Ma 2 tygodnie, koci katar i nic więcej...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 21, 2007 23:42 Ma 2 tygodnie, koci katar i nic więcej...

Podrzucono mi 2 koty w koszmarnym stanie. Jeden nie przeżył, drugi bardzo chciał i mu sie udało.
Mogę mu zapewnić leczenie (prawie już opanowany koci katar) i jedzenie (ależ taka pchełka zje), ale nie jestem fizycznie w stanie zapewnić mu domu. Mieszka w gabinecie, zamknięty w osobnym pomieszczeniu, płacze cały dzień.
Luzem go nie puszczę, bo jakiś pies go uśmierci, jak wejdzie. Do domu nie zabiorę, bo mnie tam nie ma 3/4 doby i nie miałby kto dać mu jeść.

Leki i jedzenie to nie wszystko, on potrzebuje miłości albo przynajmniej kontaktu.

Ze swojej strony zapewniam leczenie go do skutku, dalsze odrobaczanie i kastrację, kiedy osiągnie już odpowiedni wiek. Ale nie dam go nikomu, kto chce w ten sposób zaoszczędzić.

Zdjęć nie zamieszczam, żeby nie blokować serwera - każdy może sobie wyobrazić 2-tygodniowego kociaka, biało burego, z zaklejonymi oczkami i wyjącego cały dzień o przytulenie. Kontakt na vister [at] wp.pl albo telefonicznie 694 073 096.

Kotek znajduje się w Pruszkowie pod Warszawą.
Jak na półżywego szczurka, który prawie nic nie widzi, jest zadziorny i niesamowicie uparty. Prawqdopodobnie dlatego przeżył. Do wczoraj nie byłem pewien, czy będzie widział, dziś jestem zdania, że tak :)

vister

 
Posty: 4
Od: Śro sty 03, 2007 0:08
Lokalizacja: Komorów / Pruszków

Post » Pt cze 22, 2007 2:44

No to szczur do góry, domu szukać..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 22, 2007 22:43

Dom tymczasowy już jest. Kotek z dnia na dzień coraz mocniejszy, zaczął już jeść stały pokarm - palce opiekunki i mieloną wołowinkę :)

Dalej szuka domu...

[dodałem]
Już nie szuka. Dom tymczasowy się w nim zakochał i obiecał przechować do września, a we wrześniu... Cóż, Gratis (bo tak ma na imię) będzie moim kolejnym kotem.

Proszę o niekasowanie tematu - często podrzucają mi koty, będę wdzięczny za namiary osób chętnych do przygarnięcia sierściucha.

vister

 
Posty: 4
Od: Śro sty 03, 2007 0:08
Lokalizacja: Komorów / Pruszków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości