Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego domku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2011 9:38 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już dwa lata czeka na dom

Naprawdę, naprawdę :(

Pędzel już nie obrażony, kocha nas- wrócił we wrześniu, więc trochę czasu miał żeby dojść do siebie.
A w tym czasie to ani jednego telefonu o niego, najmniejszego :| Ja wiem, ze z domkiem będzie bardzo, bardzo trudno, ale cóż, nadzieja, matką głupich, moze kiedyś ktoś pokocha tak cudownego kocurka.
A że w adopcjach dorosłych zastój... niestety wiem, mam trzy dorosłe do adopcji, co jeden, to lepszy
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sty 31, 2012 23:32 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już dwa lata czeka na dom

Mój przepiękny mamrot- zdjęcie jest ze świąt BN.
Świętowaliśmy wspólnie już trzeci raz 8) Ku radości moich rodziców, Pędzelkowi udało się wyhodować w końcu malutką kieszonkę tłuszczu :lol:

Obrazek
Obrazek

Nadal domek poszukiwany. Telefonów: 0
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro lut 01, 2012 14:40 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego domku

banerek:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=100442&start=90][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Pedzel.gif[/img][/url]


:ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lut 02, 2012 20:30 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego domku

zaglądam do Pędzelka i trzymam kciuki za dom

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Sob mar 03, 2012 14:46 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Sebriel, czy on może być w domu, w którym jest małe dziecko i dwie kotki?
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 03, 2012 18:01 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

A kotki jak pod względem charakteru? Bo jak mu podpasują- to będzie się z nimi bawić. A jak nie, to będzie je dręczył :(
I jak małe dziecko? On do zupełnego maluszka się nie nadaje, bo jak się zdenerwuje, to potrafi bić łapami- bez pazurów, ale mocno.
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Sob mar 03, 2012 18:48 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Wysyłam pw
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 10, 2012 7:47 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Co z Pędzlem?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob maja 12, 2012 0:12 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Nadal u mnie :)

Z okazji wiosny i zwiększonej swojej aktywności, znowu schudł do opcji "sportowy".
Łazęguje po całej okolicy, niemniej tak czy siak żąda, żeby na każde "miau" lub skrobnięcie o szybę mu otwierać drzwi. Chociażby i drzwi od piwnicy były otwarte- nie, on chce wejść od frontu.
No i dalej pije z kranu- zaczynamy mieć z tym problem, bo wymieniliśmy ostatnio krany, no i nie można ustawić za bardzo na "kapanie" kropelkami dobrymi do picia :( A na fontannę mnie nie stać w tej chwili ( króliki wciąż choruja :( ).
Może ma ktoś do oddania używaną fontannę- bo np. zamówił sobie lepszy model?

Ogólnie Pędzel stara się "zarobić na utrzymanie" czyli konsekwentnie tłucze wszystko co żyje w okolicy :? Już znowu nie mamy ptaszków na ogrodzie, dobrał się do wszystkich, które mógł wybrać.Ostały się jedynie gniazda na szczycie sosen- nawet Pędzel nie wejdzie 20m w górę po pniu.
Ostatnio więc przyniósł dorosłego drozda :? Prosto z łąki.
Myszy łapie, szczury- ku mojemu zdumieniu też. Obok sie buduje dom, wiec się pojawiły szczury :? Żeby nie było za wesoło- złapał też jakiś czas temu grzybicę chyba od nich, ale już po kuracji i nie ma łysego ucha :)
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Sob maja 12, 2012 14:15 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

wow!!! jaki waleczny Pędzel!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sie 26, 2012 12:10 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Czas odkurzyć wątek... bo się zmieniło, niestety, na gorsze.

Wczoraj Pędzel- ponieważ schudł znacznie, bez żadnej widocznej dla mnie przyczyny- został zabrany do gabinetu weterynaryjnego.
Ponieważ stan zębów był dosyć dobry, zrobione zostały testy- FelV wyszło ujemnie, niestety FIV+ czyli pozytywnie :(
Kocur dostał Zylexis, leki przeciwzapalne. Zalecono również wysokokaloryczną karmę- obecnie dostaje RC Pediatric/Queen. Plus oczywiście wyszłam z pudełeczkiem Immuactivu, do dodawania do codziennego jedzenia.

Oczywiście Pędzel zakończył niniejszym swój żywot kota wychodzącego- co bardzo przeżywa, płacze i smęci, żeby wypuścić. Na innym forum poradzono mi wybudowanie woliery- w sumie całkiem dobry pomysł, wart zrealizowania.

Niestety, zdaję sobie sprawę, że Pędzel zaraził się FIVem podczas pobytu u mnie- albo od moich kotów wolno żyjących lub od okolicznych stad, lub od mojego FIVka, który mieszka w domu. Nie zamierzam nawet czarować, że on od zawsze był chory, tylko nie wyszło w testach- trzy lata temu testy wychodziły konsekwentnie ujemnie, więc był zdrowy.
Czuję się strasznie, bo zdaję sobie sprawę, że to moja wina, że zachorował :(

Sam Pędzel czuje się dosyć dobrze. W poniedziałek dostanie kolejną dawkę Zylexisu, w tygodniu zrobimy badania biochemiczne oraz morfologię z rozmazem, żeby zobaczyć "co się dzieje w kocie".
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon sty 21, 2013 21:54 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Czy ktoś o nas jeszcze pamięta?
Bo obecnie jest z Pędzlem źle- nawet chyba bardzo źle :cry:
Od wczoraj mały nic tylko je i śpi... nie wykazuje żadnej innej aktywności. Dzisiejszy dzień był dla mnie skrajnie ciężki, i nie dałam rady już nigdzie z nim pojechać- zanim wróciłam, to wszystkie gabinety już dawno zamknięte były... :(
Tak szczerze mówiąc, to nie wiem co robić i proszę o trzymanie kciuków jutro :(
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pon sty 21, 2013 22:15 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Są kciuki, bardzo mocne!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2013 22:42 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Też jestem, cholerka ale się porobiło.
Kciuki za Pędzla. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro sty 23, 2013 14:52 Re: Pędzelek- ponad 6 letni.... już 3 rok szukamy nowego dom

Na szczęście- brak gorączki. Pędzel walczył dzielnie przeciwko termometrowi :?
Ma coś, co nazywa się prosówkowe zapalenie skóry. Czy ktoś może ma jakiś kompleksowy artykuł lub wie gdzie znaleźć w internecie dokładne informacje na ten temat?
Mimo, że u Pędzla nie znaleziono pcheł czy jaj pcheł, to wyszliśmy z gabinetu ze środkami na odpchlenie i na odrobaczenie.
Pędzel dostał ponadto antybiotyki- oraz kolejne, w tabletkach na 8 dni. Potem kontrola.
Ponieważ nie można u niego wykluczyć podłoża alergicznego- wyszłam również z workiem karmy Hills'a d/d ponieważ nie było z/d- a zaleceniem jest właśnie karma Hills'a z/d.
W tej chwili najbardziej nam potrzeba właśnie tej karmy z/d- wzięłam jedynie 1,5 kg. Gdyby ktoś chciał zaponsorować nam tę karmę, to bardzo chętnie.
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 269 gości