka. Trzeba pilnować, żeby zrobił kupkę, a jak długo nie robi to podać olej parafinowy.
(może Ty to wiesz , ale tak piszę w razie czego).

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro lip 07, 2010 6:16 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Witam.
Violu-masuję.Kicia wypróżnia się,je,funkcjonuje i bawi się normalnie.Jak jej dotyka się brzucha to czuć jelitka :( .wet powiedział że może zrobimy rtg.Jak na razie obstawia stan zapalny jelit i gazy.Chodzimy na antybiotyk,podajemy espumisan,masujemy .Wczoraj włączony został probiotyk

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro lip 07, 2010 8:08 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

A może jednak robaki?
Nie chce na razie drugi raz jej odrobaczać?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro lip 07, 2010 13:52 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Zapytam dzisiaj wczoraj zapomniałam.
Zmęczona jestem.zaraz idę po 3 kota z kastracji(pomagam pani od której były małe i Rózia)
Z kastracją dzików okropny kłopot-jeden kocur wczoraj dotkliwie pogryzł moja koleżankę którą poprosiłam o pomoc.Ja dziś oberwałam tylko trochę(miałam rękawice i polar i ręcznik)Musimy wypracować metodę.Ale z dzikami przynajmniej nie ma kłopotu-wypuszczamy w miejsce skąd brałam.

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro lip 07, 2010 14:14 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Kciuki za maleńtasy

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2010 14:54 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Nieustające :ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 07, 2010 19:08 Re: POMOCY-2 kocurki stadnina ich domem

Pytał może ktoś o Stefka i Zenka?
Masz o nich w ogóle jakieś wieści?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości