ANIELKA, TO 2 LETNIA KOTA, KTÓRA PO ŚMIERCI SWOJEGO UKOCHANEGO PANA ZOSTAŁA, JAK ŚMIEĆ, WYRZUCONA NA ULICĘ PRZEZ JEGO KREWNYCH. BARDZO DOBRZE WIE, CO TO GŁÓD, CHŁÓD I SPONIEWIERANIE. "NA WOLNOŚCI" URODZIŁA DWA MIOTY KOCIĄT, Z KTÓRYCH JEDEN POSZEDŁ GDZIEŚ NA WIEŚ DO LUDZI, A DRUGIM ZAJĘŁAM SIĘ JA - WSZYSTKIE MALUCHY MAJĄ JUŻ DOBRE DOMY. ANIELKA JEST JUŻ WYSTERYLIZOWANA. PRZESZŁOŚĆ NIESTETY ODCISNĘŁA PIĘTNO NA JEJ ZDROWIU, W TEJ CHWILI JEST W TRAKCIE KOŃCOWEJ FAZY LECZENIA KOCIEGO KATARU, KTÓRY, W KOCHAJĄCYM DOMKU, NA PEWNO SZYBKO ZNIKNIE. SWOJE IMIĘ ZAWDZIĘCZA WYJĄTKOWEMU USPOSOBIENIU - JEST NIEZWYKLE ŁAGODNA, PRZYJAZNA I CZUŁA DLA LUDZI, CHOCIAŻ JEST TEŻ KOTEM PEWNYM SIEBIE, ODWAŻNYM I ZRÓWNOWAŻONYM. JEST CIEKAWSKA I CHĘTNA DO ZABAWY. W STOSUNKU DO INNYCH KOTÓW NIE PRZEJAWIA AGRESJI. TO ANIOŁ W KOCIEJ POSTACI!!!!!!!!!!!!!!!!!
ANIELKA SZUKA KOCHAJĄCEGO DOMKU. TO NAPRAWDĘ WYJĄTKOWY KOT DLA WYJĄTKOWEJ, CZUŁEJ OSOBY. PONIŻEJ ZNAJDUJE SIĘ JEJ WĄTEK, CHOĆ TEN GŁÓWNY ZNAJDUJE SIĘ NA KOCIARNII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82358
Ale od początku. Anielka to kotka ok 2 letnia, którą wzięłam do siebie z ulicy z zamiarem wysterylizowania i znalezienia domu. Okazało się, że kicia ma maluchy - 3 sztuki - więc koniec końców całe towarzystwo wylądowało u mnie w mieszkaniu. Kicię tak, jak planowałam, wysterylizowałam, a całe towarzystwo odpchliłam i odrobaczyłam. Już na samym początku okazało się, że kicia ma koci katar, który, niestety, zainfekował też i maluchy (całe szczęście w początkowym stadium). Koty były leczone i przez chwilę wydawało się, że walka z kk została wygrana. Jednak nic bardziej mylnego. W tym tygodniu nastąpił nawrót choroby u Anieli. Zanosi się na dłuższe leczenie kotki i prawdopodobnie również i maluchów. One muszą jak najszybciej znaleźć domki. Najlepiej już stałe. Dla Anieli natomiast szukam domku chociaż tymczasowego, bo, po pierwsze jest ona źródłem zakażenia dla małych, a po drugie, ja już nie mam możliwości leczenia towarzystwa z powodu poważnego braku pieniędzy, czasu, miejsca i alergii tż.
Dokładna historia kici, maluchów oraz opis ich teraźniejszej sytuacji znajduje się w wątku ANieli:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82358
zdjęcia maluchów i ich wątek są tu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85725