Kot nasikał mi na łóżko :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 03, 2003 14:31

15 zł? Jakoś tak... :roll:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 03, 2003 14:33

Pytam o kase bo na dniach spluczemy sie dokumentnie kupnem mieszkania..prosze nie myslec, ze zdrowie kota nie jest dla mnie wazne..Rozumiem, ze siki lapie sie wlasnorecznie i co potem? Zaniesc do weta czy w jakies specjalistyczne miejsce? "Ludzkie" laboratorium sie tym zajmie? :roll:
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro wrz 03, 2003 14:38

Myszin sika REGULARNIE :x na kanape w salonie i NIC nie pomoglo -ani psikanie odstraszaczem, ani polozenie folii na kanapie (sika na folie!!!).
Przestalam sie juz zastnawiac dlaczego to robi, bo widocznie moj mały ludzki mozg nie jest w stanie objąć skomplikowanej psychiki mojego kota i wyższych pobudek, ktore każą mu na te kanape sikac. :?
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 03, 2003 14:40

Talci się nie zdarzyło nasikać w inne miejsce niż kuweta, chociaż podobno wcześniej lała wszędzie tam, gdzie nie ma kuwety. U nas jest już dość długo i problemów nie ma.

Za to Lucusiowi zdarzyło się tylko raz nasikac nie do kuwety... i nasikał właśnie na łóżko... No i raz za szafę :oops: Ale poza tymi przypadkami nie zrobił już nigdzie (i to było jeszcze przed kastracją)...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 03, 2003 14:41

catsnkit pisze:Myszin sika REGULARNIE :x na kanape w salonie i NIC nie pomoglo -ani psikanie odstraszaczem, ani polozenie folii na kanapie (sika na folie!!!).
Przestalam sie juz zastnawiac dlaczego to robi, bo widocznie moj mały ludzki mozg nie jest w stanie objąć skomplikowanej psychiki mojego kota i wyższych pobudek, ktore każą mu na te kanape sikac. :?


A badalas go?
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro wrz 03, 2003 14:42

catsnkit pisze:Myszin sika REGULARNIE :x na kanape w salonie i NIC nie pomoglo -ani psikanie odstraszaczem, ani polozenie folii na kanapie (sika na folie!!!).
Przestalam sie juz zastnawiac dlaczego to robi, bo widocznie moj mały ludzki mozg nie jest w stanie objąć skomplikowanej psychiki mojego kota i wyższych pobudek, ktore każą mu na te kanape sikac. :?


A zapaszek jest? Jak sobie z nim radzisz?
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 03, 2003 14:43

No to skoro sie juz przechwalamy 8) to ja jeszcze dodam, ze w/w Myszkin zasadził kiedyś szyszkę :twisted: w plecaku TŻ-ta.
Obrazek
_Gusia_ dawniej "catsnkit"
www.koty.edu.pl

_Gusia_

 
Posty: 1160
Od: Nie gru 22, 2002 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 03, 2003 14:44

Ivcia pisze:Pytam o kase bo na dniach spluczemy sie dokumentnie kupnem mieszkania..prosze nie myslec, ze zdrowie kota nie jest dla mnie wazne..Rozumiem, ze siki lapie sie wlasnorecznie i co potem? Zaniesc do weta czy w jakies specjalistyczne miejsce? "Ludzkie" laboratorium sie tym zajmie? :roll:


Ivciu tu poczytaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=4029
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 03, 2003 14:46

catsnkit pisze:No to skoro sie juz przechwalamy 8) to ja jeszcze dodam, ze w/w Myszkin zasadził kiedyś szyszkę :twisted: w plecaku TŻ-ta.


No wlasnie, wczoraj kiedy zobaczylam plame pomyslalam sobie, ze o wiele bardziej wolalabym, zeby na te posciel sr..., przynajmniej daloby sie zdjac normalnie :roll:
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro wrz 03, 2003 14:47

Macda pisze:Ivciu tu poczytaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=4029


Dzieki - szukalam wlasnie przez wyszukiwarke, ale na ten watek nie trafilam.
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro wrz 03, 2003 14:55

Takie pytanie mi się nasunęła czytając ten wątek. Jeżeli kot sika poza kuwetą to zalecacie badanie moczu, a jak kotu się zdarzy zrobić kupkę nie do kuwetki to co ? ;)
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro wrz 03, 2003 15:01

OK, teraz kolejne pytanie: czy ktos z okolic Gliwic robil juz takie badanie i moze polecic lecznice/laboratorium? Eva? Witch? Ryska? Anyone?
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro wrz 03, 2003 15:04

Ja w prawdzie nie z Gliwic, ale mogę polecić Klinike na Brynowie. Zaraz obok niej jest wielkie laboratorium, gdzie Klinika odsyła. Nie wiem jak długo czeka się na wyniki w przypadku kotów, ale jak mój ś.p. prosiak miał badanie robione to czekałam 2 h.
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 03, 2003 15:07

KasiKz pisze:Ja w prawdzie nie z Gliwic, ale mogę polecić Klinike na Brynowie. Zaraz obok niej jest wielkie laboratorium, gdzie Klinika odsyła. Nie wiem jak długo czeka się na wyniki w przypadku kotów, ale jak mój ś.p. prosiak miał badanie robione to czekałam 2 h.


Brynow to Katowice? Mozesz podac adres?
Roode koty :mrgreen:

Ivcia

 
Posty: 5926
Od: Wto wrz 17, 2002 12:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro wrz 03, 2003 15:15

Agness pisze:Takie pytanie mi się nasunęła czytając ten wątek. Jeżeli kot sika poza kuwetą to zalecacie badanie moczu, a jak kotu się zdarzy zrobić kupkę nie do kuwetki to co ? ;)


Mojej się to zdarzyło parę razy, ale wtedy miała biegunkę po nieodpowiednim jedzeniu (tak ją karmiono zanim przyszła do nas), więc wiedziałam, w czym problem.
Deli

Deli

 
Posty: 14345
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], imatotachi i 704 gości