[Łódź] Srebrzysty Imax szuka domku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2012 15:37 [Łódź] Srebrzysty Imax szuka domku!

Moi kochani,

Potrzebuję pomocy, a wierzę że właśnie tutaj ją znajdę. Niedawno dostałam informację od ochroniarza z łódzkiego Cinema City, że na zadaszonym parkingu, tuż przy wyjściu służbowym (na palarnię pracowników kina) okociła się kilka dni temu pól dzika kotka. Razem z innymi pracownikami CC dokarmiamy ją, niestety nie jest zbyt ufna w stosunku do ludzi. Nie wiem ile jest kociaków, ani w jakim są stanie ponieważ ich mamusia skutecznie je ukryła (znam tylko przybliżoną lokalizację).

Ponieważ sama mam niecałe 20 metrów kwadratowych psa i kota (adoptowanego zresztą za pośrednictwem forum) nie jestem w stanie im pomóc w żaden sposób. Problem jest raczej poważny, bo nie muszę chyba mówić jaki jest ruch na manufakturowym parkingu (zwłaszcza w weekendy) i obawiam się, że kiedy kociaczki już otworzą oczka zaczną pełzać wprost pod koła samochodów. Jeśli ktoś z Was dysponuje DT i posiada jakiś porządny transporter, mogę się umówić na miejscu i pomóc w wydobyciu kociaków. Mam samochód, więc mogę nawet pomóc z przewozem. Im szybciej tym lepiej, dlatego liczę na Waszą pomoc i pozytywny odzew. Osobiście napiszę jeszcze maila do kotyliona, chociaż jak znam życie wszystkie DT pękają w szwach...
Ostatnio edytowano Sob wrz 01, 2012 16:10 przez Kinka89, łącznie edytowano 2 razy

Kinka89

 
Posty: 23
Od: Pon sty 30, 2012 11:43
Lokalizacja: Łódź - Karolew

Post » Wto sie 21, 2012 14:22 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

:ok:
Podnoszę. Jak sytuacja?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 24, 2012 18:47 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Póki co martwa cisza z każdej strony. Szukam nawet na własną rękę, ale jest ciężko jak nie wiem co... Okazuje się, że kocica wcale taka dzika nie jest - dziś mnie zaskoczyła, bo odważyła się podejść, a jak już się zorientowała, że krzywda jej nie grozi to tuliła się jak szalona. Kiedy byłam w pracy spała na masce mojego samochodu - serce mi się kraje - pomóżcie...

Kinka89

 
Posty: 23
Od: Pon sty 30, 2012 11:43
Lokalizacja: Łódź - Karolew

Post » Pt sie 24, 2012 19:24 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Podnoszę
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 24, 2012 20:31 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

podniosę, bo bardzo ważne.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 24, 2012 20:40 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

A widzialas juz te maluchy? Wiesz gdzie dokladnie sie okocila?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 24, 2012 22:17 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Wiem dokładnie gdzie są kociaki, bo kotka pilnuje ich prawie 24/7. Żeby się jednak do nich dostać trzeba się trochę przeczołgać po betonie - dla mnie to nie problem, nie zaglądałam jenak do nich jeszcze, bo kocica jest średnio ufna w stosunku do ludzi i jak ktoś się zbliża do ich kryjówki to fuka i broni. Nie żebym się jej bała, ale moje obawy są raczej związane z tym, że może zmienić "miejsce zamieszkania" maluchów i już ich nie znajdę...

Kinka89

 
Posty: 23
Od: Pon sty 30, 2012 11:43
Lokalizacja: Łódź - Karolew

Post » Pt sie 24, 2012 22:35 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Dodam jeszcze, że ich mamusia ma ciemno srebrne futerko (nie jest to taki typowy burasek ani też whiskasek) duże żółte oczęta, kręgosłup na wierzchu, zapadnięte boczki nawet mimo dokarmiania, przybrudzoną choć nie masakryczną sierść i uszy jak gacek wielkouch. Krótka sierść, mordka trochę z wyglądu jak ocicat, śliczna, drobna, gadatliwa.

Kinka89

 
Posty: 23
Od: Pon sty 30, 2012 11:43
Lokalizacja: Łódź - Karolew

Post » Pt sie 24, 2012 22:38 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Po niedzieli mogę jakoś się z Tobą umówić w Manufakturze, mam blisko i będe miała wolne.
Rozpatrzę się sytuacji, jednak ręki do kociaków nie dotknę, bo pewnie jeszcze noszę na sobie wirus panleukopenii i bardziej bym zaszkodziła niż pomogła :(
Obrazek

andorka

 
Posty: 13650
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt sie 24, 2012 22:58 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Zatem będziemy w kontakcie, wysłałam już na pw godziny w przyszłym tygodniu w jakich pracuje. Numer telefonu kiedyś podawałam, ale jakby byla potrzeba podam raz jeszcze. Poza tym jakby ktoś mógł i chciał pomóc: kminks@wp.pl

Kinka89

 
Posty: 23
Od: Pon sty 30, 2012 11:43
Lokalizacja: Łódź - Karolew

Post » Sob sie 25, 2012 8:06 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

a te maluszki to juz są widzące?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 25, 2012 8:50 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Pierwszy post z 20tego i jest napisane, że "okociła się kilka dni temu", więc kociaki mają co najmniej 8 - 10 dni.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 25, 2012 10:39 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

Kurcze, kolejne maluch, gdzie szukać miejsca dla tych wszystkich bid :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 26, 2012 8:19 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

gosiaa pisze:Kurcze, kolejne maluch, gdzie szukać miejsca dla tych wszystkich bid :(

o tym samym pomyślałam :( w schronie kociaków nie ma gdzie upychać,a i tak ciągle nowe, do tego chorują, adopcje stoją w miejscu, miejsca w DT wykorzystane i co robć, co radźić :(
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 26, 2012 9:41 Re: Potrzebna pomoc, kinowe kociaki (Łódź Manufaktura)

może któryś z pracowników parkingu
mógłby zostać DT, jeśli miałby
zapewnioną opiekę wet, karmę i pomoc w ogłaszaniu?

inaczej to nie da rady,
tych zgłoszeń jest ciągle pełno,
a podobno idzie 2 fala kociąt :( :(
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości