OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

**Adopcje: 12 >>**

U nas też są na kołki rozporowe. I nie zdaje egzaminu. Mam zdolniejsze koty.
:mrgreen:

Takie półeczki, ścianeczki mogłyby byc fajowe...

Firanki, tapeta...wszystko zaczyna być w strzępach.Firany jakoś się trzymały ale wystarczy jedna dziura by reszta załapała.Żuniek tapety załatwił a reszta czcząc jego pamięć czyni to z upodobaniem.

Żwirek ma sama przyjemność jeżdżenia na nich bądź zawijania się i spania w takim kokonie na oparciu fotela.Cioca Iwonka go wychowała na prwdziwego kota. Dziczy sie bardziej niz na początku ale pracujemy nad tym.Przydybany jest zawsze bladym świtem. Głód mu w oczy zagląda i sprawdza czy moje są przytomne.A ja hycam go i nie puszczam. Po chwili już leżymy razem wtuleni i osyczani przez resztę.Bo im też głód zagląda.A my sobie leżymy On mruczy ja go głaszczę... kontrolnie przyciskając do cherlawej piersi.

**Adopcje: 12 >>**

No wiecie co, wydawało mi się,że foty Marysi i dzieciaków wkleiłam. Chciałam przypomnieć rodzinkę bo zachwytów nie było. Ale znaleźć nie mogę. :cry:

No bo to już daaaaawno było i trzeba wstawić nowe. O!

Jakieś zdjęcia były na stronie 63 i tutaj: viewtopic.php?f=13&t=145253&start=975

Zachwytów było dużo ale wiesz jak szybko dzieci rosną więc bardzo prosimy o kolejne - dziś ujawniam się i melduję, ze jestem tutaj codziennie ale milcząco

Codziennie przyprawiasz mnie o dobry humor - TZ bijący pokłony albo nowe wiersze albo ciekawe opowiadania :1luvu:

Kiedyś pytałam o naszego rówieśnika Wojtusia ile waży jaki jest duży a za chwilę doczytałam, że już znalazł nowy dom :ok:

**Adopcje: 12 >>**

OKI pisze:No bo to już daaaaawno było i trzeba wstawić nowe. O!

Pewnie na inny wątek wstawiłam :mrgreen:

A to minę zrobią :roll:

ASK@ pisze:
OKI pisze:No bo to już daaaaawno było i trzeba wstawić nowe. O!

Pewnie na inny wątek wstawiłam
A to minę zrobią

Powinni się ucieszyć, że tylko foty podrzucasz, a nie kotecki we własnych futerkach :mrgreen:

ASK ja oczywiście tez po cichutku wciągnełam sie w wątek i dyskretnie, acz mocno zaciskam kciuki za zdrówko i domki dla kociej ferajny

A może i dla mnie jakis kocis do ogloszen się znajdzie, chętnie pakiecik strzele ot tak od siebie dla Ciebie, a raczej futrzastego marudera

Powiem szczerze, że czas mnie strasznie ogranicza i moje czytanie skupia się na kodowaniu sytuacji typu 'zerwaly drapak ze ściany', 'potargały firany', 'znowu chora', czy tez tym razem 'w roli plemnika' oraz wybiórczo zakoduje 'stan faktyczny inwentażu', ale chyba musze zapytać - jak obecnie u Ciebie z poziomem zakocenia?

))

Zapraszam też wszystkich czytelników watku na wątek sklepu HOP-DOG z pomoca dla DT, narazie inicjatywa, ale reklamujcie, bo chcialabym aby wypaliło, a nie przeczy, że pierwsza moja myśl oprócz kulawego kotka, to był żuczek ASK i pomoc takim wlaśnie DDT, które sa solidne, fajne, niezarabiające na kotach i uraczające nas pięknymi opisami na dzień dobry

Zaangazowanie trzeba nagradzac

)
viewtopic.php?f=27&t=147917

**Adopcje: 12 >>**

Witaj.Wiesz, myślałam o tobie ostatnio.
Bardzo dziękuję za chęć pomocy w ogłoszeniach. :1luvu:

Powiedz kiedy masz czas to podrzucę jakiegoś gada.

O stanie zakocenia nie wspomnę bo wstd mnie ogarnia :oops:

. Inni mają więcej :mrgreen:

Rejestrujesz najważniejsze fakty z kociego życia reszta to szczegóły. Co tam służba, co tam gary , siukonowe podchody i zawody...Drapak oderwany od ściany to wpędzenie kotów w deprechę. :wink:

Ociąganie się ze wstawaniem rano to wpędzenie kotów w stan głodowy. Te koty to mają z nami ciężkie zycie. :mrgreen:

Wiesz, nie ma czym sie dołować, zbliżaja sie święta to i zapewne kotów przybędzie cudownym trafem :/
A jesli chodzi o ogłoszenia, to wyslij, a ja siade nad nimi jak ogarne chwile czasu - byc może nawet jutro ]:->

Mój mózg zdaje sie ostatnio byc strasznie ograniczony, ale może to przez tą pogode... Chce juz wiosnę

dark_swan pisze:Wiesz, nie ma czym sie dołować, zbliżaja sie święta to i zapewne kotów przybędzie cudownym trafem :/
A jesli chodzi o ogłoszenia, to wyslij, a ja siade nad nimi jak ogarne chwile czasu - byc może nawet jutro ]:->

Mój mózg zdaje sie ostatnio byc strasznie ograniczony, ale może to przez tą pogode... Chce juz wiosnę

Czytałam cały Twój wątek! Świetna inicjatywa :ok:

Czy myślałaś może u utworzeniu wydarzenia na FB z opisem w treści identycznej jak na wątku. Tutaj obawiam się, że zauważy to niedużo osób a tam byłaby możliwość do wysłania propozycji dla znajomych z dogo i miau!

kussad pisze:
dark_swan pisze:Wiesz, nie ma czym sie dołować, zbliżaja sie święta to i zapewne kotów przybędzie cudownym trafem :/
A jesli chodzi o ogłoszenia, to wyslij, a ja siade nad nimi jak ogarne chwile czasu - byc może nawet jutro ]:->

Mój mózg zdaje sie ostatnio byc strasznie ograniczony, ale może to przez tą pogode... Chce juz wiosnę

Czytałam cały Twój wątek! Świetna inicjatywa Czy myślałaś może u utworzeniu wydarzenia na FB z opisem w treści identycznej jak na wątku. Tutaj obawiam się, że zauważy to niedużo osób a tam byłaby możliwość do wysłania propozycji dla znajomych z dogo i miau!

Dziekuje bardzo za uznanie ;> Myslałam, oczywiście - tylko z czym mam wyjśc do ludzi jak katologu brak, a troszkę rąk do pracy mi zabrakło xD Więc musi to chwilke poczekać, dopóki nie uda mi sie tego ogarnąć

Oczywiście bardziej zawzięte osoby poradziłyby sobie i bez katalogu, no bo przecież kazdy mniej więcej wie, co kupuje. A ja sprowadzam dużą część asortymentu kazdego pospolitego sklepu internetowego, w podobnych cenach. No ale głupio ludzi tak odsyłac 'szukajcie se sami'.
Bez urazy, ale kociarzy traktuje jak 'samych swoich' i przed Wami tak ubogo nie jest mi się wstyd zaprezentować ;PP Niestety jak wiadomo, nikt nie rodzi się z workiem kasy - tylko długu publicznego, i nikt nie od razu może zbudować Rzym ;P Ja dopiero w biznesie stawiam pierwsze kroki, a dla pocieszenia dodam, że jestem biedna jak mysz kościelna xD Na pracownika mnie nie stać (na wyplate tez nie

), to i troszke wszystko jeszcze kuleje na lewą nogę ;P

Ale będe pamiętac gdzie przesyłać, bo skoro nie moge inaczej pmooc, to czemu nie tak? ;]
W kazdym razie moim zdaniem najbardziej pmoc jest potrzeba DDT, gdzie po prostu wszytskiego brakuje - nie czarujmy sie, znam to z autopsji ;P

**Adopcje: 12 >>**

Kochani, my tu gadu,gadu.
Ale ...
Dzień zaczynam myśląc o Marysi i kończę myśląc o Marysi.
Dziewunia ciągle jeszcze w szpitalu jest.Są pewne komplikacje.
Czarowne kciuki wszystkich potrzebne.
Marysiu, Edytko :ok:

Dołączam z ciepłymi myślami do Edytki i jej córeczki :ok:

Ja kciukasy zaciskam mocno nawet, gdy nie piszę, acz w sumie racja, seryjka sie przyda :ok:

przesyłam.

A jak Ci kotków mało, to wiesz... Da się coś z tym zrobić... :mrgreen:

Jaki masz drapak? Bo TŻ rozporowy zakupił (po drodze pieniądze z przelwu zaginęły) i jeśli cudem jakimś do nas trafi, to zaczynam się zastanawiać, jak go wzmocnić. :roll:

Chociaż dla trzech niezbyt szurniętych dziewcząt, to może da radę...

Tapety zniknęły rok przez pojawieniem się Brawurki. Jak słyszę, jak Prima pazurami jedzie po ścianie, to takie westchnienie ulgi wewnątrz mam. Mimo, że dźwięk przypomina paznokcie na tablicy. :twisted:

Zdrówka dla wszystkich kociastych. I niech nie zajmują się już haftem ozdobnym, to już nie modne.

OTW7-Żuk[*]Dziki dzik-może Piotruś? Zuzinka w DS:))

Kto przegląda forum