Strona 1 z 1

Ktoś ma może plakat o karach za trucie kotów-mam,dziękuję :)

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 20:46
przez galla
Pamiętam, że kiedyś ktoś z forum przygotowywał taki plakat do wywieszenia w okolicy, gdzie koty były trute. Nie pamiętam niestety kto to robił, więc nie mam jak zwrócić się bezpośrednio do tej osoby :(
Wyszukiwanie niestety nie naprowadziło mnie na odpowiedni wątek.

Jest miejsce przy ulicy Olbrachta w Warszawie, gdzie ludzie wrzucają trutkę w miejsce, gdzie chowają się koty. Karmicielka to wygarnia, ale nie jest w stanie stać w tym miejscu non-stop i pilnować, w którym momencie jest to wyrzucane, żeby od razu sprzątnąć. Do tego jest to zamknięty, nieużywany garaż, gdzie koty się chowają, bo w drzwiach jest dziura. No i nie ma jak sprzątnąć tej trutki, którą ktoś wrzuci głębiej.
Dlatego chciałybyśmy z karmicielką wywiesić na klatkach i na drzwiach garażu plakat z informacją, że trucie kotów jest przestępstwem i podlega karze. Może ludzie się przestraszą choć trochę...

Mogę oczywiście sama spróbować coś takiego stworzyć, ale jeśli ktoś ma już gotowy szablon, to byłabym bardzo wdzięczna, gdybym mogła z niego skorzystać.

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 21:26
przez galla
hop!

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:01
przez przemo.
cos mi sie działki kojarzą, w Lublinie?
x.

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:05
przez kinga w.
Nie. To chyba o mnie. Odwaliliśmy plakat informujący o toczącym się dochodzeniu, z prośbą do "wszystkich którzy mogli by w tej sprawie udzielić informacji"... Czysty blef. Podziałało o tyle że truciciel się przestraszył i przestał. Mam ulotki Fundacji "Zmieńmy świat" - tam jest również o karach za znęcanie się nad zwierzętami.

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:07
przez przemo.
aha :)
ale nadal mi się coś kojarzy o działkach, że tam własnie były koty trute i że koty działkowe są "własnoscią miasta" itd...
nie jestem na moim kompie, nie wiem jak szukać

x.

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:14
przez kinga w.
To może cos jeszcze było... U nas problem dotyczył kotów żyjących na terenie ogródków działkowych, które jeden z działkowiczów zaczął unicestwiać za pomocą "dokarmiania". W ten sposób odeszło ponad 20 zdrowych, młodych kotów, które choć wolno żyjące były całkiem nieźle oswojone i dośc ufne. Ocalało 9 zwierzaków.

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:22
przez meggi 2
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75338

Na pewno macie na mysli ten wątek :D

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:27
przez kinga w.
Meggi, :ok: Jesteś wielka! :lol:

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:33
przez meggi 2
zaparłam sie i znalazłam.

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:37
przez przemo.
to, zgadza się, nie wiem co mi się z Lublinem skojarzyło :roll:
może dlatego, że to ładne miasto? ;)

PostNapisane: Czw lut 26, 2009 22:38
przez galla
ooo. meggi, dzięki wielkie :1luvu:

Już wiem, czemu mi wyszukiwarka nie łapała - bo wpisywałam hasło "trucie", "trucie kotów" itp.
A trzeba było "plakaty" po prostu...