Wątek bez sensu czyli mała bura koteczka...jest dom!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 15, 2006 23:50 Wątek bez sensu czyli mała bura koteczka...jest dom!!!

Takich kotów jest tu mnóstwo. Szansa na forumowy domek równa się 0,00%.
Wątek, zapewne bez żadnych wpisów, zleci zaraz na łeb na szyje na sam dół.
Ale moze jeszcze zdażę pokazac jakie slicznosci trafiły do mnie dzis po południu.
Kicia ma 4 miesiące, jest zdrowa, bardzo ufna, towarzyska. Kot domowy najprawdopodobniej zagubiony ( okno? balkon? wypuszczanie zeby pobiegała?)
Wsadziłam do klatki w piwnicy. Tylko tyle mogłam jej zaoferować.
Obrazek Obrazek ObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Sob paź 21, 2006 23:39 przez Kasia D., łącznie edytowano 1 raz
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon paź 16, 2006 0:08 Re: Wątek założony bez sensu czyli mała bura koteczka...

Kasia D. pisze:Takich kotów jest tu mnóstwo. Szansa na forumowy domek równa się 0,00%.
Wątek, zapewne bez żadnych wpisów, zleci zaraz na łeb na szyje na sam dół.
Ale moze jeszcze zdażę pokazac jakie slicznosci trafiły do mnie dzis po południu.
Kicia ma 4 miesiące, jest zdrowa, bardzo ufna, towarzyska. Kot domowy najprawdopodobniej zagubiony ( okno? balkon? wypuszczanie zeby pobiegała?)
Wsadziłam do klatki w piwnicy. Tylko tyle mogłam jej zaoferować.
Obrazek Obrazek ObrazekObrazekObrazek


Biedna kotka. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej, że znajdzie swój dom i swoje szczęście.

Panie i panowie! Kto chce kochać tę burą piękność?

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon paź 16, 2006 0:10

Koteczka prześliczna. Buraski to wogóle cuda. Mam trzy - i każda (to koteczki) inna - inne rozmieszczenie pręgowania, inne odcienie itd. Niech ktoś kto jeszcze ciut miejsca ma zakocha się i weźmie ślicznotkę do domu.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 16, 2006 0:15

jest cudna
a ja jestem durną masochistką, która oglada takie biedne cuda mimo przewlekłego grzyba u swojego kota (dzis znalazłam nowe miejsce :( )
planuje dokocenie ale kiedy... sama nie wiem :(
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pon paź 16, 2006 0:21

xandra pisze:jest cudna
a ja jestem durną masochistką, która oglada takie biedne cuda mimo przewlekłego grzyba u swojego kota (dzis znalazłam nowe miejsce :( )
planuje dokocenie ale kiedy... sama nie wiem :(

Dla burej najlepiej byłoby już ;) Eh, gdybym tylko mógł... ale mam już cztery koty.

Może Piękną Burą warto byłoby wystawić na Allegro?

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon paź 16, 2006 0:25

wiem ze liczy sie czas ale ja naprawde nie moge bo bede leczyc dwa
strasznie, strasznie mi jej szkoda - wszystkich kocich cudeniek...
a dodając do tego masakryczny brak kasy... :(

warto spróbowac z aukcją kici
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pon paź 16, 2006 0:25

Gem pisze:Może Piękną Burą warto byłoby wystawić na Allegro?


Jutro będzie ze zdjęciem w lubelskim dodatku GW.
Jesli do wieczora nikt nie zadzwoni to po 22-giej daję na Allegro na samą górę.
Ona dzis cały dzień chodziła po osiedlu i płakała... nikt jej nie szukał bo gdyby szukał to usłyszałby ją z daleka
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon paź 16, 2006 0:33

Nikt jej nie szukał... czyli zapewne kolejna ofiara ludzkiej obojętności, głupoty, znieczulicy. Nie wiem nawet, jak to określić.

Trzymam kciuki za kotkę - jest młoda i piękna, więc ma szansę :)

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon paź 16, 2006 15:46

Podnoszę.

Kasiu, co z kicią?

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon paź 16, 2006 17:04

Bure kotki może nie są w modzie, za to są wybitnie zdolne (lub szkolone w wolnych chwilach przez Kasię D :twisted: i tak potrafią:

-otwierać drzwi za pomocą klamki,
-wskakiwać na drzwi i wylegiwać się na nich u góry,
-spłukiwać wodę w toalecie,
-dobrać się do zamkniętej szafki z jedzeniem(a właśnie są na diecie :twisted: ,)
-bezbłednie wyczuwają osoby z alergią na kocią sierść i wskakują im na kolana,
-złapać wszystkie muchy, komary, pajaki
- i chociaż mogą nie być miziaste to kiedy źle się czujesz przyjdą i otulą Cię swoim burym futerkiem,

i wiele jeszcze innych rzeczy, których nie sposób tu opisać :D, bo jest ich zbyt wiele

Trzymamy kciuki za buraskę
Kasia i Muffka

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 16, 2006 17:38

kasia1 pisze:-spłukiwać wodę w toalecie,


8O 8O 8O
No, no...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 17, 2006 20:09

Jakieś wieści o Burej Ślicznotce? Nadal w piwnicy?

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto paź 17, 2006 20:15

Gem pisze:Jakieś wieści o Burej Ślicznotce? Nadal w piwnicy?


Tak, kitka nadal w piwnicy. Miaukoli okrutnie gdy mnie tylko zobaczy w drzwiach.
Od dwóch dni jest na allegro i nawet ma jednego wisielca ale telefonu nie było:(

No nic, poczekamy choc klatka mi potrzebna jak pieron bo mam dwie nowe kocice po sterylkach ...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 17, 2006 20:35

a ja będę trzymać kciuki i wierzę, że się uda.
ostatnio z lecznicy wzięłam cztery maluchy, z rudym, niemal białego i dwa najzwyklejsze burasy.

I to burasy poszły jak gorące bułeczki, telefony dzwoniły, dzięki burasom inne koty jeszcze poznajdowały domki... A śliczni bracia poszli dopiero dziś, w sprawie rudego indywidualnie nie zadzwonił nikt.
Ci, co dzwonili to z allegro i z adopcji.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro paź 18, 2006 18:06

Mam nadzieję że i dla burasi znajdzie się domek!
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 15 gości