

To taki dobry domek, Duża i dorosły syn, segment z miniaturowym, ogrodzonym ogródkiem, w oknach porządne moskitiery, dwa parapety na poziomie podłogi, czyli idealne dla Kubusia.Ludzie bardzo fajni, otwarci, mają dobrego weta, ktoś jest zawsze w domu, wakacje nie stanowią problemu.Czego więcej można sobie życzyć? Naprawdę kocham koty, ale bardzo zależy mi też na ludziach, oni mają czerpać przyjemność z obcowania z kotami.Musi to wszystko zadziałać.


, koty jakby zaczynały rozumieć, że są bezpieczne.Tusia odważniejsza, Kubuś nadal ma oczy jak spodki ze strachu.Domek jest naprawdę świetny, kotom będzie tam cudownie, muszą tylko zaufać.
Tusia zjadła bielucha, to już coś.Kuwetka OK, ale nadal mało jedzą.Nadrobią później.Ośmieliły się już troszkę, wychodzą spod kanapy i wyglądają przez okna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości