U Gryzi koty3. Gala, Stefan, Mirmiłek, Wiki [']. tęsknię ...

[jarekm]

Byłem, widziałem i nie wiem to jest kot czy pluszowa maskotka

Ten kot jest za spokojny
Ale chyba dobrze działa na Gryzeldę, myślałem ze nie ma jej w domu, a ona całą moją wizytę przespala.

[Marea]

I takie koty istnieją Moja Shilka też chodzący anioł (ostatnio pourywało aniołkowi skrzydełka co prawda)
Do zabawy trzeba ją zachęcać na kopach bo inaczej tylko siedzi i się patrzy, nie gryzie, nie drapie, nie broi, po stołach i szafach nie chodzi

[jarekm]

I takie koty istnieją Moja Shilka też chodzący anioł (ostatnio pourywało aniołkowi skrzydełka co prawda)
Do zabawy trzeba ją zachęcać na kopach bo inaczej tylko siedzi i się patrzy, nie gryzie, nie drapie, nie broi, po stołach i szafach nie chodzi

Takie koty może i fajne ale strasznie nudne
Z tymi kotami u których mieszkam to nie sposób się nudzić
A jak wracam do domu i nie ma absolutnie żadnych zniszczeń
to pędem z kotami do samochodu, na sygnale do weta
bo napewno są chore

[Poker71]

I takie koty istnieją Moja Shilka też chodzący anioł (ostatnio pourywało aniołkowi skrzydełka co prawda)
Do zabawy trzeba ją zachęcać na kopach bo inaczej tylko siedzi i się patrzy, nie gryzie, nie drapie, nie broi, po stołach i szafach nie chodzi

Takie koty może i fajne ale strasznie nudne

Zdrajca A wczoraj się zachwycał Delikwentem. Czekaj, wróce, nakabluję mu na Ciebie

Marea, Delikwent oprócz tego ze spokojny, to jeszcze kto nie przyjdzie od razu leci po głaski i mruczy na sam widok ręki Bawi się ładnie piłeczką i kawałkiem sznurka, Jarkowi po 5 minutach znajomości dał brzusio do głaskania

[Poker71]

Mamy nowy nabytek. Kładłam TZtowi do głowy te koty, kładłam, no i się doczekałam . Kazał mi dziś przyjechać po małego kiciusia jakiego dorwał dracego japę w warsztacie. No przecież mu teraz nie odmówię, to byłoby niewychowawcze.

OTO zatem
Attyla (albo Suzi)

Kociakowi już się oczy powoli wybarwiają, jest bury tygrysek, moze będzie marmurek bo takie ciemniejsze ma te pręgi.
Kiciuś roboczo dostał ksywe Hun Attyla, bo zachowywał się jak dziki dzik ze wścieklizną, obsyczał mnie i TZ, na panią wet sie rzucił, nawet nie musiała mu dzioba otwierac zeby wiek oszacowac, bo jak rozradł japę to wszystkie zęby pokazał.

Ma dwa miesiące. Ze stresa nie chciał jesc to mu 10ml strzykawką NAN1 dałam. Od razu lepiej, nawet się przytulił po karmieniu. Czyli w ramach nawiązywania więzi z gnojkiem będziemy robić za kocice oboje z TZ.

W związku z czym na 30metrach mam
- TZta
- wariatkę Gryzeldę warczącą na Delikwenta i syczącą na Młodego
- Delikwenta który się Gryzeldzie zaczyna odpłacać, oraz całkiem za darmo warczy na Młodego
- Młodego, który syczy na wszystko

idę spać do samochodu.

[Anulka]

Szkoda, że domek z pociągu nie wypalił. Nie skomentuję żony właściciela co śmie nazywać się farmaceutką. Same niecenzuralne słowa mi się cisną
Może ja wymienię moją wariatkę Niunię na Delikwenta Tylko kto ją zechce
Trzymam za super domek dla super kota

[Poker71]

A idź, farmaceutka z bożego dopustu. Średniowieczne znachorki mądrzejsze były. 21 wiek niby, ech.

A moze zamiast wymieniac chcesz dla kontrastu KOTA IDEALNEGO?

[Anulka]

A moze zamiast wymieniac chcesz dla kontrastu KOTA IDEALNEGO?

A kysz, nie kuś Zresztą mam już 2 idealne (no prawie) Żeby nie było nudno jedną wariatkę mi ktoś podesłał Dziś próbowałam ją odrobaczyć, skończyło się raną na moim brzuchu i szybkim wyjazdem do weta, który też się jej bał

[Marea]

Takie koty może i fajne ale strasznie nudne
Z tymi kotami u których mieszkam to nie sposób się nudzić
A jak wracam do domu i nie ma absolutnie żadnych zniszczeń
to pędem z kotami do samochodu, na sygnale do weta
bo napewno są chore

Jarku, dla równowagi mam 2giego kota z ADHD wiecznie biega, broi, w miejscu nie usiedzi i Shilka się wyrobiła przy nim, ganiają się po chacie, po schodach i głównie to Shilka go gania i futro lata ale dla nas oba koty są delikatne, tu ukłony dla Shilki która młodego wychowała n porządnego chłopaka i pokazała co i jak z nim też tak mam że jak siedzi zbyt długo w 1nym miejscu to wiem że coś nie tak i panika A Shilka ma darmowe kino, leży gdzieś tam i obserwuje jego głupawki

Shila ma 1ną wadę kiedyś była kotem wychodzącym i drapie namiętnie w drzwi żeby ją na klatkę puścić na spacerek, uparta jak to baba musi mieć swobodę i możliwość wyboru czy chce być w domu czy na klatce schodowej a jak ją na klatce zamkniesz to marudzi że chce do domu...
młody choć z dworu, dom kocha najbardziej i świat poza nie jest aż taki interesujący

[Marea]

Krysiu, super ten wasz nowy kocio chłopak czy dziewczynka? widac że ma koło 4-5 tyg. w podobnym wieku co te moje z działek jeszcze oczka niebieskie...Kciuki za maluszka

[Poker71]

Wet mówiła ze najpewniej dziewczynka, ale głowy nie da bo cos tam kole ogona mala wypuklosc.
Oczki juz nie niebieskie, takie zielonkawoszare bardziej, juz sie wybarwiają.

Spać... jakie spać? Wieczorem maluch zjadł kocie prawdzie zarcie, w koncu cos zjadl poza strzykawką. Kladziemy się o północy, pobudka 1:30 maly drze ryja. Strzykawka w morde, chwila ciszy. Godzine pozniej koncert na dwa koty: mały w sypialni pod drzwiami, Gryzelda do sypialni pod drzwiami. Pół godziny prób na uciszenie obu futer, w koncu sie poddajemy, wystawiamy Mlode do pokoju w transporterku. Troche syków i warczenia, w koncu chwila spokoju. 5:30 pobudka Mlode chce cokolwiek, ale chce głośno. Mlode do sypialni, ja do pokoju na kanapę zeby sie reszta uspokoiła. Aaaale! Jakie uspokoiła? Najpierw Gryzelda przeszukuje (BAAARDZO metodycznie) dom czy czego więcej nie urodzilismy, potem dostaje energii i zaczyna remontowac pokój. Ja do sypialni, Młody w sypialni, Gryzelda z Delikwentem w pokoju. Spimy cudem do 8mej.

Wygladam jak zombi, czuję się jak zombi.

[Marea]

[soso]

Piękne to małe I takie energiczne

[jarekm]

Na meczach piłkarskich kibice krzyczą -JESZCZE JEDEN, JESZCZE JEDEN


Ja niczego nie sugeruję

Ale dlaczego masz mieć lepiej od innych

[jarekm]

Marea, nie tylko baby są uparte
Może chcesz do parki upartego kocurka?
Jakbyś poznała Mruczka przekonałabyś się jak uparty potrafi być chłopak
Czasami to mam go serdecznie dosyć
Wczoraj dwa spacerki, każdy po półtorej godziny
Czy ja nie mam nic do roboty tylko się z nim szlajać po dworzu
A spróbuj nie wyjść z nim wtedy jak on ma chęć na spacerek
Oj potrafi być wtedy upierdliwy

Ta propozycja oczywiście tylko tylko teoretyczna
Za nic nie oddałbym tego marudy
Ma inne cechy tak niesamowite , że.. ale jak bym miał wszystko opisać to tutaj za malo miejsca