Dzięki Kasiu za podanie leków

dzięki temu miałam więcej czasu dla kociastych

Dyżur mega spokojny, przywiozłam kociastym puszkę Smili bo moje koty wczoraj wieczorem zjadły troszeczkę a dzisiaj rano już wzgardziły

ale za to kociarnianym kotom bardzo smakowała

może dlatego, że coś innego niż ciągły Felix

mam jeszcze 3 puszki Smili więc w czwartek przywiozę

Wszystkie kociaste miały apetyty

nikt rozwolnienia nie miał, jedynie znalazłam wymioty z futrem więc ktoś się zakłaczył.
Trinity turlała się po podłodze

a potem miała spięcie z Blackym, Sugar chodziła przy mnie po ogólnym, później troszkę razem poleżałyśmy:)
Ptyś dzisiaj w ogóle się nie bał!

Bracia ciągle się bawili

Kotka która chodzi po szpitaliku miała zostać wypuszczona na ogólny ale ona kompletnie nie nadaje się do innych kotów, prychała na kotkę w klatce oraz na drzwi jak jakiś kot akurat podszedł, więc jest jedynaczką albo po prostu boi się innych kotów, za to jest staaasznym miziakiem

sama przychodzi na głaskanie i mizianki

ale za to miałczy co jakiś czas

Kicia w klatce w szpitaliku tez straszny pieszczoszek
