Historia wyjątkowego kota/ FOTY KOTA
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Posty: 74
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
» Śro sie 15, 2007 20:48
Bury pojechał do domu
Kotka przygarnęła szalenie sympatyczna Osoba- bardzo przyjazna (polubiłam ją od pierwszego kontaktu- a potem było tylko lepiej), o wielkiej wiedzy o kocich- i doskonałym podejściu...
Właścicielka kotki, którą przygarnęła kilka lat temu jako miesięcznego,
zagłodzonego berbecia. Kotka dołączyła do starszego od niej kota- rezydenta, którego bardzo pokochała (wcześniej przygarnięty znajdek). Stanowili dobrany, bardzo kochający się duecik, który rozpadł się rok temu- bo kocurek umarł na ciężką chorobę nerek. Koteczka została więc damą w żałobie- straciła humor, spędza czas w szafie, tylko raz na jakiś czas wychodzi na krótkie głaski- i to wszystko. Bury dostał więc wielkie zadanie zaprzyjaźnienia się z koteczką, rehabilitacji psychicznej damy (bo Bury to przecież mądry i wesoły kot)- i dopieszczania Mieszkańców domu- spragnionych bliskiego kontaktu z kociejstwem.
Miejmy nadzieję, że sprosta wyzwaniom- trzymajcie kciuki za tego cudownego kota- właśnie jest w podróży- i podobno zachowuje się w pociągu nienagannie:)
Monika
Właścicielka kotki, którą przygarnęła kilka lat temu jako miesięcznego,
zagłodzonego berbecia. Kotka dołączyła do starszego od niej kota- rezydenta, którego bardzo pokochała (wcześniej przygarnięty znajdek). Stanowili dobrany, bardzo kochający się duecik, który rozpadł się rok temu- bo kocurek umarł na ciężką chorobę nerek. Koteczka została więc damą w żałobie- straciła humor, spędza czas w szafie, tylko raz na jakiś czas wychodzi na krótkie głaski- i to wszystko. Bury dostał więc wielkie zadanie zaprzyjaźnienia się z koteczką, rehabilitacji psychicznej damy (bo Bury to przecież mądry i wesoły kot)- i dopieszczania Mieszkańców domu- spragnionych bliskiego kontaktu z kociejstwem.
Miejmy nadzieję, że sprosta wyzwaniom- trzymajcie kciuki za tego cudownego kota- właśnie jest w podróży- i podobno zachowuje się w pociągu nienagannie:)
Monika
- Posty: 720
- Od: Czw cze 01, 2006 12:51
- Posty: 15640
- Od: Pon paź 09, 2006 19:32
- Lokalizacja: Kraków
- Posty: 7589
- Od: Śro sty 10, 2007 15:15
- Lokalizacja: Gdańsk
» Śro sie 15, 2007 21:29
Pierwsze kroki w nowym domku- sprawozdanie telefoniczne
Aktualnie Bury od razu po przyjeździe rozpoczął zwiedzanie domu Nowej Pańci. Nie schował się- zjadł, przytula się i nie zwraca uwagi na umiarkowany burkot kotki- rezydentki, która na razie obserwuje nowego przybysza z rezerwą. Nie było żadnego spięcia między kotami- a Bury nie peszy się niczym i jest grzeczniutki.
Trzymajcie kciuki.
Monika
Trzymajcie kciuki.
Monika
- Posty: 720
- Od: Czw cze 01, 2006 12:51
- Posty: 7589
- Od: Śro sty 10, 2007 15:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
i mocne
-
- Posty: 26879
- Od: Pon maja 07, 2007 13:04
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
widac , że chłopak jest wyluzowany 
czekamy na więcej
czekamy na więcej
-
- Posty: 26879
- Od: Pon maja 07, 2007 13:04
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
śliczny i jak ładnie pozuje
miziaki od nas pzresyłamy
miziaki od nas pzresyłamy
-
- Posty: 26879
- Od: Pon maja 07, 2007 13:04
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
» Wto sie 21, 2007 19:54
Życie w nowym domku- FOTY
Tak to się kot zaaklimatyzował:)- a Asia mówi, że nie da się nie kochać.
A tutaj Malwinka- na której samotną planetę przyleciał ten bury ufoludek:
:)
Serdeczności
Monika
- Posty: 720
- Od: Czw cze 01, 2006 12:51