Gioia, jeśli Ruda jest taka problemowa, to możesz mieć kłopot z każdym dokoceniem. Nasza Nova na początku reagowała alergicznie na każdego kolejnego kota - wszystko jedno, czy był malutki, czy już starszy.
[Powyżej pewniej ilości kotów przewijających się przez nasz dom - spasowała i nie reaguje wcale

].
Dużo ważniejsze wydaje mi się to, jaki jest `ten drugi`.
Kiedy oddawałam fundacyjna Psotkę mojej koleżance też się trochę strachałyśmy, bo koleżanka miała na tymczasie dwie malutkie siostrzyczki [ok 8 tygodniowe] i jej rezydentka bardzo ich nie lubiła. Okazało się, że Psotka - z racji swojej totalnej bezkonfliktowości i otwartości na inne koty - urobiła rezydentkę w mniej niż trzy tygodnie.
Niestety, tu nie ma reguł. Bywają też trudne dokocenia, ale wiele zależy od determinacji opiekuna.