lamia2 pisze:Muszę jakoś przegonić już moją mamę (chce jeszcze raz czytać wszystkie posty), bo wstaję jutro o 5 rano, jadę z adopcją. Wracam w sobotę w nocy, więc odezwę się w niedzielę i ustalimy szczegóły.
Dzięki za wszelką pomoc i ucałujcie od nas Maciusia (o rany !!!) w pysio.
Mamo

Pliiiiiiiiiiiiiiiz


Mu Maciuś nie pasuje
