Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 15, 2025 6:26 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Stara cyfrówka mi padła, aparat w telefonie jest kiepski, tylko takie zdjęcia mogę wkleić
Chmurka i FunioObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 15, 2025 11:18 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

I jeszcze Chmurka
Obrazek
Dwa kocurki kociej mamy są w lecznicy, czekają na zabieg. To Tobi i Pasza. Są bardzo grzeczne, zero agresji, dają się głaskać. Bez problemu wsadziłam je do transporterka.
Obrazek
Został jeszcze jeden, Zeberek, bo ma dwa paski na główce. To najbardziej zabawowy kociak, jego też złapię i może kocią mamę, ale z nią może być problem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 15, 2025 14:33 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Maluchy ciekawe co to się szykuje za wycieczka.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3580
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 15, 2025 16:14 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wróciły już z wycieczki. Na razie przestraszone, ale mnie poznają.
Wyniki bardzo dobre, kotki ważą 2,3 kg i 2,4 kg. Testy ujemne. Za tydzień dostaną stronghold. Zapłaciłam 900 zł za oba :placz: Cóż, jeszcze trochę mam w kociej skarpetce, ale na długo nie wystarczy. Jeszcze tylko zostanie Zeberek z kociaków i będę o nie spokojna, że nie wpadną pod samochód, nie będą mokły i marzły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 15, 2025 19:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Coś wiem na temat. Chora staruszka, kotka comiesięcznie ok 500 zł plus wet a przecież jeszcze jest druga kotka i chora nastoletnia piesia.
Byle zdrowie dopisało to jakoś damy radę.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3580
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 15, 2025 20:02 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Chmurka ma piękny ogonek, taki obfity się wydaje.

aga66

 
Posty: 6821
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto wrz 16, 2025 6:47 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Tak, ona i Funio mają takie grube, puchate ogonki.
Wieczorem byłam u Chmurki, Funia i kociaków. Puchatki mają się dobrze, wymiziałam, pobawiłam się z nimi i nakarmiłam. Małe kocurki przerażone, ale grzeczne. Zjadły surowe mięso ze smakiem, na noc zostawiłam im mokrą i suchą karmę. Zrobiłam im tekturowy domek i jak wychodziłam to oba w nim były przytulone do siebie. Bardzo wzruszający widok, zdjęcie byłoby takie jak na pocztówce.
Dzisiaj okropnie leje, nie ma zamiaru przestać :evil: Rower zostanie w piwnicy, a ja pójdę na piechotę. To dla mnie duże utrudnienie, ale koty nie mogą być głodne.
Z wydatkami na weta jest tak, że nawet kilka miesięcy nie odwiedzam lecznicy, ale zdarza się, że nawet kilka razy w tygodniu muszę kota/koty tam zatargać, co wiąże się z kosztami i to niemałymi. Kocurki zrobione, pozostanie tylko szczepienie, ale to dopiero za chwilę. Oczywiście mogłabym mieć zabiegi za darmo, tak jak było z Chmurką i Funiem. Na to się jednak nie zdecyduję, bo od kilku miesięcy koty muszę "naprawiać" i koszty są większe niż gdybym je zrobiła w dobrej lecznicy. To tylko taka pozorna oszczędność, już się o tym przekonałam i nigdy więcej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 16, 2025 10:45 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Byłam u Chmurki, Funia i kociaków. Puchatki jak zwykle, były mizianki, troszkę zabawy...itd. Kocurki nadal przestraszone, siedziały na parapecie kuchennym za firanką. Jedzenie, a nawet woda zniknęły do spodu. Dzisiaj dostały najpierw gotowane skrzydełka, przysmak jeszcze z czasów wolności. Jadły, aż miło. Pasza ośmielił się nieco i zaczął bawić, ale na razie bez szaleństw. Jedno posłanko obsiusiane, wyrzuciłam, ale kuwetka była też w użyciu. Do żwirku dodałam trochę ziemi, jak zwykle.
Sreberko była w parku, dostała jeść, ale nagle było coś w rodzaju oberwania chmury :evil: :evil: Pod drzewem, pomimo tego, że gęste od liści też padało. Trudno. W okolicach domku nie było żadnego kota, dzwoniłam dzwonkiem, czekałam, aż przestanie padać, ale nic się nie pojawiło. Pójdę lub podjadę jeszcze raz.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56221
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości