Wczoraj koteczka pojechała do nowego domku jest śliczna,nowa włascicielka jest zachwycona,a mój TŻ wieczorem gdy byliśmy juz w domu cięzko westchnął i powiedział że ma takie cudne oczy i pyszczek i szkoda że nie została u nas.Nie sadziłam że tak mu się spodoba tym bardziej że limit kotów w domu wyczerpany .Kicia całą droge popiskiwała cichutko ale gdy otworzyłam kontenerek śmiało wyszła i powędrowała zwiedzac kąty.Za tydzień pojedzie na strzyżenie bo w tej chwili to troche za dużo naraz,zmiana domu ,nauka chodzenia do kuwety.Na pewno będzie szczęsliwa.
Misiu persika szukałam od wielu tygodni dla mojej kolezanki i znalazłam domek ma b.dobry a poprzednia włascicielka zgodziła sie.Jest sliczna ma piekne miodowe oczka i cudny kolor
ezra, a może jednak chcesz persiczkę? Mam kolejną do adopcji.. czarna szylkretka.. 3,5 roku..
Na razie ma uszy do leczenia i futro trzeba wystrzyc, bo skoltuniona..
Niedlugo prawdopodobnie będzie w tymczasowym domu.. Dzisiaj będę dogrywać szczególy..