1. W sprawie odrobaczania: podałam 23 XII kici tabletkę do połknięcia (na robale). Ale.. nie jestem przekonana czy ona ją naprawdę połknęła. W momencie podawania, gdy jej już zamknęłam pysio - uciekła wystarszona za najciaszniejszy kąt pralki w łazience. Może wypluła?
Nazwy tego środka - nie pamiętam. Opakowania - niet.
2. W sprawie robienia kupki na dywan: Mruu (moje koty zresztą też) u mnie, gdy miała choć troszkę nasiusiane do kuwety - drugi raz już tam nie weszła. Czując zapach moczu w kuwecie albo czegoś grubszego

Myślę, że dobrym wyjściem byłoby postawienie jej drugiej kuwety tak, aby gdy jedna będzie np. "skalana" miała drugą - czyściuteńką - do dyspozycji.
Ja, przy 3 kotach - mam 3 kuwety, a gdy idę na dłużej z domu - dostawiam jeszcze 4 asekuracyjnie, bo jeden z moich, gdy piasek jest skalany choćby kroplą moczu - idzie wtedy i robi na łóżko.
Spróbujcie ustawić drugą kuwetkę dla Mruu. Może pomoże?