POTRZEBNY dom TYMCZASOWY !!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 10, 2008 18:41

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77178&start=0
szukam domu tymczas dla maluchów - Pilne

pixxa

 
Posty: 136
Od: Śro sie 25, 2004 13:47
Lokalizacja: Wrocław- Stare Miasto

Post » Pt lip 11, 2008 10:15

Kopiuję z wątku łódzkich działek...

annskr pisze:Ratunku!!!

Naprawdę nie dam rady sama - zadzwonił Pan Pozytywny.
W jego zakładzie pracy są dwa kociaki, dziś miały być utopione - wrzucone do kanału - nie chcę komentować, to nic nie zmieni.
Pan Pozytywny kociaków nie może wziąć na dt - naprawdę nie może.
Uprosiłam, żeby je przechował w pracy do niedzieli - potem muszą zniknąć. Zabiorę je albo znikną w kanale....

Nie mam gdzie ich wziąć - w domu 14 kotów i była p, one malutkie i nieszczepione.

W lecznicy do odebrania za kilka dni (po szczepieniu) kotka + 3 maluchy.

Znajome karmicielki - u jednej trzy kociaki z dwóch miotów, u drugiej dwa i "polowanie" na chore piwniczaki, w kolejce miot z działek, z ostatniej nieciachniętej kotki.

Proszę o dt choć na kilka dni, tyle, by zaszczepić i na kilka dni po szczepieniu.

Potem pójdą do mnie, zaszczepione będą mieć jakieś szanse ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 17, 2008 10:37

Bardzo pilnie potrzebny tymczas dla rudej ślicznej młodej kotki i maluszka, przebywających na śląsku w okolicach Wodzisławia!!!
Kotka została wyrzucona przez znudzoną właścicielkę na wieś, gdzie oczywiście biegała luzem i zaszła w ciążę. Jej opiekunowie to starsi ludzie, którzy nie chcą kotki wykastrować ani trzymać w domu. Kicia jest przyzwyczajona do życia w mieszkaniu, więc pilnie potrzebny dom niewychodzący dla niej i maluszka. Kotka niestety nigdy nie była szczepiona ani odrobaczana. Niestety mieszkam za daleko żeby zająć się kicią, jednak chętnie pokryję koszty szczepień, kastracji, testów itp. Bardzo proszę chętne osoby o kontakt na PW. Boję się że niedługo kicia będzie po raz kolejny w ciąży lub zostanie potrącona przez samochód. :cry:
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 17, 2008 18:44

Pomóżcie facet chciał wypuścić małego kotka, ludzie myślą że kotki dają sobie radę na wolności bez problemu :( Wzięłam go i szukamy mu domku, ale raz, że ja mam alergię na koty, dwa nie chcę stwora męczyć w zamknięciu (czyt łazienka), nie mam na kota warunków w mieszkaniu, mam full zwierzaków w domu dla kota nie ma tu miejsca :( Kot nie zaszczepiony, nie odrobaczony :(
Może ktoś by wziął kociaka choćby na tymczas albo w ogóle chciałby ślicznego szaraczka. Kotek jest malusi i bardzo słodziutki, na psa syczy niestety :( Kotek ma około 2 miesiące prawdopodobnie jest to kotka.
Ostatnio edytowano Czw paź 16, 2008 1:20 przez Chica_boni, łącznie edytowano 1 raz

Chica_boni

 
Posty: 352
Od: Czw lip 17, 2008 18:39

Post » Czw lip 17, 2008 19:29

Chica_boni pisze:Pomóżcie facet chciał wypuścić małego kotka, ludzie myślą że kotki dają sobie radę na wolności bez problemu :( Wzięłam go i szukamy mu domku, ale raz, że ja mam alergię na koty, dwa nie chcę stwora męczyć w zamknięciu (czyt łazienka), nie mam na kota warunków w mieszkaniu, mam full zwierzaków w domu dla kota nie ma tu miejsca :( Kot nie zaszczepiony, nie odrobaczony :(
Może ktoś by wziął kociaka choćby na tymczas albo w ogóle chciałby ślicznego szaraczka. Kotek jest malusi i bardzo słodziutki, na psa syczy niestety :( Kotek ma około 2 miesiące prawdopodobnie jest to kotka. Jestem z Poznania z rataj

napisz skąd jesteś, będzie łatwiej szukać
edit: przepraszam, nie doczytałam :oops:

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 21, 2008 9:37

Witam! Poszukujemy kwatery na przechowanie naszego kotka w dniach 03 - 09 sierpnia tego roku w Warszawie lub okolicach. Jest to 3-letni sterylizowany bury pręgowany kocurek Kubuś. Ma bardzo pogodną naturę i nigdy nie sprawiał kłopotów w chowie. Jest regularnie szczepiony i odrobaczany. Chowany od początku w warunkach domowych. Kontakt: 509 404 811. Pozdrawiam!

Wojtek B.

 
Posty: 1
Od: Pon lip 21, 2008 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 07, 2008 14:56 Kto zaopiekuje sie 2 kotkami przez pół roku? (Warszawa)

Witam wszystkich,
niedługo wyjeżdżam na 5 miesięcy zagranicę i bardzo, bardzo potrzebuję dobrej duszy, która zgodziłaby się przygarnąć na ten czas moje dwie kotki, Czarną i Burą. (oto one: http://picasaweb.google.com/kontekstual ... 29AsiaIKot )
Czy ktoś mógłby pomóc?

Asia

shinsetsu

 
Posty: 2
Od: Śro sie 06, 2008 7:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 02, 2008 19:00

nieaktualne
Ostatnio edytowano Śro wrz 17, 2008 13:47 przez katya, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

katya

 
Posty: 146
Od: Pon wrz 04, 2006 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 13, 2008 22:26

szukam tymczasu dla małych kociat -jest ich 5 ,dobrze by bylo gdyby chociaz 2 lub 3 znalazly inny tymczas

MARTYNKA146

 
Posty: 48
Od: Nie cze 24, 2007 17:46
Lokalizacja: Sląsk-Będzin

Post » Pon wrz 15, 2008 16:42

DT w okolicach Warszawy pilnie potrzebny.
Po wsi szwenda się śliczna kicia najprawdopodobniej z kocim katarem. DT potrzebny na okres leczenia. Mieszkam kawałek od stolicy ale jestem gotowa pokryć koszty leczenia, sterylizacji i szczepienia. I oczywiście szukam domu stałego. Kicia jest bardzo miziasta - podchodzi, wchodzi na kolana, kładzie sie na trawie wystawiając brzuszek do głaskania. Państwo, do których przychodzi jeżdżą tam na weekendy, niestety już są zakoceni. Nie mają możliwości oddzielenia kotki od rezydentów. Proszę pilnie o pomoc.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze


Post » Czw wrz 18, 2008 11:38

PILNIE potrzebny jest DT nastawiony na długie tymczasowanie z oswajaniem, może nawet ze statusem rezydenta.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81263&highlight=

Koteczka miała miec dom u koleżanki siostrzenicy p.Haliny, ale jest kotem z bardzo ogranicznym zaufaniem człowieka. przez 3 tygodnie siedziała pod wersalką, więc uznano ją za nie-kota (nie mizia się wszak :evil: ) i koteczka na razie wyląduje w pustym domu p.Haliny. Będzie tam dokarmiana przez dojeżdżająca sisotrzenicę...
Nie chce nikogo szkalować :roll: , ale mam watpliwosci czy to będzie dobra i regularna opieka. Bo jakoś siostrzenicy nie po drodze do mnie :evil: , miom, że jestem z Wro.
Poza tym pusty dom stwarza rózne "możliwości", które moga sie dla kota okazać tragiczne!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob wrz 27, 2008 21:18

Potrzebny dom tymczasowy dla 8 tygodniowego kociaka przemieszkującego na działkach w Gdańsku. Ogłoszenia na dom stały już są zamieszczone w sieci, pozostaje czekać na chętnych i trochę pooswajać tego dzikuska, żeby szanse na adopcje mu się zwiększyły... założyłam wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3552483#3552483

ilijen

 
Posty: 166
Od: Nie wrz 14, 2008 20:02
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 06, 2008 10:32 Włocławek, pilnie potrzebny dom tymczas. dla długowłosych.

Witam wszystkich.
Zaglądałam na strony "miau" nie raz. Podziwiałam zaangażowanie w ratowanie kociego żywota. Zauważyłam, że ludzie piszący tu często znają się, być może mają ze sobą kontakty poza forum. Niektórzy działają w organizacjach pomagających zwierzakom, sami aktywnie im pomagają. Ale na pewno można spotkać tu ludzi, którzy na los naszych małych braci nie są obojętni. Uznałam więc, że to dobre miejsce, by poprosić o radę. Na działkach poza miastem natknęłam się na młodego półpersa, czy półsyberyjczyka. Takie małe puszyste, łaciate kociątko. Z informacji od jednego z właścicieli działek, wynika, że jest tam cała gromadka takich kudłatków w różnych barwach. Kociak, którego spotkałam był strasznie chudy, ale wyglądał całkiem zdrowo. Łasił się wchodził na kolana, przytulał. Człowiek na działce mówił, że dokarmia te stworzenia, ale specjalnie się nimi nie przejmował. Nie mogłam poświęcić tej sprawie więcej czasu wczoraj, ale dziś pojadę na te działki. Może odnajdę te kociaki. Zawiozę coś do jedzenia... ale co dalej ? ? ? Nie wiem ile ich jest. Nie mogę zabrać ich do domu, choć o niczym innym teraz nie myślę. Powinny być na pewno zbadane przez lekarza, może leczone... Trzeba poszukać dla nich domków na stałe. Takie puchate, piękne stworzenia na pewno zostaną przez kogoś pokochane. Ale nie wiem od czego zacząć. Pomóżcie, proszę. Czy schronisko to dobre wyjście ? A może jakaś fundacja ? Mieszkam we Włocławku, nie znam nikogo, kto zajmował się takimi sprawami. Wierzę, że mi doradzicie. Anka

I ciąg dalszy.

Ten list wrzuciłam do nnego miejsca na forum, ale myślę, że powinien być tutaj. Sprawdzę ile jest kociąt i jak wyglądają, w jakim są stanie. Może uda się zrobić zdjęcia. Pomóżcie, bardzo, bardzo proszę, potrzebny będzie domek tymczasowy. Mój się nie nadaje, ze względu na chorobę mojego kota - rozmawiałam przed chwilą z weterynarzem. Anka[/size]

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon paź 06, 2008 12:11

DT DLA WROCŁAWSKICH SCHRONISKOWCÓW PILNIE POTRZEBNE!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68970&start=1425
Najpilniejsze przypadki oznaczone na czerwono!
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości