Powitanie i ... problemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 28, 2003 11:53 Powitanie i ... problemy

Dzień dobry!

Jako nowa na forum chcę wszystkich bardzo serdecznie przywitać.

Od poniedziałku dołączył do mojej rodzinki (ja, moja druga połówka i nasza niespełna 2 letnia córeczka) 4.5 miesięczny kotek. Kociaczek jest przesłodki, czarno-biały, ale...

Nie jest na nic zaszczepiony. Prawdę mówiąc jeszcze dziś rano uważałam, że taki stan jest normalny (jest to mój pierwszy kot), ale znalazłam na googlach kalendarz szczepień i wynika z niego jasno, że kotek powinien mieć już komplet szczepionek za sobą. I teraz nie wiem co zrobić - najprościej byłoby pójść do weta i zacząć szczepienia, ale w poniedziałek prawdopodobnie dołączy do nas jeszcze jeden kotek (brat mojego) - dozszliśmy do wniosku, że jedno zwierzątko jest bardzo samotne.
Z tym, że ten drugi kot będzie pochodził z tego samego domu co nasz Tygrys (myślę, że lepiej mieć rodzeństwo, które już się zna i jest zaprzyjaźnione), ale w związku z tym też nie będzie zaszczepiony.

Czy kot świeżo po szczepieniu nie stanowi zagrożenia dla nieszczepionego? Czy poczekać ze szczepieniem naszego do wtroku i zacząć obu cykl razem czy iść już dziś?
Dodam, że oba kotki będą typowo 'domowe', czyli póki co nie będę wypuszczane na dwór (więc odpada kontakt z innymi kotkami), a po szczepieniach będą wychodzić tylko z nami.

Pozdrawiam

Ania

Xande

 
Posty: 25
Od: Czw sie 28, 2003 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2003 11:57

Witam
Pojechałabym odrazu do weta. Po pierwsze - z jednym kotem spokojniej. Po drugi wet obejrzy, wkluczy ewentualne choróbska, odrobaczywi się i spoko- nastepny będzie już w kolejce czekał do odwiedzin u weta.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 28, 2003 11:57

Jeżeli to rodzeństwo i obydwa nie są jeszcze na nic szczepione to myślę, że spokojnie możesz zaczekać, aż dołączy do Was drugi kiciuś i wtedy maluchy najpierw odrobaczyć, a potem zaszczpić. Ponieważ nie wychodzą na dwór mają większe szanse na to, że są zdrowe.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw sie 28, 2003 11:58

Witam serdecznie na tym forum. :) Odnośnie szczepienia, to moim zdaniem możesz poczekać do wtorku i zaszczepić je razem, będzie to wygodniejsze dla Ciebie.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 28, 2003 11:59

Ja bym poczekala, bo odrobaczac i tak trzeba cale towarzystwo razem.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw sie 28, 2003 11:59

Ja bym wzięła oba na raz na szczepienie. Ta kilka dni nie zrobią różnicy. Tylko KONIECZNIE oba je odrobacz przed szczepieniem. I to na parę dni przed.
Kot szczepiony nijak nie może stanowić zagrożenia dla nieszczepionego. To juz raczej odwrotnie - gdyby drugi kociak przyszedłdo Was chory mógłby stanowić zagrożenie dla tego "świeżo zaszczepionego".

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 28, 2003 11:59

Po pierwsze witam kolejnego zakoconego. Super pomysł z tym rodzeństwem :lol:
Myślę że spokojnie możesz poczekać i pójść do weterynarza z dwoma kociakami na raz. Wydaje mi się też że jeśli zdecydujesz się na szczepienia pierwszego kotka już teraz to ledwo zaszczepiony kociak nie jest niebezpieczny dla niezaszczepionego, ale nie jestem lekarzem więc nie dam 100% gwarancji na moje słowa.
Obrazek

warkot

 
Posty: 4292
Od: Śro mar 27, 2002 9:18
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2003 12:00

Witam serdecznie :lol:
Świetnie, że zdecydowaliście się na dwa koty :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw sie 28, 2003 12:04

Hej, ja też bym zaczekała na braciszka (super pomysł z dwójką); z tego co wiem szczepionka zaczyna działać 2 tygodnie po podaniu, więc wydaje się że oba razem to będzie OK.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2003 12:09

Witam 8)

Możesz wybrać którąś z powyższych możliwości :wink: Wszystkie są na temat - rzeczywiście, z jednymm kociakiem mniej zachodu u veta, ale z drugiej strony, i tak oba jednym ciągiem będą do odrobaczenia (przed szczepieniem - wprawdzie jako domowe nie mają najpewniej wiele pasożytów, może nie mają ich wcale, ale taka praktyka ma sens przed szczepieniami) i potem do szczepienia.

Niemniej nie zamartwiaj się - skoro chodzi o domowe koty, na dodatek oba z jednego domu, opóźnienie wobec kalendarza szczepień nie jest jakimś wielkim błędem.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 28, 2003 12:11

Dzięki za ogromny odzew :D

W takim razie kocurki powędrują do weta razem.

Mam jeszcze pytanko techniczne dotyczące dwóch kotków w jednym domu - czy powinny mieć oddzielne miski i kuwety?

Ania

Xande

 
Posty: 25
Od: Czw sie 28, 2003 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2003 12:11

Wszystko juz zostalo powiedziane :)

Wiec ja tylko WITAM Ciebie i twoje kociaki :) Moze napisz cos o nich blizej...?
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 28, 2003 12:15

Miseczki dojedzenia oddzielne (chociaż pewnie i tak będą sobie nawzajem podżerały); miseczka do wody może być jedna. Kuweta też jedna na razie powinna wystarczyć.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2003 12:19

Moje trzy diabły miseczki mają oddzielnie. Kuweta wspólna.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 28, 2003 12:26

Xande pisze:Mam jeszcze pytanko techniczne dotyczące dwóch kotków w jednym domu - czy powinny mieć oddzielne miski i kuwety?

Kuwetę nie, miseczki do jedzenia - lepiej tak, aby kontrolować jakoś zjadane porcje. Dokładniej same jeszcze Cię poinstruują :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości