Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

[kinga-kinia]

Z darmowymi sterylkami w Gdyni trzeba jeszcze się wstrzymać urząd miasta nie przesłał jeszcze umowy bo prawnik nanosi jakieś poprawki.Viva zabroniła na razie robić sterylki dopóki wszystko nie bedzie podpisane.Kazano mi też zdjąć ulotkę ze strony PKDT.

[mpacz78]

Oki, ja w tym tyg. nic nie złapałam, w zeszłym zrobiłam 6 szt. (600zł). Na razie nic nie robię, odwołałam łapanki z jutra i piątku.
Mam nadzieję, że tych 600zł nie będę musiała zapłacić Łukuciowi z własnej kieszeni

[maria_kania]

podpisuje sie pod tym co pisze Marea, jeżdze już 3 tydzien do Jumbasa, daje na jego utrzymanie ale nikłe szanse, że sie da zabrac do nas... ja w niego jeszcze wierze..

potwierdzam, że p. Hanka ma w mieszkaniu w bloku na parterze 8 kotów wychodzących (zadbane mieszkanie i one jak sie należy) i do tego karmi od lat na Zaspe swoje stadko tylko ze swojej emerytury... miałam okazję być na wieczornym karmieniu

Dzwoniła do mnie p. Hanka, ze ktoś dzwonił w sprawie kociaków (chyba ogolnie z ogłoszenia) i podała mi bezposrednio telefon do p. Janiny ona ma kociaki przy swoim oknie 058 301-88-84
tak w wiec w ogloszeniach zmieniam nr tel.

[yammayca]

nie możemy robić żadnych cegiełek! każdą cegiełkę trzeba gdzieś zarejestrować i takie tam, więc nie warta skórka za wyprawkę.

Natomiast możemy wystawić np. na Allegro aukcję charytatywną, na której sprzedajemy np. zdjęcia kotów do przesłania mailem za 5 pln/sztukę Tylko absolutnie nie może tam paść słowo "cegiełka".

[biamila]

UWAGA!!!
nr 691 840 0.. kobieta chce kotka dla córki, na pytanie czy mieli już kotka mówi bez zająknięcia, że tak wiele razy ale że mieszkają na parterze i latem jak okno otwarte to się koty gubią.. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kinga-kinia]

Dzwoniła wczoraj do mnie pani i prosi nas wszystkich o pomoc w znalezieniu kotce domu.Oto jej mail:

Przedstawiam historię kotka, zamieszkującego nasze podwórko.
Dwa miesiące temu rozpoczęłyśmy z koleżankami pracę w centrum Gdyni. Na podwórku kamienicy, gdzie mieści się nasze biuro żył sobie kotek, a właściwie kotka, jak okazało się ostatnio. Zaczęłyśmy ją karmić, ponieważ była strasznie wychudzona i smutna...a poza tym chora. Z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. Ma już jednak swoje lata. Jest niezwykle spokojnym kotem. Widać, że kiedyś tutaj mieszkała, bowiem trzyma się tylko dwóch kamienic naprzeciwko siebie i jest porządna, korzysta z "podwórkowej" kuwety:) Jest teraz wolnobytujacym kotem, ale widać, że tak stało się z konieczności.... My za to bardzo ja polubiłyśmy. Jedak żadna z nas nie jest w stanie wziąć jej do domu.Byłyśmy skłonne zapłacić nawet za jej leczenie, nikt nie chciała jednak przyjechać do bezdomnego i starszego już kota. My jednak cały czas o nią dbamy, jak tylko możemy.
Wczoraj jednak okazało się, że są ludzie, którzy zamiast pomagać biednemu stworzeniu mogą jej poważnie zagrozić. Jest to realne zagrożenie, ponieważ w słowach ludzi było strasznie dużo gniewu i negatywnych emocji, które mogą być przełożone na czyny. Ludzie potrafią być naprawdę niegodziwi.
Boimy się o nią, więc stąd nasz apel o to, by ktoś się zaopiekował naszą staruszką. Może to być dom, może jakaś działka... jakakolwiek przestrzeń, w której będzie bezpieczna.
Jesteśmy pewne, że będzie potrafiła się odwdzięczyć:)


Sądzimy, że kotka zareklamowałaby się tak:

Jestem bezimienną, starszą kotką, zamieszkującą podwórko w centrum Gdyni. Człowiek, kiedyś mi bliski, wyrzucił mnie z domu i od tej pory jestem przeganiana z miejsca na miejsce. Obecnie grozi mi niebezpieczeństwo. Niektórzy maja mnie dość i postanowili się mnie pozbyć raz na zawsze i wykonać na mnie wyrok śmierci. Tymczasem ja jestem drobna i wychudzona. Nie robię nic złego. Boję się ludzi, jestem spokojna i nie robię nikomu krzywdy. Gdy pada deszcz siadam na parapet sklepowy lub idę usiąść pod drewniana ławką na naszym podwórku. Potrzebuję jedynie trochę ciepła, wody i jedzenia. Proszę, dajcie mi szansę... odwdzięczę się...


Kontakt do nas:
Ula 665 238 136
Aga 503 012 236


Czekam na zdjęcia koteczki żeby wstawić ją na naszą stronę,będzie na facebboku,na trójmiasto.pl.Jeżeli ktoś z was może to też rozgłoście info o koteczce.

[biamila]

I uwaga na pana Marcina, mieszka na wsi chce moją Julcie, bo miał podobną. Nie będzie sterylizował, bo uwielbia patrzeć z rodziną jak koty sobie "harcują".....można oszaleć. Normalny młotek!!!

[yammayca]

I uwaga na pana Marcina, mieszka na wsi chce moją Julcie, bo miał podobną. Nie będzie sterylizował, bo uwielbia patrzeć z rodziną jak koty sobie "harcują".....można oszaleć. Normalny młotek!!!

UWAGA!!! nr 691 840 0.. kobieta chce kotka dla córki, na pytanie czy mieli już kotka mówi bez zająknięcia, że tak wiele razy ale że mieszkają na parterze i latem jak okno otwarte to się koty gubią.. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jesssu, biamila, z jakimi ludźmi Ty musisz gadać! Współczuję

[biamila]

Chyba, będę musiała sobie pójść po tym wszystkim na sesję psychoanalityczną a tak szczerze to chyba trochę już przywykłam, alarmuję dlatego, że szkoda kotów dla takich ludzi, tym bardzieje są już wstępnie umówieni na zobaczenie też innych kociaków

[kinga-kinia]

I uwaga na pana Marcina, mieszka na wsi chce moją Julcie, bo miał podobną. Nie będzie sterylizował, bo uwielbia patrzeć z rodziną jak koty sobie "harcują".....można oszaleć. Normalny młotek!!!

UWAGA!!! nr 691 840 0.. kobieta chce kotka dla córki, na pytanie czy mieli już kotka mówi bez zająknięcia, że tak wiele razy ale że mieszkają na parterze i latem jak okno otwarte to się koty gubią.. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jeny co za ludzie powaleni.

[VeganGirl85]

a propos darmowych sterylek- kociaki nie wyglądają na domowe, nie wiem, czy gdyńskie sterylki by przysługiwały gdańskim kotkom, ale pomyślałam, że warto spróbować:

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-Zwierzak ... Z228431543

oddam w dobre ręce 3 kociaki, odbiór Gdańsk okolica Urzędu Wojewódzkiego
pozdrawiam Hanka

kontakt z ogłoszenia 514 13 70 21

ja dałam to ogloszenie na prośbę zaprzyjaźnionej karmicielki kotów na Zaspe,
koty mieszkaja w szopce/drewutni, chyba od p. Hanki dawnych sąsiadów,
nie wiem jak moge pomóc inaczej...

dobrze że dałaś, bardzo się cieszę, jeszcze bardziej z tego, że p. Hanka wie, jak odpowiedzialnie dbać o koty wolałam wstawić i spytać, niż pisac od razu maila uświadamiającego

[ssb]

ja gubię koty co dzień ;> chyba za dobrze je karmię bo się ciągle znajdują

[sabina skaza]

maja czy mogłabyś robić takie aukcje charytatywne? musimy pozyskiwać pieniądze i to szybko, muszę do vivy oddać w przyszłym tyg plan zarobkowy.
na zebranie proszę przynieść podpisane zobowiązania do vivy! (ja np. Marlena Pindras oświadczam, ze wynajmę pod reklamę płot na swojej posesji ..........)- co udostępniamy pod reklamę (płot, samochód, dach, ogród), z wypisanym punktem i udowodnieniem że miejsce jest atrakcyjne pod reklamę.
to do jutra do 17.00 BARBADOS W GDYNI. OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA.

ps. mam miejsca w dużej zadaszonej wolierze z dostępem do kocich budek, jeżeli jakieś małe, zdrowe koty w ilości 2-3 sztuki potrzebują opieki, mogę je przyjąć do końca września, góra do połowy października. wszytko musiało by być finansowane z kieszeni osoby która je umieszcza u mnie, z racji zakazu przyjmowania nowych kotów do PKDT przez vivę! (szczepienia, odrobaczenia, ewentualne leczenie), plus ogłaszanie kotów- bo ja nie mam an to czasu. daję miejsce i opiekę ze swojej strony.

KARMY BRAK- NIE MAMY DO STOCZNI, ZOO KARINA ZBIERA CORAZ MNIEJ, LUDZIOM ZNUDZIŁA SIĘ, PRZEJADŁA JUŻ AKCJA.

[maria_kania]

[quote="sabina skaza"] maja czy mogłabyś robić takie aukcje charytatywne?
Sabina chodziło o mnie? jestesm Maria choć pare osób mówi na mniej Majka
ja moge pomóc robić akcje charytatywne, ogłaszać zwierzaki, robić bazarki itp czy inne drobne, a ważane pierdołki

wczoraj byłam w Karina zoo koło tesco i niestety w koszu na stoczniowe nie wiele... a zwróciłam uwage bo z miesiac temu sama tam puchy dorzucałam, w tym miesiacu zrobiłam przelwe na konto Vivy,

co do miejsc w wolierze, pogadam z p. Hanką o tych 3 maluchach w Gdańsku ale podejrzewam, że nie bedzie chętnych do zapłaty za ich dodatkowe miejsce pobytu itd i że p. Hanka sam prosiła o ratunek w postaci wydania ich do ludzi aby zniknęly z ulicy itd...

[kinga-kinia]

Mario Sabinie chodziło o yammayca która ma na imię Maja.
Jeżeli chodzi o robienie ogłoszeń kotów na różnych portalach to zawsze jest nam potrzebna taka osoba.Do robienia bazarków też tylko trzeba pamiętać że z tych bazarków trzeba robić zestawienie za każdą sprzedaną pierdołkę (biurokracja) i kasa za np sweterek musi być od razu wpłacona do Vivy nie na nasze prywatne konta (co ułatwiało sprzedaż ).