Ludziska w Nowym Roku wszystkiego, wszystkiego dobrego. Zdrowia, spełnienia marzeń, jeśli macie postanowienia noworoczne to żebyście aktywnie je wypełnili i jak najmniej zwierzaków w potrzebie.
Małe podsumowanie 2013 roku i 2012 bo jednak ogromna różnica w ilości kotów, które u nas były.
Rok 2012 to
34 wyadoptowane koty z naszego domu i 1 kot oddany od nas do innego Dt
4 koty wyadoptowane nie będące u mnie, za których adopcje odpowiadałam
2 koty za TM
Rok 2013 to
12 kotów wyadoptowanych z naszego domu i 2 koty oddane od nas do innego Dt
6 kotów wyadoptowanych nie będących u mnie, za których adopcje odpowiadałam
1 kot za TM
Niestety ile kotek zostało wysterylizowanych w danych latach nie mam zapisane, ale trochę tych sterylizacji było.
I efekt widać, bo mniej kotów do nas trafiło zwłaszcza z wylęgarnii.

Dłużej koty jednak szukały domków, uważam, że mniej dobrych domków. Wnioski z ostatnich dwóch telefonów (telefony w przeciągu 2 tygodni) kotka 3,5 miesięczna jest za stara i liczy się kolor kota, a nich charakter (oczywiście jak usłyszałam w słuchawce czarnego kota nie chcą...)
Trzeba jednaka myśleć o tych pozytywnych, cudownych domkach które adoptowały moich podopiecznych.
Plany na rok 2014 to przede wszystkim dalsze sterylizacje kotów dzikich, mamę Lady będę chciała łapać w przyszłym tygodniu na sterylizację ( i już teraz proszę o kciuki ).